kwakwa pisze: ↑27 sty 2019, 20:33
Witam,mam pytanie odnośnie wlewek Pentasy-biorę Pentase w granulkach i tydzień temu pojawiło sie krwawienie,zużyłam 7 wlewek i po dwóch dniach znowu pojawiła się krew.Czy mogę zastosować znowu wlewki ,jak długo można je brać
Czopki oraz wlewki z mesalazyną można brać stale, zarówno w zaostrzeniu, jak i w remisji.
Jeśli wlewki skutecznie zatrzymały krwawienie, a po ich odstawieniu krew znów się pojawia, to warto wrócić do wlewek i stosować je w sposób ciągły (oczywiście w połączeniu z resztą zleconego leczenia, a nie zamiast).
Leczenie miejscowe nie ma praktycznie żadnych skutków ubocznych (o ile w ogóle toleruje się mesalazynę, bo niektórzy są uczuleni - wtedy niestety nawet wlewki i czopki odpadają).
Mąż w zaostrzeniu robił wlewki z mesalazyną codziennie (na noc), a w remisji podtrzymująco 1 wlewkę na tydzień.
kwakwa pisze: ↑27 sty 2019, 20:33
Mam najwięcej zmian w jelicie grubym może Pentasa w granulkach nie leczy ,ponieważ mało leku dociera do jelita grubego?I dlatego wlewki się stosuje ?
Doustna Pentasa (tabletki lub granulat) działa już od żołądka i dwunastnicy, a następnie w całym jelicie cienkim oraz grubym - dlatego w przypadku CD to właśnie Pentasa jest najczęściej stosowaną postacią mesalazyny (ponieważ Crohn może dotyczyć całego przewodu pokarmowego - od ust do odbytu).
Do jelita grubego dociera już tylko jakaś część dawki tych granulek Pentasa, dlatego - jeśli najwięcej zmian masz w jelicie grubym - to warto dołożyć do tego wlewki z mesalazyną (czyli dokładnie tak, jak napisałaś).
Są wlewki Pentasa (1 g na 100 ml) oraz Salofalk (4 g na 60 ml - czyli większa dawka leku, a przy tym mniej płynu do przyjęcia + do tego wygodniejsza butelka, tj. łatwiejsza w aplikacji).
Jeśli chodzi o inne preparaty doustnej mesalazyny, to tabletki Asamax działają tylko w jelicie grubym (podobnie jak sulfasalazyna), z kolei tabletki Salofalk od końcówki jelita krętego, a potem w jelicie grubym.
kwakwa pisze: ↑29 sty 2019, 19:05
Niwe rozumiem dlaczego wlewki z pentasy miały by szkodzić florze bakteryjnej ?! przecież zażywając pentase w granulkach też miały by szkodzić ona uwalania się też w zdrowych miejscach
Mesalazyna (zarówno doustna, jak i miejscowa = doodbytnicza) nie ma żadnego wpływu na mikroflorę jelitową.
topost pisze: ↑13 sty 2016, 18:08
Myślę że to samo dotyczy np. Cortimentu i skrajnych opinii o nim. Pomijając fakt osobliwego działania poszczególnych leków na każdego CUDaka to właśnie chyba tak skrajne opinie w dużej mierze zależą od umiejscowienia zmian. Najlepiej reagują Ci z zajętym całym jelitem, Ci którzy mają tylko końcówkę z reguły reagują słabo - powód może być taki że to steryd miejscowy podawany doustnie, uwalnia się już od początku swojego pasażu przez jelito grube, zatem do odbytnicy dociera już niewielka część dawki, często niewystarczająca do skutecznego zadziałania. Niestety wielu lekarzy nie bierze tej zdawało by się oczywistej oczywistości pod uwagę.
Zgadzam się z tym, ta teoria jest jak najbardziej logiczna

CU zaczyna się zawsze od odbytnicy, więc podczas kuracji Cortimentem warto się wspomagać leczeniem miejscowym (doodbytniczym) - czyli po prostu włączyć dodatkowo jakieś wlewki i/lub czopki, np. z hydrokortyzonem albo z budezonidem (pianka Budenofalk).
Pisałam o tym kiedyś tutaj:
link
Właśnie teraz mąż bierze tabletki Cortiment + do tego robi wlewki z hydrokortyzonem (codziennie na noc).