z tego linku jest tam odpowiedź
maggie0278 pisze:pentasa wchłania się już od żołądka i sukcesywnie w całym jelicie
salofalk - od końca jelita cienkiego czyli działa na miany w kątnicy
asamax i sulfasalazyna - w jelicie grubym
na zakładkach J-elity jest to opisane,i w którymś z kwartalników.
Jacekx pisze:Salofalk czy pentasa przy CU.?
Chciałbym zawęźić dyskusję do działania tych leków w CU i tylko tych leków.
substancja ta sama,liczy się miejsce uwalnia ,czyli ten lek,który uwalnia się w miejscu zmian.
Asamax idzie tylko w jelicie grubym i to do końca,czyli jest ok.
Tu dodałbym tylko,że czasami jest tak,że ktoś może źle reagować na jeden lek a dobrze na drugi,ale to tylko osobnicze ..działanie.
Temat jest wg Ciebie róznica w leku,więc jak rozumiem masz kłopoty.
Może temat jest w jelicie,miejsca zwłókniałe czy zbliznowacone nie poddaje się lekom,a to miejsce czasem przewężenia i bolące.
Jacekx pisze:Czy lepiej stosować czopki czy wlewki (bo moi gastro radzą na przemian:
rano czopki na noc wlewki) ?
To co proponują gastro jest w części dla mnie zrozumiałe ze względu na utrzymanie tych leków w jelicie.
Zastanawia mnie jednak czy nie można jednak czopek salofalk na dzień czopek pentasa na noc ?
tu podobnie,liczy się miejsce zmian,czopek będzie działał w miejscu podania,a wlewka sięgnie dalej.
Wlewka na noc,bo łatwiej ją podać w tym czasie tak,aby wytrzymać z nią te min. 30 minut,a i jak cała noc to super.
Wlewka sięgnie nawet do 40 cm podana przez cewnik urologiczny.
Jeśli zmiany są w końcówce jelita i wystarczą same czopki to ok.,można brać rano i wieczorem.
No i w podsumowaniu ,trzeba pamiętać do "dawce" substancji czynnej,w tabletkach (obciążają cały organizm) ,a czopki i wlewki podane miejscowo tylko tam działają,a to znaczy,że możemy przekroczyć w takim podaniu o trochę max dawki mesalazyny,albo obniżyć dawkę w tabletkach.
Jacekx pisze:czopek salofalk na dzień czopek pentasa na noc
przecież to żadna różnica w substancji,ale Salofalk w aplikacji jest ok.,za to czopki Pentasy są jak klocki,po co się z nimi męczyć .
Temat jest też w "kasie"..Pentasa kosztuje.
Mi prof. Linke w Poznaniu opowiadał,że niektórzy lekarze opowiadają "głupoty" powołując się na to że Pentasa to oryginał,jest czyściejsza itd...a to nie tak.
Lek trzeba podawać taki,który pomaga,ale czasami pacjenci są "mądrzejsi" od lekarzy i domagają się wszystkiego co najlepsze,więc dla świętego spokoju przepisują Pentase Na CU.
Jest też temat czasami albo zła diagnoza,albo CU ucieka w CD,albo po prostu problemy w żołądku to inna sprawa,ale Pentasa wtedy też pomaga,więc takie wrażenie lepszego działania.
Temat rzeka....najczęściej u pacjentów.
Chorujesz 12 lat ,więc musisz się liczyć,że zmiany w jelicie będą się zwłókniać,po wyciętych polipach pozostają blizny,a i "pseudopolipy" czy nadżerki nie zaleczone będą źródłem kłopotów.
Wielkie źródło bólu i kłopotów to przewężenia z tego wynikające.