magdalene pisze:Ty to masz przygody w życiu

magdalene, takie rzeczy to tylko u mnie... Więc ludzie uważajcie jeśli się ze mną zadajecie
Wiecie co... Dziś sobie uświadomiłam, że jeśli będę czekała w kolejce do lekarza POZ i na pierwszy rzut oka ów lekarz będzie "ciołkowato" wyglądał to od razu się wycofam. Wiem, że ludzi po wyglądzie się nie ocenia, ale jednak życie niektóre rzeczy weryfikuje...
Mówię, że zaszła taka i taka sytuacja i nie wiem dokąd mam się zgłosić, czy sanepid, czy POZ gdzieś kieruje, czy co. A on mi na to, że skieruje do chirurga. Na moje pytanie, dlaczego do chirurga, lekarz odparł, że on się takimi rzeczami zajmuje. Ja mówię, że nie mam ubytku tkanki, że to jest zadrapanie, co mi tam będzie chirurg gmerał w tym ? Pokazuję mu to- ignorancja.
Czekałam obserwując jak lekarz zawzięcie walczy z komputerem (przez chwilę miałam wrażenie, że pasjansa sobie stawia

).
Dał mi skierowanie do chirurga i mówi, że to wszystko :wow:
Dobrze, że spotkałam koleżankę z roku, której mama pracuje w sanepidzie w dziale szczepień i ma mi się coś dowiedzieć, gdzie się udać, co z tym zrobić...
deth pisze:Myślę, że ten lis zobaczył Twoje włosy i sie zakochał

Nie był wsciekły, tylko chciał Cie zaczepić.
Tak, jeden na piętrze mi pojechał, że jak jest się wiewiórką to lisy czasami atakują
Jutro idę gdzieś dalej szukać, bo dziś niczego się nie dowiedziałam...

Na zawsze razem...
Podpisano:Twój Crohn
Aktualnie: Szczęśliwsza, bo krótsza

+ Methypred 8 mg na jelita, Humira na stawy.
W planach : Realizacja punktu 2
1. 19.11.2012- hemikolektomia prawostronna metodą laparoskopową

2. Normalne życie...
3. ZZSK mam, ale nikomu nie oddam
