Zamknięcie stomii - uruchomienie J-poucha - Życie...

[Stanley76rsko]

zaranin Dzieki za pozdrowionka, nawzajem, i oby się udało drugie podejście...w niewiadomym jeszcze terminie...

[ Dodano: 27-03-2013 ]
I tak sobie dzwonię dwa razy w tygodniu i w odpowiedzi słyszę zawsze to samo aby zadzwonić w innym terminie
Ale się nie podaję i dzwonić będę dalej ...
Ale się nie dziwię, że troszkę czasowo im schodzi, w Radomsku jak się spaliła jakaś lampa przy rentgenie to lekarze składali złamania na czuja a potem nikogo nie inetresowało, że pacjent jedną stopę miał do przodu a drugą skierowaną do tyłu i chodził w kółko

[Stanley76rsko]

martita no cóż jeśli chodzi o uruchomienie mojego J-poucha to muszę poczekać, taki już moje szczęście do szpitali, a tak...życie płynie w swoim nurcie, bez niespodzianek, czasami worek zmienię dwa razy na dzień a czasami potrafi trzymać i trzy dni taki ich urok, Coloplast z okienkiem.Ostatnio przywitaliśmy wiosnę(ja w stroju Mikołaja na rowerze)
http://www.youtube.com/watch?v=JFPAYQ3Adl4
http://www.youtube.com/watch?v=iLmPijVt ... cQ&index=1

[Mala_Mi]

super ten Mikołaj
ale się nie dziw, że nie ma wiosny skoro ją tak przywitałeś

[Stanley76rsko]

Jest nowy termin ustalony na 20 czerwca 2013 r. na wizytę na Hallera, wreszcie coś się ruszy do przodu...

[aga210]

Też czekałam dwa miesiące na naprawę tego aparatu do badania, wyznaczyli mi wreszcie termin na dzisiaj, przyjęli na oddział i słyszę, że znowu zepsuty:( Jeszcze w zeszłym tygodniu działał, dzisiaj niestety nie:( Naprawa najwcześniej za jakiś miesiąc:/

[Mamcia]

Tak czytam i czytam i nie widzę (mój wzrok coraz słabszy jest) o jaki aparat chodzi??

[Mimi2]

Stanley, tak szaleć po placu 3go maja i ja o takiej imprezie nie wiedziałam....
Ale nie fart z tym aparatem macie ...

[Stanley76rsko]

Mamcia Nie powiem Ci dokładnie jak się urządzenie nazywa, ale wiem tylko, że napisali "Brak możliwości wykonania wlewki do stomii, brak skopii"

[ Dodano: 20-05-2013 ]
Mimi2 Jeśli chodzi o przywitanie Wiosny to zapraszam za rok...

[Orzelek]

Chodzi pewnie o to, żeby przed operacją zrobić badanie radiologiczne ileostomii za pomocą kontrastu.

[Stanley76rsko]

Pewnie tak.Po drugiej po zrobieniu J-poucha to przed wypisem miałem wizytę na radiologii i fotki do rodzinnego albumu

[aga210]

Ja czekam na badanie defekografii, bo od tego zależy kiedy pójdę na operację. Też niestety nie wiem dokładnie o jaki aparat chodzi:( Załamałam się, bo czekałam tyle czasu na badanie, skakałam z radości,że wreszcie naprawiono sprzęt i znowu wszystko się przedłuży. Jak to jest możliwe,że działał tylko dwa tygodnie?? Najdłużej zajmuje nie sama naprawa tylko jej procedura- wysłanie pisma, ogłoszenie przetargu-nasłuchałam się dzisiaj o tym całego wykładu- jednym słowem nie mam co liczyć na szybkie załatwienie sprawy:(

[Mamcia]

Wg mojej wiedzy defekografia to to samo co proktografia.
mamy tu np.:

Proktografia dynamiczna jest rodzajem badania radiologicznego stosowanego z wyboru w diagnostyce zaburzeń wydalania stolca. Na jej podstawie ocenia się budowę kanału odbytu i odbytnicy oraz czynność struktur dna miednicy podczas aktu defekacji.

Proktografia ewakuacyjna

Defekacja, po uprzednim zastosowaniu doodbytniczej wlewki siarczanu baru, umożliwia dynamiczną ocenę procesu wypróżniania. Ocena ta jest bardzo istotna u pacjentek z przepukliną odbytniczo-pochwową cierpiących na niepełne wypróżnianie się. W przypadkach bowiem, gdy czynność perystaltyczna jelita grubego jest osłabiona konwencjonalne metody leczenia operacyjnego będą abiona

A może i inne jeszcze.

[aga210]

Moim zdaniem to jedno i to samo, ale nie znam się,bo nigdy wcześniej nie miałam wykonywanego tego badania. Aparat wciąż popsuty i nikt nie potafi mi odpowiedzieć na pytanie ile czasu to może jeszcze potrwać:( No cóż nic tylko się załamać można... ale taka jest nasz służba zdrowia:( Przynajmniej męczę ich ciągłymi telefonami, więc może w końcu będą mieli mnie dosyć i naprawią dla świętgo spokoju szybciej:D

[Stanley76rsko]

aga210 Troszkę mnie to zaniepokoiło , znowu jakaś awaria, ja przed wyjazdem do Łodzi będę dzwonił i się upewnię co i jak, czy jest to ta sama aparatura.

[aga210]

Stanley76rsko lepiej się upewnić, bo ja już dwa razy byłam przyjmowana na oddział i dopiero wtedy okazywało się, że badania nie mogą mi wykonać:( Zdziwieni byli, że nikt mnie nie uprzedził. Raz rozumiem,że może się zdarzyć taka sytuacja, ale u mnie powtórzyła się dwukrotnie. Jeśli to ten sam aparat to szybko raczej nie zostanie naprawiony, jedyne czego się dowiedziałam to, że przez trzy tygodnie był ktoś spróbować go naprawić, niestety się nie udało i dopiero teraz ogłoszono przetarg:( Nawet na rentgenie nie potrafią mi odpowiedzieć na pytanie ile czasu może to jeszcze potrwać...