Krótki opis mojego przypadku...
Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
- Mimi2
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 778
- Rejestracja: 24 lip 2012, 16:32
- Choroba: inna choroba jelita
- województwo: łódzkie
- Lokalizacja: Rsko
- Kontakt:
Re: Krótki opis mojego przypadku...
Nie łam się, będzie dobrze:) Cieszę się, że znasz już diagnozę.
K55.2 Angiodysplazje jelita grubego&dolichocolon
Waga 54kg Wzrost 166cm stan: remisja
Łykam probiotyka i nic się flaka nie tyka!
Waga 54kg Wzrost 166cm stan: remisja

Łykam probiotyka i nic się flaka nie tyka!
- Jarczyslaw
- Początkujący ✽✽
- Posty: 396
- Rejestracja: 10 lip 2012, 22:05
- Choroba: CU
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Gliwice
- Kontakt:
Re: Krótki opis mojego przypadku...
Macie Wszyscy całkowitą rację. Mam nadzieję, że z perspektywy czasu, dzisiejszy dzień mimo wszystko będę wspominał jako początek lepszych czasów. Póki co chyba czuję w sobie objaw odrzucania świadomości, że koniec oglądania choroby na ekranie. Teraz ja będę aktorem.
Póki co mam na razie aplikować sobie w tą wrażliwszą dziurkę Pentasę. Co dalej to okaże się niebawem.
Póki co mam na razie aplikować sobie w tą wrażliwszą dziurkę Pentasę. Co dalej to okaże się niebawem.
[center]Trzymajmy się ramy, to się nie posramy![/center]
- Jarczyslaw
- Początkujący ✽✽
- Posty: 396
- Rejestracja: 10 lip 2012, 22:05
- Choroba: CU
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Gliwice
- Kontakt:
Re: Krótki opis mojego przypadku...
Dziękuję za słowa otuchy 
Swoją drogą to dopiero teraz widzę, jak abstrakcyjnie działa moja głowa
Nagle, w momencie odebrania wyników, poczułem się dużo bardziej chory niż czułem się wcześniej. Wiem - jestem przewrażliwiony póki co. I rozdrażniony na dodatek.
Dzisiaj jednak jest oficjalnie pierwszy dzień kiedy zaczynam kurację i mam nadzieję, że powoli sytuacja będzie się rozwijać w dobrym kierunku. Cierpliwy z natury nie jestem ale czego się nie robi dla własnych flaków. Poczekam...
Dziękuję jeszcze raz.

Swoją drogą to dopiero teraz widzę, jak abstrakcyjnie działa moja głowa

Dzisiaj jednak jest oficjalnie pierwszy dzień kiedy zaczynam kurację i mam nadzieję, że powoli sytuacja będzie się rozwijać w dobrym kierunku. Cierpliwy z natury nie jestem ale czego się nie robi dla własnych flaków. Poczekam...

Dziękuję jeszcze raz.

[center]Trzymajmy się ramy, to się nie posramy![/center]
- Jarczyslaw
- Początkujący ✽✽
- Posty: 396
- Rejestracja: 10 lip 2012, 22:05
- Choroba: CU
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Gliwice
- Kontakt:
Re: Krótki opis mojego przypadku...
Miałem cichą nadzieję, że przez pewien czas będę miał spokój ze zdrowiem ale chyba się przeliczyłem...
Od jakiegoś czasu dokuczały mi bóle brzucha, po prawej stronie. W weekend dopadło mnie nie wiem co - zaostrzenie? Ból brzucha, wzdęcie i inne takie przy czym byłem przekonany, że to od strony żołądka a nie jelit. Pojechałem do Sosnowca, skonsultować obecną sytuację. Docent się mocno zdziwił i kazał przyjść za tydzień na oddział. Trzeba zrobił pełną kolonkę bo wygląda na to, że z moją zastawką? jest coś nie tak. Super. 3 kolonka w przeciągu pół roku. Zaczynam się przyzwyczajać do rurki w tyłku.
Na dodatek odebrałem wyniki krwi i mam galopujące TSH.
Będzie ktoś jeszcze w WSS nr 5 od przyszłego tygodnia na oddziale gastro?
Od jakiegoś czasu dokuczały mi bóle brzucha, po prawej stronie. W weekend dopadło mnie nie wiem co - zaostrzenie? Ból brzucha, wzdęcie i inne takie przy czym byłem przekonany, że to od strony żołądka a nie jelit. Pojechałem do Sosnowca, skonsultować obecną sytuację. Docent się mocno zdziwił i kazał przyjść za tydzień na oddział. Trzeba zrobił pełną kolonkę bo wygląda na to, że z moją zastawką? jest coś nie tak. Super. 3 kolonka w przeciągu pół roku. Zaczynam się przyzwyczajać do rurki w tyłku.
Na dodatek odebrałem wyniki krwi i mam galopujące TSH.
Będzie ktoś jeszcze w WSS nr 5 od przyszłego tygodnia na oddziale gastro?
[center]Trzymajmy się ramy, to się nie posramy![/center]
- Jarczyslaw
- Początkujący ✽✽
- Posty: 396
- Rejestracja: 10 lip 2012, 22:05
- Choroba: CU
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Gliwice
- Kontakt:
Re: Krótki opis mojego przypadku...
TSH mam 6.09uIU/ml. Rok temu miałem 4 z hakiem. Zapewne jak lekarz zobaczy wyniki to zleci badanie hormonów tarczycy.
[center]Trzymajmy się ramy, to się nie posramy![/center]
- nataliak71
- Doświadczony ❃
- Posty: 1034
- Rejestracja: 30 sty 2011, 13:01
- Choroba: CD
- województwo: dolnośląskie
- Lokalizacja: wrocław
Re: Krótki opis mojego przypadku...
Jarczyslaw, trzymaj się, zdrówka!
„Kobiety i koty zawsze robią, co chcą, więc mężczyźni i psy niech się z tym pogodzą”
"każdą istotę, którą bierzemy w ramiona, możemy utulić lub udusić. to boska chwila decyzji."
Salofalk 2x2x2 Imuran 1x50mg
"każdą istotę, którą bierzemy w ramiona, możemy utulić lub udusić. to boska chwila decyzji."

Salofalk 2x2x2 Imuran 1x50mg
- Jarczyslaw
- Początkujący ✽✽
- Posty: 396
- Rejestracja: 10 lip 2012, 22:05
- Choroba: CU
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Gliwice
- Kontakt:
Re: Krótki opis mojego przypadku...
Jeśli dasz radę to będzie mi bardzo miło.martita pisze:może jak mi dadzą lek teraz, to chociaż na chwilkę się poprawi i może Cię odwiedzę
nataliak71, dziękuję

[center]Trzymajmy się ramy, to się nie posramy![/center]
- Jarczyslaw
- Początkujący ✽✽
- Posty: 396
- Rejestracja: 10 lip 2012, 22:05
- Choroba: CU
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Gliwice
- Kontakt:
Re: Krótki opis mojego przypadku...
No i jestem w domu. Fajnie wraca się na stare śmieci 
Wypisali mnie ze szpitala bo i tak czekać muszę na wyniki histopatu. W grubym widoczne były afty a w cienkim znaleźli jakieś polipy. Za 2 tygodnie pewnie wrócę na oddział

Wypisali mnie ze szpitala bo i tak czekać muszę na wyniki histopatu. W grubym widoczne były afty a w cienkim znaleźli jakieś polipy. Za 2 tygodnie pewnie wrócę na oddział

[center]Trzymajmy się ramy, to się nie posramy![/center]
- nataliak71
- Doświadczony ❃
- Posty: 1034
- Rejestracja: 30 sty 2011, 13:01
- Choroba: CD
- województwo: dolnośląskie
- Lokalizacja: wrocław
Re: Krótki opis mojego przypadku...
nie ma to jak w domu
a jak ogólne samopoczucie?

a jak ogólne samopoczucie?
„Kobiety i koty zawsze robią, co chcą, więc mężczyźni i psy niech się z tym pogodzą”
"każdą istotę, którą bierzemy w ramiona, możemy utulić lub udusić. to boska chwila decyzji."
Salofalk 2x2x2 Imuran 1x50mg
"każdą istotę, którą bierzemy w ramiona, możemy utulić lub udusić. to boska chwila decyzji."

Salofalk 2x2x2 Imuran 1x50mg
- Jarczyslaw
- Początkujący ✽✽
- Posty: 396
- Rejestracja: 10 lip 2012, 22:05
- Choroba: CU
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Gliwice
- Kontakt:
Re: Krótki opis mojego przypadku...
nataliak71, dziękuję, całkiem nieźle. Chyba potrzebna mi była ta wizyta w szpitalu. Wieści nie są najlepsze ale to chyba i tak krok w dobrą stronę. Na dodatek poznałem bardzo sympatycznych ludzi i trochę oswoiłem się z myślą, że w życiu trzeba się modlić nie o same dobroci a o silę, żeby radzić sobie z przeszkodami 

[center]Trzymajmy się ramy, to się nie posramy![/center]
- Jarczyslaw
- Początkujący ✽✽
- Posty: 396
- Rejestracja: 10 lip 2012, 22:05
- Choroba: CU
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Gliwice
- Kontakt:
Re: Krótki opis mojego przypadku...
Ale największym minusem było to, że minąłem się z Tobą dosłownie o 30 minut na oddzialemartita pisze:no jak widzicie i szpital ma swoje plusyczekamy na hist-pat

[center]Trzymajmy się ramy, to się nie posramy![/center]
- Mimi2
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 778
- Rejestracja: 24 lip 2012, 16:32
- Choroba: inna choroba jelita
- województwo: łódzkie
- Lokalizacja: Rsko
- Kontakt:
Re: Krótki opis mojego przypadku...
Jak tam żyjesz Jarczysławie? Masz już histopatologię?
K55.2 Angiodysplazje jelita grubego&dolichocolon
Waga 54kg Wzrost 166cm stan: remisja
Łykam probiotyka i nic się flaka nie tyka!
Waga 54kg Wzrost 166cm stan: remisja

Łykam probiotyka i nic się flaka nie tyka!
- Jarczyslaw
- Początkujący ✽✽
- Posty: 396
- Rejestracja: 10 lip 2012, 22:05
- Choroba: CU
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Gliwice
- Kontakt:
Re: Krótki opis mojego przypadku...
Mimi2, skąd wiedziałaś, że dzisiaj byłem w szpitalu po odbiór wyników?Mimi2 pisze:Jak tam żyjesz Jarczysławie? Masz już histopatologię?



Co do wyników to jestem mocno zawiedziony. Odebrałem dzisiaj wypis. Wyniki były już tydzień temu ale ktoś je zgubił...

Kod: Zaznacz cały
instrument wprowdzono do kątnicy, a następnie po zaintubowaniu zastawki Bauhina do jelita cienkiego. Oczyszczenie wystarczające. W jelicie krętym liczne drobne polipki śr. od 2mm do 3mm - pobrano wycinki do badania hist-pat. W odbytnicy liczbe afty - pobrano wycinki do badania hist-pat. Poza tym jelito bzm. Ze wstępnicy, poprzecznicy, esicy pobrano wycinki do badania hist-pat.
Kod: Zaznacz cały
Jelito cienkie - ileitis chronica. Wstępica, poprzecznica, esica, odbytnica - colitis chronica exacerbara non specyfica. Obraz mikroskopowy mało charakterystyczny
Zrobili dodatkowo badania na yersinię. IgA wątpliwe a IgG ujemne.
[center]Trzymajmy się ramy, to się nie posramy![/center]
- Mimi2
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 778
- Rejestracja: 24 lip 2012, 16:32
- Choroba: inna choroba jelita
- województwo: łódzkie
- Lokalizacja: Rsko
- Kontakt:
Re: Krótki opis mojego przypadku...
Jarczysław, to się nazywa kobieca intuicja
A czym Cie czyszczono do badania? Po własnych doświadczeniach mogę stwierdzić, że wszelkie fosforany mocno fałszują wynik histpat. Zarówno po fleecie jak i po enemie wychodziły mi colitis chronica, teraz czyszczono mnie tylko fortransem bez wlewek i z odbytnicy był status normalis, a z krętego nie było cech zapalenia tylko coś tam innego.
Jeżeli miałeś jakieś lewatywy to afty w odbytnicy mogą z nich wynikać.

A czym Cie czyszczono do badania? Po własnych doświadczeniach mogę stwierdzić, że wszelkie fosforany mocno fałszują wynik histpat. Zarówno po fleecie jak i po enemie wychodziły mi colitis chronica, teraz czyszczono mnie tylko fortransem bez wlewek i z odbytnicy był status normalis, a z krętego nie było cech zapalenia tylko coś tam innego.
Jeżeli miałeś jakieś lewatywy to afty w odbytnicy mogą z nich wynikać.
K55.2 Angiodysplazje jelita grubego&dolichocolon
Waga 54kg Wzrost 166cm stan: remisja
Łykam probiotyka i nic się flaka nie tyka!
Waga 54kg Wzrost 166cm stan: remisja

Łykam probiotyka i nic się flaka nie tyka!
- Jarczyslaw
- Początkujący ✽✽
- Posty: 396
- Rejestracja: 10 lip 2012, 22:05
- Choroba: CU
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Gliwice
- Kontakt:
Re: Krótki opis mojego przypadku...
Właśnie chciałem dodać, że to pewnie ta tajemnicza siła, której faceci nie posiadają...
Czyszczony byłem Fleetem. Całkiem dobrze szło tym bardziej, że 10 minut po wypiciu pierwszej butelki już leciała ze mnie czysta woda a flaki mi prawie rozerwało. Oczywiście załapałem się jeszcze na walentynkową lewatywę 
Szczerze powiedziawszy to nawet nie chce mi się dociekać skąd jest co. Informacje które podałaś Mimi2, są jednak dość ciekawe
Będę grzecznie łykał tą Pentasę zgodnie z zaleceniami a za 2 tygodnie zapytam doktora co z tym wszystkim jeszcze mogę zrobić bo niby nie umieram ale nie wydaje mi się, żeby takie skurcze i tyle wizyt w toalecie były oznaką remisji 


Szczerze powiedziawszy to nawet nie chce mi się dociekać skąd jest co. Informacje które podałaś Mimi2, są jednak dość ciekawe


[center]Trzymajmy się ramy, to się nie posramy![/center]