Krwawienie z Poucha przed zespoleniem.
Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
- Wojtas
- Początkujący ✽✽
- Posty: 74
- Rejestracja: 02 cze 2005, 14:39
- Choroba: CU
- województwo: pomorskie
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Krwawienie z Poucha przed zespoleniem.
Witam,
Obecnie jestem po I etapie operacji: mam usunięte jelito grubego, ileostomie, mam już wytworzony zbiornik J-pouch, czekan na II etap czyli zespolenie i przywrócenie ciągłości układu pokarmowego. Lekarze kazali mi płukać dwa razy dziennie zbiornik solą fizjologiczną 100ml.
Od pewnego czasu w wypłukiwanej soli fizjologicznej pojawiły się znaczne ilości krwi. Lekarze mówią, że to raczej nic groźnego, ale chciałem spytać czy ktoś z was miał podobną sytuacje i czy to może opóźnić zabieg zespolenia ?
Obecnie jestem po I etapie operacji: mam usunięte jelito grubego, ileostomie, mam już wytworzony zbiornik J-pouch, czekan na II etap czyli zespolenie i przywrócenie ciągłości układu pokarmowego. Lekarze kazali mi płukać dwa razy dziennie zbiornik solą fizjologiczną 100ml.
Od pewnego czasu w wypłukiwanej soli fizjologicznej pojawiły się znaczne ilości krwi. Lekarze mówią, że to raczej nic groźnego, ale chciałem spytać czy ktoś z was miał podobną sytuacje i czy to może opóźnić zabieg zespolenia ?
- szczesciara
- Początkujący ✽✽
- Posty: 136
- Rejestracja: 04 lut 2011, 20:49
- Choroba: polipowatość rodzinna
- województwo: podlaskie
- Lokalizacja: Białystok
Re: Krwawienie z Poucha przed zespoleniem.
Wojtas ja płukam rumiankiem ale nie robie tego tak często jak Ty, może napisz czego uzywasz do płukania? (no czym dokonujesz wlewki) może w tym tkwi problem? no i jak długo jestes po operacji?
- Wojtas
- Początkujący ✽✽
- Posty: 74
- Rejestracja: 02 cze 2005, 14:39
- Choroba: CU
- województwo: pomorskie
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Krwawienie z Poucha przed zespoleniem.
Jestem miesiąc po operacji, mam na stałe umieszczoną rurkę w odbycie przez którą strzykawką podaje 100 ml soli fizjologicznej. Do tej rurki mam podłączam worek (taki jak do cewnika) i do niego spływa z Poucha sól fizjologiczna.
- szczesciara
- Początkujący ✽✽
- Posty: 136
- Rejestracja: 04 lut 2011, 20:49
- Choroba: polipowatość rodzinna
- województwo: podlaskie
- Lokalizacja: Białystok
Re: Krwawienie z Poucha przed zespoleniem.
przyznam, że mnie zagiąłeś
takie cos widziałam tylko przy zaszywnych odbytach...ale może to ze względu na twoja chorobę podstawową? przyznam, że nie mam pojęcia skąd ta krew...

- Bartek_TM
- Początkujący ✽✽
- Posty: 101
- Rejestracja: 10 wrz 2005, 23:55
- Choroba: CU
- województwo: łódzkie
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Kontakt:
Re: Krwawienie z Poucha przed zespoleniem.
Jestem po II etapie odtworzenia. Czeka mnie jeszcze III - zamknięcie stomii. Mam oczywiście pouch'a, ale lekarze nie kazali mi płukać zbiornika żadnymi substancjami, tym bardziej nie mam żadnej rurki. Nigdy nie słyszałem nawet o czymś takim. Też miałem CU. Krwawienia mam czasem delikatne ale prof. Dziki twierdził że tak może być.
2005 - diagnoza CU
2006-2009 - remisja
04.2009 - 2010 - zaostrzenie (encorton, salofalk, pentasa, aza i inne świństwa)
08.2010 - kolektomia + ileostomia
02.2011 - uszycie j-pouch'a + ileostomia
16.05.2011 zamknięcie stomii
2006-2009 - remisja
04.2009 - 2010 - zaostrzenie (encorton, salofalk, pentasa, aza i inne świństwa)
08.2010 - kolektomia + ileostomia
02.2011 - uszycie j-pouch'a + ileostomia
16.05.2011 zamknięcie stomii
- Wojtas
- Początkujący ✽✽
- Posty: 74
- Rejestracja: 02 cze 2005, 14:39
- Choroba: CU
- województwo: pomorskie
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Krwawienie z Poucha przed zespoleniem.
Dzięki za odpowiedzi. Płucze Poucha według wskazań lekarzy. Krewienie nie ustało, ale też nie nasiliło się. Jednak już bardzo nie długo bo 20.04.2011 mam zabieg zespolenia. Dam znać jak mój Pouch się zaadaptował.
Bartek_TM: Ja mam II etapy, Poucha uszyli mi obrazu przy usuwaniu jelita grubego. A tak w ogóle to diagnozę CU też miałem w 2005 a operacje też mamy w tym podobnym czasie. Nasze jelita muszą mieć podobną wytrzymałość
Bartek_TM: Ja mam II etapy, Poucha uszyli mi obrazu przy usuwaniu jelita grubego. A tak w ogóle to diagnozę CU też miałem w 2005 a operacje też mamy w tym podobnym czasie. Nasze jelita muszą mieć podobną wytrzymałość

- Bartek_TM
- Początkujący ✽✽
- Posty: 101
- Rejestracja: 10 wrz 2005, 23:55
- Choroba: CU
- województwo: łódzkie
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Kontakt:
Re: Krwawienie z Poucha przed zespoleniem.
Z tą wytrzymałością to tak nie do końca. Z moim mogłem jeszcze pochodzić z rok, może dwa lata. Decyzję o kolektomii podjąłem bo miałem bardzo długo krwawienie i wyniki krwi były coraz gorsze. Może nie tragiczne (hemoglobina 10, czerwone 3,8). PO wycięciu profesor powiedział w mojej żonie, że nie było w złym stanie. Niestety pomimo, iż miałem tylko kikuta (10 cm) po pierwszej operacji, krwawienia nadal były. W złym stanie był sam koniec jelita. Reszta była ok.
2005 - diagnoza CU
2006-2009 - remisja
04.2009 - 2010 - zaostrzenie (encorton, salofalk, pentasa, aza i inne świństwa)
08.2010 - kolektomia + ileostomia
02.2011 - uszycie j-pouch'a + ileostomia
16.05.2011 zamknięcie stomii
2006-2009 - remisja
04.2009 - 2010 - zaostrzenie (encorton, salofalk, pentasa, aza i inne świństwa)
08.2010 - kolektomia + ileostomia
02.2011 - uszycie j-pouch'a + ileostomia
16.05.2011 zamknięcie stomii
- Wojtas
- Początkujący ✽✽
- Posty: 74
- Rejestracja: 02 cze 2005, 14:39
- Choroba: CU
- województwo: pomorskie
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Krwawienie z Poucha przed zespoleniem.
Z moim flakiem było dużo gorzej. Choroba zajęła całej jelito grube. Wiec nie żałuje decyzji o operacji, nie było na co czekać bo mogło być już tylko gorzej.
[ Dodano: 16-05-2011 ]
Więc jestem już po zabiegu odtworzenia ciągłości przewodu pokarmowego. Muszę powiedzieć, że jest całkiem o.k. Do toalety latam często ok.8-10 dziennie ale przez długi czas jeśli trzeba to mogę wstrzymać, wcześniej takiej opcji nie było. Na początku najgorzej było z kontrolą w nocy ale teraz miesiąc po jest ok. Dieta rozsądna, wiadomo bez smażonych i pikantnych potraw no ale tego i tak przed operacją nie tolerowałem. Widzę że powoli mogę na coraz więcej sobie pozwolić jeśli chodzi o jedzenie więc pewnie za kilkanaście miesięcy jak Pouch się przystosuję będzie jeszcze lepiej.
[ Dodano: 16-05-2011 ]
Więc jestem już po zabiegu odtworzenia ciągłości przewodu pokarmowego. Muszę powiedzieć, że jest całkiem o.k. Do toalety latam często ok.8-10 dziennie ale przez długi czas jeśli trzeba to mogę wstrzymać, wcześniej takiej opcji nie było. Na początku najgorzej było z kontrolą w nocy ale teraz miesiąc po jest ok. Dieta rozsądna, wiadomo bez smażonych i pikantnych potraw no ale tego i tak przed operacją nie tolerowałem. Widzę że powoli mogę na coraz więcej sobie pozwolić jeśli chodzi o jedzenie więc pewnie za kilkanaście miesięcy jak Pouch się przystosuję będzie jeszcze lepiej.
- szczesciara
- Początkujący ✽✽
- Posty: 136
- Rejestracja: 04 lut 2011, 20:49
- Choroba: polipowatość rodzinna
- województwo: podlaskie
- Lokalizacja: Białystok
Re: Krwawienie z Poucha przed zespoleniem.
gratuluję
przynosisz wspaniałe wieści. Powiedz jeszcze jak sie przygotowuje do takiej operacji ? jest czyszczenie fortransem? wydaje mi się, ze nie ma takiej potrzeby ale spytac nie zaszkodzi 


- Wojtas
- Początkujący ✽✽
- Posty: 74
- Rejestracja: 02 cze 2005, 14:39
- Choroba: CU
- województwo: pomorskie
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Krwawienie z Poucha przed zespoleniem.
Nie przed operacją odtworzenia ciągłości żadnego czyszczenia nie było (przed I operacją czyli usunięciem jelita grubego i wyłonieniem stomii - czyszczenie było)
Jeśli chodzi o przygotowanie to jedyne co miałem to tzw: "Pouchografie", czyli badanie szczelność Poucha. Polega to na podaniu przez odbyt do Poucha kontrastu i sprawdzenia na rentgenie jak płyn się rozchodzi po zbiorniku. Zupełnie bezbolesna sprawa. I to wszystko - głupi jaś i w drogę
Jeśli chodzi o przygotowanie to jedyne co miałem to tzw: "Pouchografie", czyli badanie szczelność Poucha. Polega to na podaniu przez odbyt do Poucha kontrastu i sprawdzenia na rentgenie jak płyn się rozchodzi po zbiorniku. Zupełnie bezbolesna sprawa. I to wszystko - głupi jaś i w drogę

-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 234
- Rejestracja: 01 mar 2009, 16:34
- Choroba: polipowatość rodzinna
- województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: wlkp
- Kontakt:
Re: Krwawienie z Poucha przed zespoleniem.
Ja też nie miałam czyszczenie fortransu. Tylko dzień przed od południa nie jadłam, tylko piłam.

ja miałam kontrast podany przez stomięWojtas pisze:Jeśli chodzi o przygotowanie to jedyne co miałem to tzw: "Pouchografie", czyli badanie szczelność Poucha. Polega to na podaniu przez odbyt do Poucha kontrastu i sprawdzenia na rentgenie jak płyn się rozchodzi po zbiorniku.

Polipowatość Rodzinna [FAP]
*kwiecień 2009- proktokolektomia odtwórcza
*wrzesień 2009 - przywrócenie ciągłości układu pokarmowego
*październik 2013 polipektomia zbiornika j-pouch i żołądka
*sierpień 2017 - usunięcie jajnika z powodu dużego potworniaka
Dodatkowo:
- desmoid przestrzeni zaotrzewnowej
- niedoczynność i stany zapalne tarczycy
- zwyrodnienie stawów kolanowych
*kwiecień 2009- proktokolektomia odtwórcza
*wrzesień 2009 - przywrócenie ciągłości układu pokarmowego
*październik 2013 polipektomia zbiornika j-pouch i żołądka
*sierpień 2017 - usunięcie jajnika z powodu dużego potworniaka
Dodatkowo:
- desmoid przestrzeni zaotrzewnowej
- niedoczynność i stany zapalne tarczycy
- zwyrodnienie stawów kolanowych
- szczesciara
- Początkujący ✽✽
- Posty: 136
- Rejestracja: 04 lut 2011, 20:49
- Choroba: polipowatość rodzinna
- województwo: podlaskie
- Lokalizacja: Białystok
Re: Krwawienie z Poucha przed zespoleniem.
Widzę, ze jeszcze trochę przyjemności przede mną



- Bartek_TM
- Początkujący ✽✽
- Posty: 101
- Rejestracja: 10 wrz 2005, 23:55
- Choroba: CU
- województwo: łódzkie
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Kontakt:
Re: Krwawienie z Poucha przed zespoleniem.
We wtorek miałem odtworzenie ciągłości przewodu pokarmowego. Zamknięto mi stomię. Na razie wszystko ok, ale na głodówce. Czekam więc na pierwsze posiłki i wtedy zobaczymy jak wszyło.
Niestety Szczęsciaro musisz sobie zarezerwować min rok czasu na chorowanie. Nie jest to łatwe, ale czasem da się poukładać. No i ze stomią można nawet poimprezować:)
Niestety Szczęsciaro musisz sobie zarezerwować min rok czasu na chorowanie. Nie jest to łatwe, ale czasem da się poukładać. No i ze stomią można nawet poimprezować:)
2005 - diagnoza CU
2006-2009 - remisja
04.2009 - 2010 - zaostrzenie (encorton, salofalk, pentasa, aza i inne świństwa)
08.2010 - kolektomia + ileostomia
02.2011 - uszycie j-pouch'a + ileostomia
16.05.2011 zamknięcie stomii
2006-2009 - remisja
04.2009 - 2010 - zaostrzenie (encorton, salofalk, pentasa, aza i inne świństwa)
08.2010 - kolektomia + ileostomia
02.2011 - uszycie j-pouch'a + ileostomia
16.05.2011 zamknięcie stomii
- szczesciara
- Początkujący ✽✽
- Posty: 136
- Rejestracja: 04 lut 2011, 20:49
- Choroba: polipowatość rodzinna
- województwo: podlaskie
- Lokalizacja: Białystok
Re: Krwawienie z Poucha przed zespoleniem.
to wiemBartek_TM pisze: No i ze stomią można nawet poimprezować:)


Worek mi nie przeszkadza (puki nie dorobię się odparzeń itp) Czas szybko leci, juz 8m-cy razem, jeszcze 3tyg i będę zamykała...mam sporo obaw...
Czy po zamknięciu stomii będę nadal musiała tak dużo pic wody?
- Bartek_TM
- Początkujący ✽✽
- Posty: 101
- Rejestracja: 10 wrz 2005, 23:55
- Choroba: CU
- województwo: łódzkie
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Kontakt:
Re: Krwawienie z Poucha przed zespoleniem.
Ja miałem worek tak jak ty ok. 8,5 miesiąca. Będzie
dobrze. Rozumiem, że masz obawy. Przez jakiś czas nie będziesz mogła w siebie wlewać dużych ilości alkoholu, no i jeść "okropnych" rzeczy. Też to miałem, dlatego przed zamknięciem jadłem wszystko co mi do głowy przychodziło 


2005 - diagnoza CU
2006-2009 - remisja
04.2009 - 2010 - zaostrzenie (encorton, salofalk, pentasa, aza i inne świństwa)
08.2010 - kolektomia + ileostomia
02.2011 - uszycie j-pouch'a + ileostomia
16.05.2011 zamknięcie stomii
2006-2009 - remisja
04.2009 - 2010 - zaostrzenie (encorton, salofalk, pentasa, aza i inne świństwa)
08.2010 - kolektomia + ileostomia
02.2011 - uszycie j-pouch'a + ileostomia
16.05.2011 zamknięcie stomii