Od raz zaznaczę, że przeszukałem forum, znalazłem kilka przydatnych tematów z dużą dawką informacji jednak nie znalazłem konkretnych odpowiedzi na moje pytania. Mianowicie od dzisiaj rana mam opuchliznę od kostki aż po palce stopy. Palce są w porządku. W lewej stopie opuchlizna jest znaczna, bardzo paskudnie to wygląda, natomiast w prawej jest ona mniejsza ale chyba ciągle puchnie. Znacznego bólu nie odczuwam. Wyczytałem, że jest to przejściowe. Może to być wina Encortonu, który biorę, lub choroby nerek, 2 lata temu leżałem w szpitalu na kamicę lewej nerki, kamienie zostały rozbite i teraz moje nerki są zdrowe. Wcześniej od nerek nie puchły im stopy dlatego tą przyczynę wykluczam. Myślę, że jest to wina sterydów, podczas pobytu w szpitalu (koniec stycznia, luty 2009) dostawałem sterydy dożylnie jednak opuchlizny też nie było.
Mój stan w tej chwili jest dobry, 1 lub 2 stolce na dobę, praktycznie tylko rano lub późnym wieczorem przed snem, bez krwi lub znikome ilości w stolcu - rzadko, rzadki, brązowy stolec. Jeszcze czasem odczuwam lekkie bóle w jelitach, ale to też chyba mija. Stosuję teraz w miarę ścisłą dietę lekkostrawna. Śniadanie/kolacja: jajka na miękko lub czerstwa bułka z masłem, chudą szynką, z małą ilością keczupu, herbata/kawa zbożowa. Obiad: gotowane chude mięsa, kurczak, ziemniaki, lekkie sosy z dozwolonych warzyw, marchewka, seler, lekkie zupy, krupnik z marchewką lub makaron nitki. Piję wodę niegazowaną, dzisiaj włączyłem do diety sok z białych winogron Hortex, rozcieńczany z wodą. Słodycze: herbatniki, biszkopty.
Leki które zażywam:
Encorton, rano 5 tabletek od 18 II do 22 II, potem dawka będzie zmniejszana, od 23 II do 27 II 4 tabletki rano, od 28 II do 4 III, 3 tabletki rano. 1 tabletka = 5mg Teraz kończę etap 5 tabletek, jutro zaczynam 4 tabletki.
Controloc 1 tabletka rano, na czczo.
Asamax 500 3x1.
Oczywiście jutro udam się z tym do lekarza rodzinnego, jednak dzisiaj jest niedziela i muszę ją jakoś przeżyć, mam pytanie odnośnie opuchlizny. Czy można stosować jakieś okłady aby to zmniejszyć? Mama mówi, że trzeba gazę namoczyć octem, przyłożyć, zawinąć bandażem.
Czy mam się czego obawiać? Czy to może przerodzić się w coś groźnego?
Druga sprawa, odczuwam lekką suchość w ustach. Szczególnie w nocy, wstaję rano praktycznie z wysuszonym językiem i dziwnym smakiem, nawet po umyciu wieczorem zębów. W dzień mi to nie dokucza, często piję wodę i nawilżam usta. Poruszę również ten temat jutro u lekarza, jednak z chęcią wysłucham waszej opinii na ten temat i rad.
Trzecia sprawa to krew z nosa. Nie mam jakiś specjalnych krwotoków czy samoistnego wycieku krwi z nosa. W nosie tworzą się lekkie strupy lub kozy przyklejają się do ścianek, czasem jest to niewygodne i staram się oczyścić nos, odrywam to i wtedy ścianki nosa lekko krwawią.
Pozdrawiam i czekam na opinie
