Jestem w sumie od nie dawna tutaj, poczułam wtedy chyba pierwszy raz rodzinę, nawet taką forumową, że nikt w cierpieniu nie jest sam. Nauczyli mnie większej tolerancji i szanowania innego zdania. Forum poświęcone jest o tematyce chorobowej, ale są też bardzo poważne i ciekawe tematy, gdzie może nie zawsze Juniorzy się wypowiadają, ale czytają wszystko i widzą, że zawsze są dwa wyjścia i zawsze dwa zdania. Dziękuję Juniorom, że mi zaufali i jestem ich moderatorem. Jak Juniorzy przychodzą do naszego Forum to piszą na PW lub GG by porozmawiać, pytają się o chorobę o turnusy i o zwykłe rzeczy jak photoblog. Założyłam również dla was bloga na onecie, może nie zawsze są aktualne notki ale zawsze staram się pisać z sensem, bo uważam, że jak mam coś pisać to lepiej rzadziej i sensownie niż na odwrót. Niektóre osoby, które już moze nie są Juniorami też pytają o radę i ja mam chęć pomagania, bo wiem, że jestem człowiekiem wartościowym, skoro pytają o pomoc. Nauczyliście mnie pokory i przyjmowania od losu wszystko z pokorą, że należy się z tym nauczyć żyć. Daliście mi wiarę w innych ludzi, kiedy w realnym świecie ciągle są obłudnicy, wy daliście zaufanie, wam zawsze mogę powiedzieć, że mi źle, albo że mam kolejny sukces, cieszycie się i płaczecie ze mną.
Cieszy mnie, że mogę rysować dla was komiksy, bo dla mnie to nie tylko sztuka ale i chęć wykazania się i pokazania, że ja coś potrafię pomimo choroby. Już jako dziecko chciałam rysować komiksy, jak czytałam Kaczora Donalda, ale zawsze się onieśmielałam, bo uważałam, że nie mam talentu, bo są osoby, które ładniej rysują. Zaniechałam wtedy. Wiem, dziś, że to błąd. Może, potrzebowałam mobilizacji, albo kopa ? Możliwe.
Dziękuję, że jesteście, bądźcie zawsze tacy jak jesteście teraz i się nie zmieniajcie, chyba, że na jeszcze większy plus jeśli jeszcze lepszym można być

Dziękuję Mamci za to Stowarzyszenie

Dziękuję Szaraji i Gośce za wielki wkład w nasze forum

Dziękuję naszym Specjalistom, za wielką pomoc

Dziękuję GTW za porządek

Dziękuję _Emi_ że po prostu zawsze mnie wysłucha

Dziękuję uszatkowi, że umie dyskutować ze mną i zawsze doradzi

Dziękuję Sylwii, że daliśmy sobie jeszcze szanse i jesteśmy bardziej dojrzałe, że mięsem się nie obrzucamy

Dziękuję innym, których nie wymieniłam, za co przepraszam, (wybaczcie, ale wtedy by tu niezła litania byłaby)
