pomożecie???
: 22 paź 2011, 01:27
Zwracam się do Was z prośbą o udzielenie paru informacji (oczywiście w miarę możliwości
).
Chodzi o mojego tatę. Cierpi od długiego czasu na zaparcia, pobolewania brzucha, od czasu do czasu ołówkowaty stolec i jeszcze parę innych "atrakcji". Kiedyś ponoć pojawiła się krew. Pozatym zaraz kończy 70 lat i jeszcze nigdy nie miał kolonoskopii. Babcia zmarła na raka jelita grubego.
Tatko próbował dostać się na kolonoskopię do Salusa w Słupsku dwa razy. Za pierwszym razem w ramach badań profilaktycznych. Okazało się że jest parę miesięcy za "stary" (miał skończone dopiero co 65 lat). Ostatnio (we wrześniu) znowu ze względu na jego wiek i brak anestezjologa, nie zalecali mu nawet zapisania się tam do gastrologa
W tym tygodniu był u dr Jasińskiego w Lęborku (to chyba ten sam o którym mowa była w którymś z tematów), który stwierdził, że bezwarunkowo tato musi mieć kolonkę i to jeszcze w tym roku.
Zapadła decyzja, że najlepiej w Trójmieście.
Dobrze by było, żeby mógł ją zrobić w szpitalu, tzn. żeby położyli go na oddział i tam przeprowadzili całą zabawę z czyszczeniem. Nie wiem jak ze znieczuleniem, bo tatko ma problemy z sercem.
Czy żeby dostać się do szpitala na badanie, to musi mieć skierowanie od specjalisty, czy wystarczy od rodzinnego?
Może ktoś się orientuje gdzie są w miarę krótkie terminy oczekiwania? Może jest taka możliwość, żeby dostać się prywatnie do specjalisty pracującego np. w AM i od niego dostać skierowanie do szpitala?
Bardzo nam zależy na czasie. Zresztą komu nie?
A przede wszystkim zależy mi na tym, żeby tatko znowu nie był zbywany. Bo jak tym razem pójdzie coś nie tak, to przypuszczam, że zrezygnuje raz na zawsze z pomysłu zrobienia kolonoskopii
Pomóżcie proszę

Chodzi o mojego tatę. Cierpi od długiego czasu na zaparcia, pobolewania brzucha, od czasu do czasu ołówkowaty stolec i jeszcze parę innych "atrakcji". Kiedyś ponoć pojawiła się krew. Pozatym zaraz kończy 70 lat i jeszcze nigdy nie miał kolonoskopii. Babcia zmarła na raka jelita grubego.
Tatko próbował dostać się na kolonoskopię do Salusa w Słupsku dwa razy. Za pierwszym razem w ramach badań profilaktycznych. Okazało się że jest parę miesięcy za "stary" (miał skończone dopiero co 65 lat). Ostatnio (we wrześniu) znowu ze względu na jego wiek i brak anestezjologa, nie zalecali mu nawet zapisania się tam do gastrologa

W tym tygodniu był u dr Jasińskiego w Lęborku (to chyba ten sam o którym mowa była w którymś z tematów), który stwierdził, że bezwarunkowo tato musi mieć kolonkę i to jeszcze w tym roku.
Zapadła decyzja, że najlepiej w Trójmieście.
Dobrze by było, żeby mógł ją zrobić w szpitalu, tzn. żeby położyli go na oddział i tam przeprowadzili całą zabawę z czyszczeniem. Nie wiem jak ze znieczuleniem, bo tatko ma problemy z sercem.
Czy żeby dostać się do szpitala na badanie, to musi mieć skierowanie od specjalisty, czy wystarczy od rodzinnego?
Może ktoś się orientuje gdzie są w miarę krótkie terminy oczekiwania? Może jest taka możliwość, żeby dostać się prywatnie do specjalisty pracującego np. w AM i od niego dostać skierowanie do szpitala?
Bardzo nam zależy na czasie. Zresztą komu nie?


Pomóżcie proszę
