Po wielu przejściach(podobnie jak każdy z nas) trafiłąm do prywatnego gabinetu pani dr.Owczarek na Brozka(wizyta 100zł) i spoko babka naszpikowała mnie lekami i poczułąm się dużo lepiej -ale baba zimna,znieczulona itp szczerze liczyłam na nieco większe zainetersowanie moją osobą ale zbytnio się tym nie przejęłam bo leki pomogły,nieco tylko mnie denerwuje jej głupkowate zdziwienia jak amm zaostrzenia(a miałąm już je 3) i zawsze pytanie:a skąd to a dlaczego?jejciu jakbym wiedziała to bym nie chodziłą do lekarza czasami amm wrażenie że ona myśli że symuluję;\
w końcu po 8 mies udało mi się trafić do niej do gabinetu na NFZ na Śniadeckich i wiecie co olewka totalna olewka (2 dni wczesniej miałąm okropny ból brzuch po tym rozwolnienie i krew do tego podwyższoną temp)a ona do mnie że:taki urok taka choroba!!i na pytanie pani pielęgniarki czy może mnie zarejestrowac w grudniu

! na 4 pacjentkę powiedziała że NIE!!!no tak prosto i na temat chcesz się u mnie leczyć płać-nic ując nic dodać.Po 3 dniach wydzwaniania do szpitala Wojskowego w Krakowie udało mi się dorwać dr Andrzeja Hebzda i umuwił się ze mną na konsultację jeszcze w tym tyg nie zoobowiązującą.
Moje pytanie :kto miał kontakt z tym lekarzem prosze o opinie - i z góry dziękuję.
Dzwoniłam do niego sugerując się małymi opisami na forum
dzieki
KATE:))Anielska cierpliwość wymaga diabelskiej siły. /Aleksander Kumor/