Siniaki
Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
- Ula83pl
- Debiutant ✽
- Posty: 31
- Rejestracja: 30 sie 2006, 15:55
- Choroba: CD
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: Gorlice/Krakow
- Kontakt:
Siniaki
Od pewnego czasu zauwazylam, ze mam duzo siniakow, szczegolnie na rekach i nogach. Oczywiscie dawniej tez sie pojawialy, ale nie tak duzo i czesto jak teraz. Moja mama, ktora tez ma pewne problemy z jelitami (nie ma stwierdzonego ani Crohna anu CU) ma tak zawsze. Wystarczy, ze sie lekko uderzy, a juz pojawiaja sie siniaki. Ciekawa jestem czy mozliwe jest, ze jest to powiazane w jakis sposob z Crohnem, lekarstwami czy jeszcze czyms innym. Czy Wy tez tak moze macie?
- tom-as
- Ekspert ✿✿
- Posty: 6438
- Rejestracja: 22 lut 2006, 14:49
- Choroba: CD
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Oberschlesien / Las
Re: Siniaki
ja nie. u mnie o siniaka jest trudno... nawet dość mocne stłuczenia rzadko kiedy wywołują sińcaUla83pl pisze:Wystarczy, ze sie lekko uderzy, a juz pojawiaja sie siniaki. Ciekawa jestem czy mozliwe jest, ze jest to powiazane w jakis sposob z Crohnem, lekarstwami czy jeszcze czyms innym. Czy Wy tez tak moze macie?
- Cinimini
- Znawca ❃❃
- Posty: 2451
- Rejestracja: 27 maja 2006, 10:25
- Choroba: CD
- województwo: łódzkie
- Lokalizacja: łódź
- Kontakt:
Re: Siniaki
A u mnie nawet delikatne obicie wywoluje siniora...ale tu chyba tez plec ma znaczenie...wszak kobitki to delikatne istotki...pozornie 

- Ula83pl
- Debiutant ✽
- Posty: 31
- Rejestracja: 30 sie 2006, 15:55
- Choroba: CD
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: Gorlice/Krakow
- Kontakt:
Re: Siniaki
Poniewaz jestem w Londynie, mam ograniczont kontakt z moim lekarzem, ale moja mama porozumiala sie ze swoim znajomym doktorem. On powiedzial, ze Azathioprine, ktora zazywam powoduje, ze naczynia staja sie osabione i kruche i stad liczne siniaki. Zalecil mi tez zazywanie Cerutinu. Mam nadzieje, ze pomoze, bo nie chce juz wygladac jakbym byla pobita 

- Cinimini
- Znawca ❃❃
- Posty: 2451
- Rejestracja: 27 maja 2006, 10:25
- Choroba: CD
- województwo: łódzkie
- Lokalizacja: łódź
- Kontakt:
Re: Siniaki
Tak , azatho ma na niestety nienajlepszy wplyw na naczynka,ja biore ja od roku i tez zauwazylam,ze bardziej mi "trzaskaja". Rownolegle z azatho biore rutinoskorbin,na wzmocnienie,ale marne to daje skutki...
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 169
- Rejestracja: 13 paź 2006, 18:49
- Choroba: CU
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Górny Śląsk
- Kontakt:
Re: Siniaki
U mnie również nie trudno o siniaka, moja mam ma to samo, chociaż z jelitami u Niej dobrze. Ja tam nie biorę żadnych rutinoscorbin itp., bo źle wpływają na moje flaczki.
-
- Debiutant ✽
- Posty: 32
- Rejestracja: 15 lip 2007, 19:28
- Choroba: CU
- województwo: zachodniopomorskie
- Lokalizacja: Gostyń
- Kontakt:
Re: Siniaki
Ja też zawsze jestem posiniaczona. Nie muszę wcale się uderzyć, naczynka same pękają... Czasami wyglądam jakby mi ktoś niezłe lanie sprawił
! Niedawno zaczęłam brać aza ale to nie od niej, bo wcześniej nie brałam, a też tak miałam. Pewnie to od sterydów... Wspomagam siebie rutinoscorbinem, ale żeby bardzo pomagało to nie powiem...
Jak widać panowie są silniejsi...

Jak widać panowie są silniejsi...

- Agikkus
- Początkujący ✽✽
- Posty: 423
- Rejestracja: 21 cze 2007, 16:11
- Choroba: CU
- województwo: -- poza Polską --
- Lokalizacja: UK/Herts
- Kontakt:
Re: Siniaki
Ja tez mam strasznie duzo siniakow. Czasem nawet nie wiem skad sie biora.
Ale to podobno z braku zelaza w organizmie. Pytalam p. doktor jak temu zaradzic to mi kazala jesc salate, szpinak i rocket salad (nie wiem jak to po polsku)
Ale to podobno z braku zelaza w organizmie. Pytalam p. doktor jak temu zaradzic to mi kazala jesc salate, szpinak i rocket salad (nie wiem jak to po polsku)
Re: Siniaki
A u syna cięzko jest to rozróżnić bo ma hemofilie wynikającą z niedoboru czynnika 7 czyli skaze krwotoczną i wszelkie urazy róznie się konczą. Powazniejsze ingerencje np. usunięcia zęba wymagają podania osocza lub czynnika 7 . Tak więc siniaki nie mozemy okreslić tak w 100 % z czego są bo coś robić czy bawić się musi 

-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 104
- Rejestracja: 18 maja 2007, 10:49
- Choroba: CU
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Chełm Śl.
Re: Siniaki
ja miewam siniaki ale sądzę że mam po prostu taki organizm i naczynia płytko umiejscowione w skórze, ponieważ jak się nachylę w dół to na czole, przy skroni zaczyna mi prześwitywać żyła ciemna i czasem ludzie mnie pytają czy nie jestem tam brudna..
Na pewno leki osłabiają siatkę naczyń ale nie wiem czy można to łączyć z chorobą, raczej z lekami albo używkami, które wypłukuje witaminę C, bo to ona odpowiada za kruchość / odporność naczyń.

Na pewno leki osłabiają siatkę naczyń ale nie wiem czy można to łączyć z chorobą, raczej z lekami albo używkami, które wypłukuje witaminę C, bo to ona odpowiada za kruchość / odporność naczyń.
- Patryśka
- Doświadczony ❃
- Posty: 1303
- Rejestracja: 23 wrz 2006, 19:44
- Choroba: CD
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: Kraków, Gronków
Re: Siniaki
Ja tez taka chodze jakby mnie maltretowali 

- Sylwiaczek
- Debiutant ✽
- Posty: 34
- Rejestracja: 10 gru 2005, 13:02
- Choroba: CD
- województwo: pomorskie
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Siniaki
Ach te siniaki, też znam ten problem. Wcześniej pojawiały się gdy brałam azathiopryne, a teraz pojawiają się i to w większych ilościach z racji kolejnej odkrytej choroby i rozrzedzania krwi sintromem.
Wystarczy, że ktoś mnie mocniej ściśnie i już wiem że siniak gotowy
Nogi mam nieraz tak zsiniaczone, iż boję się że ludzie pomyślą, że jestem bita w domu
Wystarczy, że ktoś mnie mocniej ściśnie i już wiem że siniak gotowy

Nogi mam nieraz tak zsiniaczone, iż boję się że ludzie pomyślą, że jestem bita w domu

WSZYSTKO JEST MOŻLIWE
- Patryśka
- Doświadczony ❃
- Posty: 1303
- Rejestracja: 23 wrz 2006, 19:44
- Choroba: CD
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: Kraków, Gronków
Re: Siniaki
No tak ja mam najwiecej pod kolanamiSylwiaczek pisze:Nogi mam nieraz tak zsiniaczone, iż boję się że ludzie pomyślą, że jestem bita w domu

-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 146
- Rejestracja: 03 lip 2006, 12:25
- Choroba: CD
- województwo: zachodniopomorskie
- Lokalizacja: Szczecin/Goleniów
Re: Siniaki
Siniakow ci u mnie dostatek
Zastanawiam sie na ile wplyw moze miec na to uprawianie sportu. Od miesiaca przejezdzam na orbitreku co drugi dzien ok. 10 km. Przy wiekszych obciazeniach, czyt. jazda pod gorke, robia mi sie since na lydkach. Wygladam coraz gorzej.
Azy nie biore, ale entocort i owszem.

Zastanawiam sie na ile wplyw moze miec na to uprawianie sportu. Od miesiaca przejezdzam na orbitreku co drugi dzien ok. 10 km. Przy wiekszych obciazeniach, czyt. jazda pod gorke, robia mi sie since na lydkach. Wygladam coraz gorzej.
Azy nie biore, ale entocort i owszem.
- misiek1
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 889
- Rejestracja: 09 gru 2006, 19:43
- Choroba: CD
- województwo: lubuskie
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Siniaki
A ja sie ostatnio zastanawialem skad mam tyle siniakow na nogach .... co prawda nie biore aza ale sterydy oslabily moje zyly .
Wogole wszedzie mam widoczne zyly -.- kiedys tak nie mialem..
Wogole wszedzie mam widoczne zyly -.- kiedys tak nie mialem..
Martwisz się chorobą ? ale z Ciebie egoista, na tej samej ziemi umiera codziennie tysiące dzieci z głodu, to jest prawdziwa choroba.
Zaglądam tu raz na jakiś czas ale nie są to godziny ani dni a nawet tygodnie
Zaglądam tu raz na jakiś czas ale nie są to godziny ani dni a nawet tygodnie
