blizny po operacji
Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
- Słonko
- Początkujący ✽✽
- Posty: 486
- Rejestracja: 08 wrz 2006, 20:35
- Choroba: CD
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
blizny po operacji
Wiem, że blizny to nie "choroba towarzysząca" niemniej jest to w pewien sposób skutek naszej choroby. Jak radzicie sobie z bliznami na brzuchu? Ja osobiście jestem już dwa lata po operacji a bliznę mam okropną. Stosuję cepan, czasami contratubex, ale raczej poprawa jest marna. Jak pomyślę, że kiedyś czekają mnie kolejne operacje to ładnie będę wyglądać...
Wiadomo, najważniejsze jest zdrowie.
Wiadomo, najważniejsze jest zdrowie.
- Słonko
- Początkujący ✽✽
- Posty: 486
- Rejestracja: 08 wrz 2006, 20:35
- Choroba: CD
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: blizny po operacji
A gdzie można taki krzaczek dostać?
- funia
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 521
- Rejestracja: 25 sty 2006, 11:30
- Choroba: CD
- województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: blizny po operacji
ja tez mam blizne brzydka
i na zmiane- albo sie nie przejmuje - i chodze w stroju dwuczesciowymitd
albo planuje operacje plastyczna w chwilach slabosci
i na zmiane- albo sie nie przejmuje - i chodze w stroju dwuczesciowymitd
albo planuje operacje plastyczna w chwilach slabosci

- Madzia91
- Debiutant ✽
- Posty: 24
- Rejestracja: 30 kwie 2006, 00:19
- Choroba: CD
- Lokalizacja: Tczew
- Kontakt:
Re: blizny po operacji
Ja co prawda nie mialam operacji zwiazanej z CD, ale inna i contratubex pomogl.
-
- Specjalista od Spraw medycznych
- Posty: 10316
- Rejestracja: 04 mar 2004, 16:08
- Choroba: CD u dziecka
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: blizny po operacji
ontratybeks, Alankan powinny być stosowane regularnie po operacji. Niestety jak się zrobi ziarnina to trudno to potem usunąć. Można próbować usunąć bliznę operacyjnieale trzeba rozważyć czy estetyka jest dla was tak ważna.
Mamcia
Mamcia
Przyłacz się do Towarzystwa J-elita. Działamy dla waszego dobra, ale bez Waszej pomocy niewiele zrobimy.
- Słonko
- Początkujący ✽✽
- Posty: 486
- Rejestracja: 08 wrz 2006, 20:35
- Choroba: CD
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: blizny po operacji
Wiadomo, że estetyka jest na drugim planie, napisałam, że zdrowie jest najważniejsze, no ale jeśli istnieje jakiś sposób na okropne blizny to dlaczego nie spróbować?
- kabran
- Początkujący ✽✽
- Posty: 104
- Rejestracja: 14 gru 2005, 11:38
- Choroba: CD
- województwo: lubelskie
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: blizny po operacji
Wydaje mi się (choć nie jestem lekarzem), że skoro po takim czasie ani cepam ani contratubex nie pomogły, to możesz mieć tendencję do takiego bliznowacenia. A wtedy plastyka jest bardzo trudna. Zawsze możesz się skonsultować z jakimś lekarzem-fachowcem od plastyki. I będziesz wiedzieć, na czym stoisz. Ale czy ta blizna jest naprawdę taka okropna? I taka istotna? Moja sięga od mostka do... samego dołu (+2 mniejsze po bokach), ale już się do nich przyzwyczaiłam. Tak jak do pierwszych zmarszczekSłonko pisze: Ja osobiście jestem już dwa lata po operacji a bliznę mam okropną.


Prawie wszystko o celiakii i diecie bezglutenowej: www.forum.celiakia.pl 
Biorę: Asamax 500 mg (2/2/2), Metypred 4 mg(2/0/2), Gasprid 10 mg (1/1/1)
Stan: hemikolektomia, do remisji daaaleko...

Biorę: Asamax 500 mg (2/2/2), Metypred 4 mg(2/0/2), Gasprid 10 mg (1/1/1)
Stan: hemikolektomia, do remisji daaaleko...
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 85
- Rejestracja: 06 wrz 2006, 18:40
- Choroba: CD
- województwo: podlaskie
- Lokalizacja: Białystok
- Kontakt:
Re: blizny po operacji
Ja miałam już kilka operacji i mam 3 blizny na brzuchu różnej wielkości i szerokości, a wszystko przez to że mam tendencję do bliznowacenia. Niestety żadne maści mi nie pomogły trzeba nauczyć się z tym żyć. Parę lat temu takową bliznę usuwał mi chirurg plastyk i powiem wam NIE MA SENSU bo jeśli ktoś ma już takie ciało to i tak bliznowiec odrośnie.Myślę, że przy naszych chorobach nie ma sensu poddawać się dodatkowym cierpieniom.Po ostatniej operacji usunięcia kawałka jelita cienkiego lekarz chirurg o wielkim sercu powiedział mi że nie ma potrzeby karmić tych blizn jakimiś maściami bo w moim przypadku jest to wywalanie kasy, lepiej ją poświęcić na jakiś strój kąpielowy który to zakryje. Aha takich blizn nie wolno opalać przez około pół roku.
- Anita
- Początkujący ✽✽
- Posty: 69
- Rejestracja: 12 lip 2006, 13:03
- Choroba: CD
- Lokalizacja: Lipno
- Kontakt:
Re: blizny po operacji
mi również maści nie pomogły.jestem zdania że trzeba zaakceptować te nasze cięcia na brzuszku
ja mam trzy małe blizny i jedną duża i czeka mnie jeszcze jedna z tego co wiem i nie zamieżam już nic specjalnego z nimi robić.smaruję codziennie tylko zwykłym kremem aby skóra w tym miejscu była elastyczna.

- kineczkaa
- Początkujący ✽✽
- Posty: 465
- Rejestracja: 07 cze 2006, 10:16
- Choroba: CD
- województwo: zachodniopomorskie
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: blizny po operacji
Hmm ja mam jedną blizne (13 cm) i jakoś ładnie się zarasta (w marcu byla operacja). Dodam ze NICZYM nie smarowałam. Mam nadzieje ze bedzie tak dalej...
- Ania16
- Początkujący ✽✽
- Posty: 496
- Rejestracja: 25 mar 2004, 14:27
- Choroba: CD
- województwo: pomorskie
- Lokalizacja: Gdansk-Przymorze
- Kontakt:
Re: blizny po operacji
moja blizna ma 20zm. i ladnie sie zagoilo jakos sie nia nie przejmuje ubieram kostium i na plaze... uzywalam cepan przez dwa ytgodnie ale tak smierdzi ze nie chcialam a blizna mi ladnie znika jest coraz jasniejsza... poza tym jestem oznakowana:p i sie ciesze wyrozniam sie z tlumu.... 

- -Ania-
- Admin
- Posty: 4328
- Rejestracja: 06 lis 2003, 15:04
- Choroba: CD
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: blizny po operacji
mój brzydki bliznowiec składał się z 16 szwów
i teraz (4 lata po operacji) powinno być ok, ale czasami widze, że "pęka"- w sumie
wygląda to jak pajączki, małe pęknięcia niekoniecznie tam gdzie był szew
w miejscu tym jest krew, która po jakimś 1- 2 dniach znika, nie wydobywa się na zewnątrz
zastanawiam się czy i Wy tak macie?
od czego to zależy?
przypuszczam, że spowodowane jest to nadmiernym wysiłkiem (w mojej pracy nosze dzieci- to nieuniknione), ale także i w dni wolne od pracy pęknięcia się pojawiają...
będe wdzięczna za odpowiedź
pozdrawiam
ania
i teraz (4 lata po operacji) powinno być ok, ale czasami widze, że "pęka"- w sumie
wygląda to jak pajączki, małe pęknięcia niekoniecznie tam gdzie był szew
w miejscu tym jest krew, która po jakimś 1- 2 dniach znika, nie wydobywa się na zewnątrz
zastanawiam się czy i Wy tak macie?
od czego to zależy?
przypuszczam, że spowodowane jest to nadmiernym wysiłkiem (w mojej pracy nosze dzieci- to nieuniknione), ale także i w dni wolne od pracy pęknięcia się pojawiają...
będe wdzięczna za odpowiedź
pozdrawiam
ania
Ostatnio zmieniony 20 wrz 2006, 21:19 przez -Ania-, łącznie zmieniany 1 raz.
- funia
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 521
- Rejestracja: 25 sty 2006, 11:30
- Choroba: CD
- województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: blizny po operacji
mi nic nie peka, mam za to wielki bliznowiec na mojej 20 centymetrowej bliznie