odtworzenie ciagłości?

[Maatylda]

asmilky, aha czyli głównie chodzi o ocet i substancje dodatkowe, tak?

pytam, bo nie wszystkie "poślizgi" muszą być tym szprycowane np. keczupy mogą być tylko z pomidorów, soli i przypraw ziołowych.

[asmilky]

dokładnie ocet i konserwanty.

[Maatylda]

asmilky, ok dzięki wielkie za informację

[obyty.z.cu]

Według badań w gotowanych pomidorach, z których wytwarzany jest ketchup, znajduje się pięć razy więcej likopenu niż w świeżych pomidorach.

http://hipokrates2012.wordpress.com/201 ... ketchupie/

Niestety najtańsze sosy pomidorowe mogą nie mieć nic wspólnego z pomidorami, a jedynie ze sztucznymi środkami spożywczymi. Prawdziwy ketchup będzie zawierał w sobie witaminy B, C, K, a także składniki mineralne takie jak magnez, fosfor, cynk, wapń, żelazo, chlor, jod, kobalt, miedź oraz fluor. Natomiast zawarty w pomidorach likopen, czyli czerwony barwnik, jest odpowiedzialny za zapobieganie wystąpienia chorób nowotworowych.

http://cookit.pl/skladnik/5742/Ketchup

Nie znalazłam w sklepie drugiego ketchupu, który byłby, tak jak nasz, z przetartych pomidorów a nie koncentratu. Do naszego ketchupu idealnie pasuje zdanie: tam gdzie inni zaczynają produkcję ketchup tam my ją kończymy.

Świeże pomidory gotujemy, przecieramy i zagęszczamy w wyparkach (czyli kociołkach próżniowych gdzie temperatura wrzenia wynosi 80°C). Dodajemy przyprawy i nasz ketchup jest gotowy.

Ketchupy dostępne na rynku produkowane są z koncentratu pomidorowego i zagęszczane różnego rodzaju mączkami lub innymi zagęstnikami.

Na wyprodukowanie 100 g naszego ketchupu zużywamy 230 g świeżych pomidorów. Generalnie inni producenci zużywają ok 150 -180 g pomidorów na 100 g produktu.

http://www.przetwory.com/oferta,dodatki ... tchup.html

ja polecam swoje przetwory,wtedy wiemy co jemy bez octu i konserwantów !
sorki za pociągnięcie OT,ale to ciekawy temat...jedzenie

[asmilky]

spoko, po to tu jestesmy by swoje spostrzezenia spisywac, ja sie bardzo ciesze jak ktos ma jakies sugestie, jestem nowa poczatkujaca i chetnie wyslucham porad innych.
sama na sobie sie ucze, ale jak ktos to juz przezyl, przetestowal na sobie to chetnie cos podlapie

[Maatylda]

ale to ciekawy temat...jedzenie

mnie właśnie ten temat niesamowicie ciekawi. wpływ tego co w siebie wkładamy na nasze funkcjonowanie

[obyty.z.cu]

I z a
Imie: Iza
Wiek: 33
Komentarz:
Już 2.5 roku pracuje mój zbiornik, teraz po takim czasie wiem, że najgorsze mam już za sobą, bo początki są zawsze trudne, ale można jakoś sobie z tym poradzić, np. stosując małą dietę, czyli to o czym już mówiłam. Dla wszystkich początkujących i tych przed operacją chcę na pocieszenie powiedzieć, że tak źle jest tylko przez jakiś czas, potem jest już coraz lepiej i łatwiej. Ważne też jest żeby wybrać odpowiedni szpital, który ma duże doświadczenie w tego typu operacjach, wtedy na pewno poczujecie się troszkę pewniej. Ja ze swojej strony polecam Klinikę w której sama byłam operowana i chociaż trafiłam tam dzięki szczęśliwemu losowi (i nie tylko), to teraz wiem że był to najlepszy podarek od losu.
Pozdrawiam Iza Szulc
Przysłany dnia 30-01-2006 o godz. 13:51

S z y m o n
Imie: Szymon
Wiek: 57
Z jakiego rejonu, miejscowości jesteś? Rzpin
Jak długo chorowałeś/aś zanim
konieczna była operacja
usunięcia jelita i wytworzenia
zbiornika jelitowego (lub innego zespolenia)? 2 lata
Jak długo miałeś/aś stomie? 6 m-cy
Od kiedy funkcjonuje Twój
J-pouch, czyli od kiedy radzisz
sobie bez stomii i innych pomocy 1998
Gdzie miałeś/aś robione zespolenie? klinika - ul. Przybyszewskiego Poznań
Jak radzisz sobie z problemami, co byś poradził/a innym? wytworzył się stan zapalny
Przysłany dnia 14-04-2009 o godz. 09:09
....
to z http://iza_cu.republika.pl/Poznajmy%20sie.html
tak zupełnie przypadkiem znalazłem tę stronę.
Ciekawe,szkoda że nie aktualizowana .

[gwiaaazdkaaa]

Martys007, pierwszy miesiąc był najgorszy a potem już ok

[audrey923]

Hej, 17. lutego kładę się na odtworzenie ciagłości w Szpitalu Wojewódzkim w Gdańsku. Nie zakładam nowego tematu, ale chciałabym tutaj zdawać relacje, co i jak, być może komuś się to kiedyś przyda, a i mnie będzie łatwiej, jeśli będę się mogła podzielić tym z ludźmi, którzy są w stanie mnie zrozumieć.

Trzymajcie kciuki !

[asmilky]

witaj powodzenia!!!!!
jak bedziesz cos potrzebowała to daj znac jestem z gdanska wiec chetnie pomoge, podrzuce,odwiedze, mam tylko niedziele wolna ale jak cos to pisz!!!!!
trzymam kciuki!!!!

[audrey923]

jak bedziesz cos potrzebowała to daj znac jestem z gdanska wiec chetnie pomoge,
trzymam kciuki!!!!

Asmilky, dzięki za chęć pomocy, oczywiście ogromnie dziękuję za wsparcie, jeśli tylko będę czegoś potrzebować (chociażby rozmowy) to na pewno się zgłoszę.
Oczywiście na bieżąco będę się też tu odzywać.

[kalka_96]

audrey923, no nareszcie!

trzymam kciuki baaaardzo mocno!

jak coś, to pisz na pw.
z Krk do Gdańska mam daleko... ale zawsze służę rozmową

[Maatylda]

audrey923, kciuxy zaciśnięte, zobacz!

[audrey923]

kalka_96, Maatylda dzięki za wsparcie, nawet nie wiecie, jakie to dla mnie ważne !

[audrey923]

Hej hej, moi drodzy, ja już jestem w szpitalu jutro idę się kroić jako pierwsza, póki co na zjedzenie obiadu uzyskałam zgodę, kolacja odpada. O czyszczeniu nikt nic nie mówi, więc się nie wychylam czytałam w zgodzie na zabieg o możliwości założenia cewnika i drenu, jak będzie w rzeczywistości czas pokaże. Wyczytałam, że samej rany się nie zszywa albo zakłada max. 2-3 szwy że względu na ryzyko infekcji, co mnie trochę zdziwiło. Ciąg dalszy nastąpi