odtworzenie ciagłości?

[Maatylda]

audrey923, super. byle się nie powtórzyło! dostałaś jakieś zalecenia?

[audrey923]

Zero zaleceń. Usłyszałam, że po operacjach mam "zrost na zroście" i po prostu że takie rzeczy się zdarzają. No i żeby się nie oszczędzać. Póki co po prostu staram się chodzić i rozprostowywać te jelita, zwłaszcza po jedzeniu. Gdyby jednak ktoś z Was miał jakieś propozycje, jak zapobiegać niedrożności, to chętnie przyjmę każdą z nich

[asmilky]

witaj audrey923
dawno mnie tu nie bylo przez prace, ale widze ze juz jestes po operacji, ja tez mialam podniedrosnosc jelit 3dni po operacji, zaczelo sie bolami brzucha, wymiotami czestymi, trafilam do gdanska do szpitala potrzymali mnie tydzien, troche zbili wysokie wyniki ale i tak byly podwyzszone parametry a mimo to wypuscili mnie do domu bo operacje mialam w warszawie i bali sie mnie otwierac, poszlam do domu pelna nadzieji ze bedzie ok i.... pekl mi szew, bo zebral mi sie plyn w otrzewnej, tez mi mowili ze to niby normalne ,ale huk wie....2,5tygodnia chodzilam z 10cm dziura na brzuchu na opatrunki bo trzeba bylo to osuszyc , potem mi to zszyli. nic bylo minelo, chyba za wczesnie mnie z wawki po operacji wypuscili i dlatego to ja mysle.....
jak sie teraz czujesz?

[audrey923]

asmilky No to widzę, że Twoja historia dość podobna do mojej. Dobrze mieć świadomość, że nie jest się jedyną osobą mającą takiego pecha. Rozumiem, że podniedrożność już się nie powtórzyła?
Co u mnie? Boję się cieszyć, ale odpukać, wszystko jest dobrze. Nic nie boli, czasem coś zakuje, ale po takich przejściach i tylu zrostach wszystko jest możliwe, najważniejsze, że przechodzi. Do toalety chodzę nawet jak normalny człowiek 2-3 razy w ciągu doby, 5 razy to już maksymalnie. Wreszcie pozbyłam się myśli z tyłu głowy, jak się trzyma worek i czy da radę znieść moje wyjście z domu bez awarii , mogę się ubierać, jak chcę.
Jedyne, z czym teraz walczę to blizny pooperacyjne, bo niestety mam skłonność do bliznowców, więc jakbyś Ty, albo inni członkowie forum mieli skuteczne pomysły na ten problem czy godnych polecenia fachowców, to czekam na propozycje Póki co jutro pierwsza wizyta u dermatologa i zobaczymy, co zaproponuje

[asmilky]

Mnie oprocz tego jednego razu jak bolal brzuszek to odpukac tez ok,raz jeszcze kolke w tym miejscu co stomia mialam to ze 4h trzymalo ale puscilo i nic przeciwbolowego niebralam,tak odpukac tez jest ok ale ja czescie do wc latam,w ciagu dnia 4razy i na wieczor mnie jeszcze ze 4razy gania,moze to wynik pracy,10h jestem w pracy i nie zawsze jest na to czas bo duzo pracy jest a wieczorem stres puszcza...i wlasnie ten stres,przez niego mam straszne wzdecia i gazy,wczesniej bylo ok a odkad wrocilam do pracy mam masakre z tym....
Co do blizn to ja niemam z tym problemu,blizna ta na calosci brzucha zanika,nawet niczym niesmaruje bo niemam czasu a ta po stomii to juz zawsze bedzie widoczna ,ale sproboj cepan masc cebulowa,jak cos jeszcze sobie przypomne to napisze.
Powiedz co jesz,czy masz diete,czego niemozesz.

[audrey923]

No u mnie niestety już te blizny są coraz grubsze niż mniej widoczne
Co do diety to żadnej nie mam, wiadomo unikam smażonego czy wszystkiego, co niezdrowe (ale nie mogłam oprzeć się frytkom z McDonalda, na szczęście nic mi nie było ). W czwartek mam wizytę u gastroenterologa, to wypytam, ale znając życie usłyszę, że wszystko z umiarem
Cepan już stosuję i po poprzedniej operacji też stosowałam, najlepszy ze wszystkich tych, które próbowałam, niestety też bez oszałamiających efektów

[chrzanovy]

e (ale nie mogłam oprzeć się frytkom z McDonalda, na szczęście nic mi nie było ).

a jakże trzeba czasem zaszalec zeby życie mialo smak

dawno mnie tu nie bylo przez prace,

no bo ja juz mialem pisac do interpolu ze nam asmilky zaginęła

[asmilky]

Ooooo jak milo ze ktos o mnie pamieta dziekuje Chrzanovy
Poprawie sie obiecuje,wrocilam do pracy do zycia,ale boss zapomnial ze bylam chora i dal i mi full godzin plus full obowiazkow w kwietniu juz mam 20h mniej ale nadal 210
Jeszcze po glowie mi chodzi jedna masc na blizny ale musze napisac do kolezanki by sobie przypomniec.

[chrzanovy]

Ooooo jak milo ze ktos o mnie pamieta dziekuje Chrzanovy
Poprawie sie obiecuje,wrocilam do pracy do zycia,ale boss zapomnial ze bylam chora i dal i mi full godzin plus full obowiazkow w kwietniu juz mam 20h mniej ale nadal 210

ma to swoje plusy i minusy wiadomo, jak robota fajnie sie uklada to lepiej miec jej nadmiar, oczywiscie ze pamietam o Tobie

[Maatylda]

asmilky, bez Ciebie nie da rady

[gaja007]

ja niestety też mam tendencję bo bliznowców i w sumie jedynym specyfikiem, który mi jako tako pomógł są plastry na blizny sutricon, ale też tylko w jednym miejscu na bliźnie widać efekt, na resztę póki co jeszcze stosuję. Niestety są one dość drogie a jak ma się tak długi blizny jak ja to i trochę ich potrzeba. Co do maści to miałam różne i efektów jakiś większych brak.

[asmilky]

Maatylda lov lov ju

słuchajcie mam już nazwe tej masci na blizny , kolezanka mi napisala, ja jej nie stosowałam ale ona tak i blizna jej całkowicie zginela, to jest w zelu nazywa się controtubex

http://www.bing.com/images/search?
q=controtubex&FORM=HDRSC2#view=detail&id=825FF6FC877255727A2F2DA13C8EC2DD95C6AEB5&selectedIndex=37

[Brawurka]

Maatylda lov lov ju

słuchajcie mam już nazwe tej masci na blizny , kolezanka mi napisala, ja jej nie stosowałam ale ona tak i blizna jej całkowicie zginela, to jest w zelu nazywa się controtubex

http://www.bing.com/images/search?
q=controtubex&FORM=HDRSC2#view=detail&id=825FF6FC877255727A2F2DA13C8EC2DD95C6AEB5&selectedIndex=37

Też używam, bardzo mi pomogła na tatuaż, który się nie chciał goić. Teraz trudno powiedzieć, niestety bliznowiec.

asmilky jestes po zamknięciu stomii i tak świetnie się czujesz? Super i zazdroszczę formy!

[asmilky]

Brawurka witaj
ogolnie super się czuje, po 11miesiacach L4 rzuciłam się na głeboka wode, a raczej szef mnie rzucil i pracuje po 230h, daje rade, nie powiem ze rzadko chodze do wc, bo chodze ok 8razy na dobe(jestem 6miesiecy od operacji schowania wora), ale ogolnie jest ok, wiadomo musze unikac produktów które sprawiają ze latam do wc częściej, ale nic mnie nie boli, funkcjonuje z grubsza jak normalny człek. Od 2 miesięcy(odkad wrocilam do pracy) mam okropne wzdęcia i zaparcia , to wynik stresu, czasami przez to sobie dupsko porysuje ale i tak jest git
każdemu polecam zdecydować się na drugi etap operacji i pozbyć się stomii i wrocic do normalnego zycia!

[asmilky]

a Ty w jakiej sytuacji jesteś, masz stomie?czekasz na drugi etap operacji?