Wycięcie całego jelita - czy jest konieczne?

[deth]

może by trzeba było przedstawić wyniki i pogadać z jakimś innym lekarzem (zespołem) - być może inny lekarz bedzie widział problem inaczej

[kasia38]

ja mam wycięte połowę jelita grubego. miałam zmiany na połączeniu cienkiego i grubego, zdecydowano jednak o wyciachaniu połowy bo podobno tak się najlepiej zespala.
Nie wiem, nikt mnie o to nie pytał bo to była operacja nagła.

[obyty.z.cu]

ja mam wycięte połowę jelita grubego

no tak,ale ty masz CD.
W CU usuwa się całe jelito (wg mojej wiedzy, przekazanej mi także przez moją gastroenterolog).

[Alutka86]

A co Ci wyszło w wycinkach po ostatniej kolonoskopii?

[Mamcia]

To co możesz zrobić to potwierdzić diagnozę hist-pat, ale z tych inf. nic nie wskazuje, że to CD.
Przy CU całe jelito. Jeśli chodzi o leczenie ty piszesz, że miałeś wszystko, ale nie widzę tu leczenia doodbytniczego i mesalazyną i sterydami.

[obyty.z.cu]

Wiem, że przy wycięciu całego jelita niby pozbywam się CU ale chyba lepiej mieć CU i połowę jelita, która akurat może być w remisji niż wycinać całe jelito?

kiedy zachorowałem,niestety nie mówiono mi zbyt wiele o chorobie.
Znaczy,mówiono,ale w sposób "lekarz wie co robi" ( to była epoka "przed internetem") .
Teraz,patrząc na mój okres choroby,na lepsze i gorsze okresy,na krótkie remisje,
tak sobie myślę,że niepotrzebnie żyłem nadzieją zaleczenia,remisji.
Choroba zmieniła całkowicie moje życie.
Twoje założenie,że lepiej mieć CU i część jelita może wydaje się i dobre,
ale niestety nie da się "mieć ciasteczko i zjeść ciasteczko"!
Teraz po latach,uważam że lepiej nie mieć CU i jelita,choć to wcale nie znaczy,że nie warto o nie walczyć.
To po prostu tylko znaczy,że im dłużej tym trudniej.
Im się jest młodszym,tym więcej się rezygnuje z "życia".

Pozostawienie sobie odcinka chorego jelita,to jak naprawa samochodu na raty,
tylko,że czasem te auto może już nie doczekać swojego czasu .
Jak się rozsypie,to nie będzie już co naprawiać.

Każdy musi sam dojrzeć do tego co chce w życiu.
Ja zostałem z jelitem i ciągle chorym jelitem,to naprawdę duży dyskomfort.
A tak naprawdę najwięcej mnie wkurzają teksty lekarzy,
trzeba ciąc jelito,poprawi pan sobie komfort życia.
Jakoś nie mówią o możliwych powikłaniach później.
To taka "terapia spychologii",bo przecież leczenie przejmie chirurg,a po nim ...
cóż, wszystko zależy od stanu "po operacyjnego" co dalej.....
Nigdy już jednak nie wróci się do stanu przed,trzeba wtedy patrzeć do przodu.

Żartując ( ) nowi lekarze,nowe problemy

[Tomy]

Witaj,

Też kiedyś miałem podobny problem w związku z wykryciem u mnie dysplazji. Z informacji od lekarza i tych, które wyszukałem w necie, w przypadku CU wycina się całe jelito grube.
Powody zasadnicze są dwa:
1) CU prawie na pewno przeniesie się na pozostawioną część jelita grubego
2) CU zawsze zaczyna się "od południa", w związku z tym trzeba usunąć odbytnicę a najlepiej jeszcze usunąć błonę śluzową z pozostawionego koniuszka do którego w przypadku kolektomi odtwórczej przyszywa się wytworzony j-pouch lub jelito cienkie w przypadku nie wytwarzania j- poucha i połączenia bezpośredniego. Operacja taka ma swoje ryzyka, ponieważ operuje się w okolicy zwieraczy, układu moczowego, płciowego itp. gdzie mogą powstać powikłania (zrosty, przetoki, nietrzymanie zwieraczy itp.) W związku z tym taką operację powinno przeprowadzać się tylko raz, aby ryzyko ograniczyć do niezbędnego minimum.

Jeżeli pozostawiono by zdrową część jelita grubego i następnie na nią przeniosło by się CU, to oczywiście można by potem wyciąć i tę resztę, ale już mogłoby nie być fizycznie do czego na drugim końcu przyszyć jelita cienkiego, no i byłoby podwójne zagrożenie powikłaniami.
To tak w skrócie od strony technicznej.

Pozdrawiam

[Alutka86]

Corleone, to zależy tylko od twojego podejścia do tej sprawy.
Wiem, że sobie poradzisz. Osobiście znam BartkaTM z forum, ma wycięte j.grube i wytworzonego poucha i żyje normalnie.

[Bartek_TM]

Potwierdzam. Jestem prawie 4 miesiące po zamknięciu stomii i bardzo powoli ale wracam do normalności. Jakbym trzymał jeszcze dietę i nie popijał czasem gazowanego (piwo) było by całkiem ok. Ale wcześniej pogadaj z chirurgiem nt. ewentualnych komplikacji a jest ich trochę.

Dodam jeszcze, że trochę się już tego nałykałeś i szkoda wątroby. Zrób sobie roczną przerwę i zrób porządek ze zdrowiem. Czym organizm młodszy i nie mniej zmęczony chorobą, tym szybciej dochodzi się do zdrowia.

[Bartek_TM]

Po odtworzeniu ciągłości układu pokarmowego musisz przyzwyczaić organizm do normalnego funkcjonowania. Nie możesz od razu zjeść frytek i mizerii. Wszystko musi być powoli. Ja np. dopiero w 3 miesiącu zacząłem tolerować surowe warzywa i owoce, chociaż czasem mam wrażenie, że jeszcze nie do końca. Jedni po miesiącu jedzą wszystko i biegają 3-4 razy dziennie, a innym zabiera to rok. Czasem zdarza się, że organizm nigdy nie przyzwyczai się do braku jelita grubego i po jakimś dłuższym okresie trzeba wyłonić stomię na stałe. Oczywiście są to sporadyczne przypadki i nie wpadaj w jakąś panikę. Po ponad 1,5 roku brania sterydów wiedziałem, że nic już nie zdziałam i decyzję o operacji podjąłem w sumie w 3 dni. Nie żałuję tej decyzji, chociaż pomiędzy 3 operacjami miałem chwilę zwątpienia. Na pewno nie jest tak jak dawniej, ale nie biegam też 15 razy dziennie do toalety i wypróżniam się z krwią. Obecnie jest to od 5 do 10 na dobę. Wszystko zależy od tego co zjem i ile zjem. No i oczywiście pora. Bardzo lubię najeść się na noc. Najlepiej pizzą:) Taki ze mnie łakomczuch, w związku z tym biegam w nocy 2-4 razy do kibla. W ciągu dnia nie jest to uporczywe. Normalnie funkcjonuję. Nawet byłem na wakacjach w górach 1,5 miesiąca po zamknięciu stomii. Każdy decyzję o operacji musi podjąć sam, dlatego nie będę pisał ci co masz zrobić. U każdego jest inaczej. Jeden przejdzie bez problemu, drugi zaliczy szereg komplikacji i problemów.

[zaranin]

do Bartek_TM: Pytanie techniczne (jeśli wolno) - w nocy budzisz się sam, czy musisz nastawiać budzik? Pytam w kontekście kłopotów mojego syna po kolektomii.

[Bartek_TM]

Budzę się sam, bo czuję dyskomfort. Nie mniej jednak czasem, choć ostatnio już prawie nie ma to miejsca, trochę popuszczam. Wszystko jest ok jeśli nie najem się za bardzo na noc. Piotruś jest jeszcze mały, więc może nie odczuwać takiego dyskomfortu i wg mnie musicie go pilnować.

[zaranin]

Dzięki za odpowiedź. Na razie nie ma jak pilnować, w nocy bez pieluchy ani rusz. Jak sam piszesz, jest za mały by można było się z nim na ten temato poważnie porozumiewać. Poza tym nadal jest stan zapalny, co powoduje rozrzedzenie kupki. Pozdrawiam Cię i dzięki za odpowiedź - oby szło Ci coraz lepiej.

[szczesciara]

zaranin czy Piotruś miał stomię? rozumiem, ze j-poucha nie ma uszytego?

[zaranin]

Piotrek miał czasową stomię od 2010.06. do 2010.11. dla odciążenia jelita grubego. W tym czasie był też na silnych sterydach, jednak nie dało się z nich zejść, bo znowu wróciło zapalenie. Po kolektomii (2010.11. ) do kwietnia br. dalej miał stomię. Po usunięciu pozostawionego kikuta odbytnicy i przywróceniu ciągłości przewodu pokarmowego nie wytworzono j-poucha. Argumenty za rezygnacją z j-poucha było takie, że u dzieci końcowy fragment jelita cienkiego łatwiej przystosowuje się do roli usuniętego jelita grubego, a poza tym przy j-pouch istnieje ryzyko pouchitis.