CU, CD i inne zapalne choroby jelit

Cześć,

Mam zdiagnozowane CU. Z początkiem lipca zaczęły się u mnie pojawiać co kilka dni stany podgorączkowe (~37C),
(brałem Asamax 2x4, Pentasa czopek 1x1, Sanprobi 1x1, Żelazo SR 1x1).

Lekarz postanowił, że przechodzimy na Pentase w granulkach
(Pentasa 1x3, Pentasa czopek 1x1, Sanprobi 1x1, Żelazo SR 1x1)

Po kilku dniach temperatura zaczęła się pojawiać codziennie (od 37C do 38C), ponownie wróciliśmy do Asamaxu, od 11.08. biorę:
Asamax 2x5, Pentasa czopek 1x1, Sanprobi 1x1, Żelazo SR 1x1 dodatkowo
Metronizadol 2x2, Cipronex 2x1, Ircolon 2x1)

Na dzień dzisiejszy temperatura nadal się utrzymuje, np. dzisiaj do 16.00 36,6C a po 16.00 temperatura zaczęła rosnąć do 37,8C. Poprawiło się natomiast z toaletą, wcześniej była woda do 6-7 razy dziennie i ból z lewej strony podbrzusza, teraz jest „mokra bezkształtna masa rzucona łopatą” raz dziennie – uważam, że jest to zasługa Ircolonu oraz brak bólu w podbrzuszu.

Dieta bezresztkowa, głównie rozgotowany ryż/ ziemniaki z gotowanym jabłkiem, bananem, marchewką, drobiem lub rybą. Raz dziennie trafi się bułka pszenna z masłem i gotowaną szynką drobiową.

Ponieważ podwyższona temperatura rzuca mnie na kolana zwracam się do was z pytaniem czy do powyższego zestawu mogę dorzucić co na jej zbicie ?
Kolejna wizyta u lekarza to dopiero 31.08.

Witaj

Oczywiście, że możesz dorzucić - coś na bazie paracetamolu, w tabletkach lub rozpuszczalne na gorąco np. Fervex

Znam ten ból, moje gorączki przebiły ostatnio wszystko, bo podskoczyły do 39,5 U mnie najszybciej działał Gripex Max + owinięcie się szlafrokiem, włożenie swetra, wskoczenie pod ciepły koc, kołdrę, owinięcie się szalikiem i puszczenie jeszcze piecyka do tego i popijanie herbaty z sokiem malinowym Wszystko to razem powoduje szybsze wypocenie się i tym samym spadek temperatury.

ja biorę Pyralginę

Metoda z wypoceniem się jest chyba tylko skuteczna w przypadku przeziębienia.
Rozumiem, że w moim przypadku powinien sobie poradzić sam Asamax przez zmniejszenie stanu zapalnego ? Nie mniej jednak tak nie jest.

Mi zawsze lekarze doradzają, żeby przy NZJ brać czysty paracetamol.

Ja wcinam paracetamol na wszelkie bóle i gorączki. No i oczywiście łóżko polecam. Mnie przynajmniej ostatnio, bardzo bolały stawy, jakby z zimna, więc było ono koniecznie. A na pewno nie zaszkodziło

Wczoraj 37,8 C przyatakowało mnie dopiero około 22. 1 tabletka Apapu i na efekt musiałem czekać 1,5h ale do rana spokój.

Co do stawów to konkretnie mnie przeciorał Cipronex lub/i Metronizadol: ból żeber, stawów barkowych, dodatkowo coś mi się rzuciło na gardło, zawroty głowy, osłabienie, ... na szczęście dzisiaj łykam ostatnie tabletki.

Przy CU od lat biorę sam paracetamol i tak mi też mówił lekarz, że jak coś to tylko paracetamol, żaden ibuprofen. Gorączki masz, ze względu na stan zdrowia, nie możesz tak długo brać samego paracetamolu, tylko coś żeby polepszyć zdrowie no i gorączki może miną... Trzymaj się dobrze!!

Masz na myśli coś konkretnego np. jedzenie czy lekarstwa, czy porostu czynnik X który pomorze ?

Lekarz powiedział żeby nie brać witamin podczas brania antybiotyków, czy teraz mogę zacząć suplementację czy nadal w przypadku stanu zapalnego będę również dokarmiał potwora ?

alate pisze:ja biorę Pyralginę

to prawda pyralgina bardzo szybko zbija podwyższoną temperaturę

Pyralginy nie polecam. Paracetamol jako jedyny pozwala brać nasz Doktor. Najlepiej brać rozpuszczalny. Jeśli temperatura zwala z nóg to
1. zimne okłady na głowę - przez nią traci się wiel ciepła,
2. chłodna kąpiel - nie lodowata, aby się nie zaziębić tylko nieznacznie schłodzić organizm.
3. może trzeba włączyć stery miejscowy, ale to decyzja lekarza.

A ja też biorę jak alate na zbicie temperatury ( jak i bóle) Pyralginę i nie zauważyłem, żeby mi kiedykolwiek zaszkodziła a CU mam jak w banku potwierdzone od 12 lat.
Cały świat uważa , że powinna mi szkodzić Pyralgina w tym X Doktorów.

Tak przy okazji ... przy masywnej zakrzepicy żył głębokich w grudniu 2013 aż do 4 .01.2014 podawano mi Pyralginę w kroplówce, nie zaszkodziła i nie było żadnych problemów z jelitami.
A może szkodzi niektórym jedynie sposób podania Pyralginy.

A w ogóle jak to jest możliwe , że Pyralgina mi nie szkodzi czy jestem jakiś dziwoląg