Re: Smieszne historie gdy nie zdazyliscie..
: 29 kwie 2012, 22:13
kurde ale przygody
jednak nie jest ze mną tak źle, albo mam wyjątkowo silne zwieracze
jednak nie jest ze mną tak źle, albo mam wyjątkowo silne zwieracze

Forum otwarte dla wszystkich chorych na nieswoiste zapalenia jelit, dla ich rodziców, partnerów i osób zainteresowanych.
https://crohn.home.pl/forum/
to nie tak...Slip pisze:nie jest ze mną tak źle, albo mam wyjątkowo silne zwieracze
To się nazywa "gówniany poranek"kasinp pisze:Ostatnio rankami moje jelita troche szalały , zanim zaczęłam brać metypred . Pewnego ranka wstając z łóżka biegiem do toalety - ups piżama, umyłam się , przebrałam , wracam , ups , bielizna , wracam , ups znów bielizna, wracam , ups, kolejna bielizna , za piątym albo szóstym razem skapitulowałam wlazłam we wszystkim do wanny i stwierdziłam że nie wyjdę z łazienki dopóki nie skończę czuć parcia nie ubiorę się wcale i tak nago bede siedziec , podzialalo - jelita odpuściły
Wiesz to akurat do mnie nie przemówiło , mnie zdarzało sie w szpitalu nie zdążyć , ale żeby zostawić po sobie i jeszcze zrzucić na kogoś innego . W takim przypadku wystarczyło powiedziec , proszę nie wchodzić i zawołać salową i poprosić o pomoc po "wypadku" .Corleone pisze:Żeby nie było na mnie to powiedziałem mu żeby tam nie wchodził bo jakaś świnia tam nasrała, wszedłem do ubikacji obok i udawałem, że się tam załatwiam
Jaki człowiek potrafi być sprytny i do tego jak potrafi grać.Corleone pisze:Kiedyś w szpitalu w ostatniej chwili zdążyłem do ubikacji, zdążyłem zdjąć spodnie i majtki ale nie zdążyłem usiąść na kiblu. Szybko się wytarłem i chciałem jak najszybciej stamtąd wyjść i powiedzieć pielęgniarce, że zastałem kibel w takim stanie (oczywiście co złego to nie ja) Wychodzę i w tym momencie wszedł inny pacjent. Żeby nie było na mnie to powiedziałem mu żeby tam nie wchodził bo jakaś świnia tam nasrała, wszedłem do ubikacji obok i udawałem, że się tam załatwiam
dokładniekasinp pisze:Wiesz to akurat do mnie nie przemówiło , mnie zdarzało sie w szpitalu nie zdążyć , ale żeby zostawić po sobie i jeszcze zrzucić na kogoś innego .
żeby być ze sobą w porządku ?Corleone pisze:Oczywiście potem powiedziałem pielęgniarce żeby zawołała salową bo w ubikacji jest brudno. Ale po co się przyznawać, że to ja?
w życiu jest różnie,ale trzeba umieć przyjąć na klatę konsekwencje swego działania.Corleone pisze:No tak ale w szpitalu nie zawsze da się posprzątać po sobie jak w jednej ręce musisz trzymać kroplówkę.
Teraz to całą garderobę - sukienkę z papieru nosisz, he heAlutka86 pisze: Dzisiaj sobie uświadomiłam, że nie noszę już ani listka papieru i bielizny na zmianę w torebce