autorzy: Marek Stobiński, Zbigniew K. Śliwiński,
"Ok. 70 proc. chorych z wzjg może doświadczyć kolejnego nawrotu choroby w ciągu roku [16]. Z tego też powodu leczenie podtrzymujące jest niezbędne u większości chorych. Próby zaprzestania jego stosowania można podjąć, jeżeli chory pozostaje w remisji kilka lat. (...) W rocznej obserwacji u 61 proc. chorych na tym leczeniu (5-asa) remisja utrzymuje się w porównaniu do 28 proc. na placebo"
Wnioskuje z tego, że te preparaty utrzymują remisję. Jak? Chyba nawet lekarze nie wiedzą
