Wszystkie części Myst ? No i mam nadzieję ,że przechodziłaś bez solucji.panna-m pisze:The Longest Journey, Myst, Atlantis i inne przygodowe
Gry komputerowe i nie tylko
Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
- Feniks
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 838
- Rejestracja: 20 kwie 2006, 19:03
- Choroba: CD
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Gry komputerowe i nie tylko
- cordo
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 932
- Rejestracja: 01 wrz 2007, 18:53
- Choroba: CU
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: Kraków
Re: Gry komputerowe i nie tylko
Czy ja napisałem że grałem w Stalkera?Zenobius pisze:A Ty nie za mlody na Stalkera jestes?


Nigdy się jeszcze nie przestraszyłem, jak grałem w takie gry. Najbardziej to chyba,.... doom..., nie wiem, ale też niezle jak grałem w Return to Castle Wolfenstein ( nie multi). W takie gry to najbardziej w dzień bo wtedy żadnego strachu się nie czuje. Ale w nocy, NIGDY !
- tom-as
- Ekspert ✿✿
- Posty: 6438
- Rejestracja: 22 lut 2006, 14:49
- Choroba: CD
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Oberschlesien / Las
Re: Gry komputerowe i nie tylko
luke6p pisze:doom..., nie wiem, ale też niezle jak grałem w Return to Castle Wolfenstein
polecam do sesji nocnych gre... half-life (ten pierwszy)... sa takie wredne 'stworzonka' które w takich chwilach (jak jesteś skoncentrowany na grze) potrafią nieźle 'podnieść ciśnienie' ... super to jest.. i jeszcze ten dźwięk przy tym.... kapitalneluke6p pisze:W takie gry to najbardziej w dzień bo wtedy żadnego strachu się nie czuje. Ale w nocy, NIGDY !
![cwaniak ;]](./images/smilies/cwaniak.gif)
- cordo
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 932
- Rejestracja: 01 wrz 2007, 18:53
- Choroba: CU
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: Kraków
Re: Gry komputerowe i nie tylko
No właśnie. W tej grze Return to Castle Wolfenstein ( nie multi), to chyba muzyka mnie najbardziej przeraziła. W szczególności jest taki dźwięk jak mumie wychodzą z trumn. No i np. idziesz korytarzem w ręku karabinek, nic się nie dzieje, a tu nagle słyszysz ten dźwięk wychodzących mumii z trumn. A ich nie widzisz . Nie wiesz gdzie są. Boisz się iść do tyłu do przodu, nie wiesz co za zakrętem.Zenobius pisze:Sluchawki na uszy, albo glosniczki 5.1 [ dzwiek najwazniejszy ],

Wtedy to zazwyczaj robie save i odchodze od komputera.
Jeszcze jedno. Raz widziałem śmiszną bardzo śmieszną rzecz. Otóż tata mojego kolegi grał w call of duty 2 i zabili go ( w grze), a on tak bardzo wciągnięty złapał się za szyję i krzykną Aaaaaaaaałłłłłaaa.
Ale sie potem śmiałem.

Spróbuj Gothic 3, i Silient Huntera, ogromne wymagania sprzętowe,shisho pisze:swoje łapki Wiedźmina i Bioshocka-wtedy się przekonam co potrafi
- Behemot(ka)
- Początkujący ✽✽
- Posty: 383
- Rejestracja: 23 wrz 2007, 17:01
- Choroba: CU
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Gry komputerowe i nie tylko
tom-as, Desus-a da sięprzejść bez jednego strzału. Wprawdzie ja oddałam ok. 6, ale znajomy przechodzi go z zamkniętymi oczami bez jednego strzału, więc chyba można, ale on jest maniakiem 
luke6p Stalker jest genialny, zarówno pod względem grywalności jak i klimatu (echh te stepy), A ty łapki od Stlakera do 18 !
Potem rośnie nam młodzież, co fanów ojdyra po nocach straszy. A Wiexmina mam od dwóch dni - na razie super, tylko mi się coś
wiesza
Feniks, Na URU: Ages beyong myst przyznam sięb ez bicia - wysiadłam. Reszta bez solucji.Długooo to trwało i nie bez pomocy męża - elektronika.
A jeśli chodzi o moje ulubione straszne gry, to uwielbiam serię Silent Hill. Wymiękałam i dosłownie robiłam ze strachu ! No i F.E.A.R - genialny i ta grafika
Jak się pojawiała dziewczynka to dosłownie pod ręką musiało być 

luke6p Stalker jest genialny, zarówno pod względem grywalności jak i klimatu (echh te stepy), A ty łapki od Stlakera do 18 !


Feniks, Na URU: Ages beyong myst przyznam sięb ez bicia - wysiadłam. Reszta bez solucji.Długooo to trwało i nie bez pomocy męża - elektronika.

A jeśli chodzi o moje ulubione straszne gry, to uwielbiam serię Silent Hill. Wymiękałam i dosłownie robiłam ze strachu ! No i F.E.A.R - genialny i ta grafika


Ostatnio zmieniony 05 lis 2007, 22:16 przez Behemot(ka), łącznie zmieniany 1 raz.
Leki: Sulfasalazyna 2/2/2 Effectin 0/0/1 Depakina 1/0/1 + Kwas foliowy
Stan: Remisja kliniczna i endoskopowa
Nie jestem leniwa, po prostu mam wadliwy system dystrybucji energii.
http://www.venganza.org/
- tom-as
- Ekspert ✿✿
- Posty: 6438
- Rejestracja: 22 lut 2006, 14:49
- Choroba: CD
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Oberschlesien / Las
Re: Gry komputerowe i nie tylko
ha! to wychodzi ze tylko ja ładowałem całe magazynki we wszystko co sie ruszalo i zaczynalo do mnie strzelacpanna-m pisze:tom-as, Desus-a da sięprzejść bez jednego strzału. Wprawdzie ja oddałam ok. 6, ale znajomy przechodzi go z zamkniętymi oczami bez jednego strzału, więc chyba można, ale on jest maniakiem![]()
![cwaniak ;]](./images/smilies/cwaniak.gif)
a tak w ogole to Deus to bardzo fajna gierka

- PIRa
- Początkujący ✽✽
- Posty: 329
- Rejestracja: 01 lip 2007, 22:09
- Choroba: CD
- województwo: lubuskie
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Gry komputerowe i nie tylko
wracajac do pierwszego posta Sylwusi w tym temacie
najbardziej lubie:
-theSims2 (wszyyyyystkie)
-Worms (ten robaczek jest slodkiiii, czytajmy: i tak w to nie umiem grac
)
a tak to jak leci ....

najbardziej lubie:
-theSims2 (wszyyyyystkie)
-Worms (ten robaczek jest slodkiiii, czytajmy: i tak w to nie umiem grac

a tak to jak leci ....
"Pragnienie bycia kimś innym to marnowanie osoby którą się jest"
- Feniks
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 838
- Rejestracja: 20 kwie 2006, 19:03
- Choroba: CD
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Gry komputerowe i nie tylko
Przestań, tej dziewczynki, o której wspomniała panna-m to chyba nigdy bym nie przewidział, jedynie znając scenariusz gry. Ten moment gry, jak ona wybiega z mroku(pierwszy raz), był chyba jednym z bardziej porażających, jakie przeżyłem grając w ogóle. brrrrZenobius pisze:Nie, FEAR nie byl fajny.. zbyt przewidywalny
- Behemot(ka)
- Początkujący ✽✽
- Posty: 383
- Rejestracja: 23 wrz 2007, 17:01
- Choroba: CU
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Gry komputerowe i nie tylko
Jestem zdania, że jednak mózg fermentuje bardziej przy " M jak Miłość" i innych wesołych tasiemcach. Chociaż, nie iem czy nie jestem takim dewiantem przez Half-life-aZenobius pisze:Chyba za duzo w gry gram/gralem

FEAR jest świetną grą po względem wizualnym (ten tryb "slow") i bardzo dobrą pod względem fabularnym, czyli to co tygryski lubią najbardziej

Leki: Sulfasalazyna 2/2/2 Effectin 0/0/1 Depakina 1/0/1 + Kwas foliowy
Stan: Remisja kliniczna i endoskopowa
Nie jestem leniwa, po prostu mam wadliwy system dystrybucji energii.
http://www.venganza.org/
- tom-as
- Ekspert ✿✿
- Posty: 6438
- Rejestracja: 22 lut 2006, 14:49
- Choroba: CD
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Oberschlesien / Las
Re: Gry komputerowe i nie tylko
no przestan... Hal to fajna gierka zmuszająca do myśleniepanna-m pisze:Chociaż, nie iem czy nie jestem takim dewiantem przez Half-life-a

chociaż jedne sprawa mi się tam nie podobała... nie dało się 'zlikwidować' tego kolesia w czerni, który podczas gry pojawiał się w paru miejscach... jest taki moment, że ma sie go na widelcu... ma sie go na celowniku.. nic go nie osłania... a mimo to nie da się go zdjąć

natomiast SOF (soldiers of fortune) był jakiś taki... hmm.. lać tam gdzie do ciebie strzelają rozwal wszystko i wszystkich i przejdz do następnej misji... zdecydowanie bardziej podchodzi mi Sclinter Cell z jego sposobem prowadzenia rozgrywki... a jak mnie coś najdzie to sobie go instalne (oryginal oczywiscie) i pogram
![cwaniak ;]](./images/smilies/cwaniak.gif)
--edit---
a wlasnie... Shogo MAD ... gra, która jakoś tak była traktowana.. hmm. dziwnie... na coś tam narzekano i takie tam... moze ze na swoje czasy byla wyjatkowo tania.. jak sie nie myle zaczynala od 60 by po niedlugim czasie sprzedawana byla za 30. Podoba mi sie w tej gierce klimat taki mangowy

- Behemot(ka)
- Początkujący ✽✽
- Posty: 383
- Rejestracja: 23 wrz 2007, 17:01
- Choroba: CU
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Gry komputerowe i nie tylko
Oooo tak Splinter Cell i Thief (no i Hitman) - bardzo lubię skradanki. Wymagają cierpliwości i nierzadko pomyślunku, czego raczej nie można powiedziać o Quake'u
Typowe strzelanki jak np. SOF lub Serious Sam niezbyt mnie bawią. Jeśli chodzi o mnie gra powinna mieć smaczek w postaci fabuły (StarCrat, Fallout, The longest journey Silent Hill), nietuzinkowego bohatera (Splinter Cell, Hitman), grywalność (STALKER,FEAR).
Shogo Mad nie znam niestety, ale za to - jeżlei lubisz ciekawe gry - System Shock 2 - rewelacja fabularna ! Grafika już przestarzała, ale ten klimat opuszczonego statku i historii zapisanej w porozrzucanych padach. Rozmarzyłam się...

Shogo Mad nie znam niestety, ale za to - jeżlei lubisz ciekawe gry - System Shock 2 - rewelacja fabularna ! Grafika już przestarzała, ale ten klimat opuszczonego statku i historii zapisanej w porozrzucanych padach. Rozmarzyłam się...

Leki: Sulfasalazyna 2/2/2 Effectin 0/0/1 Depakina 1/0/1 + Kwas foliowy
Stan: Remisja kliniczna i endoskopowa
Nie jestem leniwa, po prostu mam wadliwy system dystrybucji energii.
http://www.venganza.org/
- tom-as
- Ekspert ✿✿
- Posty: 6438
- Rejestracja: 22 lut 2006, 14:49
- Choroba: CD
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Oberschlesien / Las
Re: Gry komputerowe i nie tylko
a gdzie Gordon Freeman to gdziepanna-m pisze:nietuzinkowego bohatera (Splinter Cell, Hitman)

akurat grafika nie jest dla mnie najważniejsza czescia gry... czy half-life ma na dzisiejsze czasy super grafike? nie. ale i tak jest dla mnie najlepszą grąpanna-m pisze:ale za to - jeżlei lubisz ciekawe gry - System Shock 2 - rewelacja fabularna ! Grafika już przestarzała, ale ten klimat opuszczonego statku i historii zapisanej w porozrzucanych padach. Rozmarzyłam się...

a ja mam takie pytanie do graczy... najgorsza gra w jaka graliście, albo próbowaliście.
Postal, Maluch Racing (brak jakiegokolwiek realizmu w prowadzeniu) gralem w to chyba 30 minut łącznie.... katastrofa
moze mi sie coś jeszcze przypomni
---edit---
i wlasnie mam ta gierke z tej gazety.. Splintera teżshisho pisze:SHOGO było w CD-Action![]()

- Behemot(ka)
- Początkujący ✽✽
- Posty: 383
- Rejestracja: 23 wrz 2007, 17:01
- Choroba: CU
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Gry komputerowe i nie tylko
POSTAL - to był koszmar, chociaż teżmi tak czasem ciśnienie skacze w kolejce na poczcie, tylko, że łopaty pod rękąnie mam
... No i...Uwaga...World of Warcraft. Nie znoszę MMORPG. Nie bawi mnie latanie z bandą niekoniecznie rozgarniętych i wykonywanie questów - "zabij to i przynieś tamto".
A maluch racer to klasyk
Takie gry się dzieciom pokazuje, żeby je straszyć.
Z tym odmóżdżeniem to święta prawda. Ulubiony odmóżdżacz - GTA , Ulubiony zamóżdżacz - Myst i przygodówki Sokala:) Na bioshocka czekam, ma być...Hmmm...filozoficzny. Lubię takie dodatki w postaci różnych odniesień do literatury, patrz Faust - genialna przygodówka z dodatkiem wysmakowanych aluzji do pewnych archetypów np. postać Szatan, która przypomina raczej Mistrza Bułhakova



Z tym odmóżdżeniem to święta prawda. Ulubiony odmóżdżacz - GTA , Ulubiony zamóżdżacz - Myst i przygodówki Sokala:) Na bioshocka czekam, ma być...Hmmm...filozoficzny. Lubię takie dodatki w postaci różnych odniesień do literatury, patrz Faust - genialna przygodówka z dodatkiem wysmakowanych aluzji do pewnych archetypów np. postać Szatan, która przypomina raczej Mistrza Bułhakova

Ostatnio zmieniony 06 lis 2007, 12:39 przez Behemot(ka), łącznie zmieniany 1 raz.
Leki: Sulfasalazyna 2/2/2 Effectin 0/0/1 Depakina 1/0/1 + Kwas foliowy
Stan: Remisja kliniczna i endoskopowa
Nie jestem leniwa, po prostu mam wadliwy system dystrybucji energii.
http://www.venganza.org/
- tom-as
- Ekspert ✿✿
- Posty: 6438
- Rejestracja: 22 lut 2006, 14:49
- Choroba: CD
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Oberschlesien / Las
Re: Gry komputerowe i nie tylko
a tak.. to tez mi sie podobało... i nie powiem ..chyba 2 razy ja przechodziłem a moze i 3 ale to w sumie tylk oby sie zabawicZenobius pisze:ja tam SOFa lubilem, bo mial to super innowacyjne podzielenie czlowieka na kawalki

eh.. jakikolwiek mial byc... to to co znalazlo sie na ryknu przypadlo mi do gustuZenobius pisze:Shogo to byl kontrowersyjny [w swietku gier ] tytul. Bo mial byc milion razy lepszy.. ale jest milion rzeczy za malo. Stad ta cena.

ja to jeszcze grywalem w Unreal Tournament .... guzo bardziej mi to podchodzilo niz Q3 Arena ... eh.. snajperka i "moooooonster kill"Zenobius pisze:Ale czasem pograc w CSa czy Battlefielda z ludzikami, wspolpracowac itp. tez jest genialne

a jeszcze taka malo znana gierk ami sie przypomniala... oparta na half-lifie i to bylo bardzo widac. zreszta nikt tego nie kryl... nazywa sie Gunman.. może ktoś grał. Nie była zła ale to już nie było to co Hal
--edit--
a bo to teraz jest Footbal Managershisho pisze:seria CM po zmianie twórców-w to się grać nie da!

![cwaniak ;]](./images/smilies/cwaniak.gif)
ja fife zaczynalem od 2000... grało sie super... 2001 na max poziomie trudnosci (world class) bez problemu sie wygrywalo... 2002 jeszcze jako tako sie gralo.... 2003 juz nieshisho pisze:nowe FIFY- genialna była ta z roku 99 a każda następna coraz gorsza
lubilem grac w nhl'a i nba 2000

Ostatnio zmieniony 06 lis 2007, 12:43 przez tom-as, łącznie zmieniany 2 razy.