Myślę, że jest dużo racji w tym co piszesz. Chodzi mi o sterydooporność. Myśle, że po takim czasie sterydy powinny zadziałać, gdyby miały zadziałać. Ja na poprawę po sterydach czekam dosłownie kilka dni, i wiem, że raczej tak jest. Sterydy działaja szybko. Tym bardziej, że u Ciebie krwawienia nasiliły sie po wprowadzeni sterydu.
Jeżeli chodzi o salofalk we wlewkach, to jest rewelacyjny, poprawa jest natychmiastowa, lecz ja niestety nie mogę go brac

, mam nadwrażliwość na mesalazynę
Dobrze, że jesteś w kontakcie z lekarzem, sugerowałas mu swoje obawy? Bądź dobrej mysli. Pewnie salofalk okaże sie skuteczny
