
aloes
Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
-
- Debiutant ✽
- Posty: 45
- Rejestracja: 01 lip 2005, 07:16
- Choroba: nie ustalono
- Lokalizacja: śląsk
- Kontakt:
aloes
Hej! Czy ktoś z was stosował może kiedyś aloes. Słyszałam,że działa dobroczynnie na choroby układu trawiennego, zaparcia, biegunki, zapalenia jamy ustnej oraz jelita. Jeśli coś wiecie to napiszcie pozdrawiam 

Codziennie uczę się optymizmu...
Re: aloes
tak mam za sobą niezłą flache aloesu z czyms tam. Sprowadzona ze stanów na jelita specjalnie. butla litrowa z tego co pamiętam ( jakieś 2 lata temu 200 pln a może 300? drogo było ). piłem i piłem w smaku coś jakby rzygowiny przed kacem - taki kwas żołądkowy z wódą i spora dawką goryczy. sorry za porównanie ale nie potrafię inaczej tego opisać - zrezsztą to chyba najtrafniejsza definicja smaku tego "leku" - generlanie nie było poprawy ani sie nie pogorszyło. Czyli po staremu. jak wszystkie cudowne leki zalecano umiar w piciu tego( z tym nie miałem problemu
) i systematyczność - a z tym juz gorzej było. Reasumując wniosek był jeszcze taki że im dłużej sie pije tym bedzie lepiej - ale nie dotrzymałem. Gorzkie rzygowiny mnie pokonały gdzieś po połowie flaszy.
pozdrowienia

pozdrowienia
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 61
- Rejestracja: 22 maja 2004, 19:56
- Choroba: CU
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Płock
- Kontakt:
Re: aloes
Wypiłam kilka butelek tego smakołyku
obecnie dostępny w sklepie zielarskim. Ale zrezygnowałam , nie smaczne i brak poprawy. Obecnie testuje pyłek kwiatowy tzw.obnóża i jest super, nawet przytyłam choć wcale tego nie potrzebuje. 


-
- Debiutant ✽
- Posty: 45
- Rejestracja: 01 lip 2005, 07:16
- Choroba: nie ustalono
- Lokalizacja: śląsk
- Kontakt:
:)
Dzięki za odpowiedzi chyba nie będę próbować z tym aloesem.....
Mam pytanko do Ani te odnóża w jakiej formie to kupujesz to są jakieś herbatki? Pozdrawiam serdecznie 


Codziennie uczę się optymizmu...
aloes
pozwólcie, że wtrące swoje 3 grosze. Aloes hoduje od lat, uzywam sporadycznie, głownie na trudno gojące sie, ropiejące rany ( np. zastrzal w palcu). Wewnetrznie aloes polepsza odpornośc organizmu i świetnie reguluje trawienie. Ale u osob zdrowych! Rzeczywiscie u ludzi z problemami jelitowymi moze nasilac biegunki. Ja juz po pierwszej łyzce domowego "winka aloesowego" odpracowalam wielokrotne "posiedzenia" w miejscu, gdzie krol pichota chodzi". Podobnie było po domowej mieszance z miodem i cytryną. Smak tych domowych produktow jest o niebo lepszy niz gotowców ale reakcja moze byc natychmiastowa. Moze to indywidualna sprawa wrazliwosci jelit. Jesli kogos interesuje, moge podać przepisy na domowe mieszanki z aloesu ( wiek rosliny, zktórej zrywamy liscie: 3 - 5 lat)
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 61
- Rejestracja: 22 maja 2004, 19:56
- Choroba: CU
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Płock
- Kontakt:
Re: aloes
Obnóża pyłkowe jest to naturalny granulat , wykonany przez pszczoły, które miodem zlepiają drobiny pyłku kwiatowego. Kupuje to bezpośrednio od właściciela uli , ale wiem że jest dostępny w herbapolu jako ,,pyłek kwiatowy"
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 257
- Rejestracja: 25 paź 2005, 18:33
- Choroba: CD u rodzica
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Aloes
Przepraszam, że dopiero teraz ale mamy znów problemy.Ale przepisy podaję :
nalewka dla dzieci : pół kg liści aloesu ( przed zerwaniem nie podlewac przez tydzień), pół kg cytryn, pół kg miodu. Liście umyć, zmielic i wycisnąć z nich przez gazę gęsty, śluzowaty sok ( trzeba ręcznie, inaczej sie nie da). Zmieszć go z sokiem z cytryn i miodem płynnym. Wlac do naczynia szklanego, najlepiej z ciemnego szkła ( sloik ze szkła jasnego mozna owinąć papierem), zakręcić i postawic na 10 dni w temperaturze pokojowej. Uzywac ostroznie zaczynając od łyżeczki dziennie by dojść do 3 łyżeczek.
Domowe winko aloesowe; pół litra czerwonego wina wytrawnego, pół kg liści aloesu. Zmielone liście zalewamy winem, odstawiamy na 10 dni w temperaturze pokojowej ( co kilka dni można potrząsnąć butelką czy słoikiem). Po tym czasie zamieszać lub wstrzasnąć i ostroznie , gdy sie ustoi, zlać wino znad liści. Uzywac w takich proporcjach jak nalewki na miodzie. OBIE NALEWKI DZIAŁAJĄ ROZWALNIAJĄCO.
nalewka dla dzieci : pół kg liści aloesu ( przed zerwaniem nie podlewac przez tydzień), pół kg cytryn, pół kg miodu. Liście umyć, zmielic i wycisnąć z nich przez gazę gęsty, śluzowaty sok ( trzeba ręcznie, inaczej sie nie da). Zmieszć go z sokiem z cytryn i miodem płynnym. Wlac do naczynia szklanego, najlepiej z ciemnego szkła ( sloik ze szkła jasnego mozna owinąć papierem), zakręcić i postawic na 10 dni w temperaturze pokojowej. Uzywac ostroznie zaczynając od łyżeczki dziennie by dojść do 3 łyżeczek.
Domowe winko aloesowe; pół litra czerwonego wina wytrawnego, pół kg liści aloesu. Zmielone liście zalewamy winem, odstawiamy na 10 dni w temperaturze pokojowej ( co kilka dni można potrząsnąć butelką czy słoikiem). Po tym czasie zamieszać lub wstrzasnąć i ostroznie , gdy sie ustoi, zlać wino znad liści. Uzywac w takich proporcjach jak nalewki na miodzie. OBIE NALEWKI DZIAŁAJĄ ROZWALNIAJĄCO.
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 74
- Rejestracja: 17 lip 2006, 11:20
- Choroba: CU
- Lokalizacja: Zabrze
- Kontakt:
Re: aloes
Nie polecalabym chorym na colitis czu crohna własnej produkcji soku czy wyciągu z aloesu. Owszem zewnętrznie jak najbardziej polecam. Natomiast ten kupiony pozbawiony jest aloiny-substancji dzialającej przeczyszcająco i odwadniająco. Taki sok z aloesu (np z firmy Labolatoria Natury) jest stosowany m.in. jako srodek przeciwbiegunkowy. Wypiłam tego dwie butle, ale specjalnej poprawy nie zauwazylam, wiec zrezygnowałam. 

- madzia
- Początkujący ✽✽
- Posty: 92
- Rejestracja: 05 sie 2004, 02:16
- Choroba: CU
- województwo: dolnośląskie
- Lokalizacja: kraków
Re: aloes
hello
a ja sie tego aloesu boje bracteoretycznie powinno byc ok ale dla nas jest zazwyczaj inaczej.
Zenobius jak przygotowany masz ten sok ze nie działa przeczyszczajaco?
pozdrawiam
a ja sie tego aloesu boje bracteoretycznie powinno byc ok ale dla nas jest zazwyczaj inaczej.
Zenobius jak przygotowany masz ten sok ze nie działa przeczyszczajaco?
pozdrawiam
zawsze warto zaczynać od nowa.. asamax, i eksperymenty 

-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 469
- Rejestracja: 27 sty 2007, 14:49
- Choroba: CU
- województwo: opolskie
Re: aloes
próbowałam pyłek kwiatowy rok temu i myślałam,że sie wykończę.Z wc nie mogłam wstać myslałam że będzie trzeba wołać pogotowie .Byłam tak słaba i obolała że przeleżałam kilka dobrych godzin.Nie dałam za wygrane i spróbowałam jeszcze raz
zawsze przecierz całe zamieszanie mogło mieć przyczynę inną jak pyłek kwiatowy.
I dostałam za swoją uporczywość jeszcze raz!!! akcja się powtórzyła.
Ale każdy z nas choruje inaczej.Nie wiem może było coś co mnie uczulało?? nie mam pojęcia!!

I dostałam za swoją uporczywość jeszcze raz!!! akcja się powtórzyła.
Ale każdy z nas choruje inaczej.Nie wiem może było coś co mnie uczulało?? nie mam pojęcia!!
Aniijjaa