Wspomaganie funkcjonowania (kofeina itp.)
: 03 sty 2014, 22:40
Witam wszystkich!
Jakiś czas mnie nie było, ale wiadomo, jak potrzebna mi porada to wróciłem
Chciałem popytać o wasze doświadczenia ze "wspomagaczami" organizmu. Przede mną matura i niestety ciężko mi wyrobić ze wszystkim, bo jak się nie wyśpię, to w dzień nie funkcjonuję, a żeby się wyspać to niestety w tygodniu nie mam czasu
No i właśnie tu moje pytanie. Jak u was z piciem kawy? A może macie jakieś magiczne zamienniki, które są dla nas "odpowiedniejsze"?
Mi kawa niestety nie zbyt pasuje, jak wypiję więcej niż 1 w tygodniu to później to odchoruję, a jak jest z mlekiem to już wgl. Teraz dorwałem reklamowany Vigor UP, który zawiera kofeinę, ale z guarany a nie ziaren kawy oraz inne składniki. Przez pierwszy tydzień nie było problemu, ale później objawy podobne do tych po kawie (chociaż może mniej nasilone
). Nie jestem do końca pewien czy to na pewno wina tego specyfiku, bo czasem mam takie "załamania" formy też ze stresu lub jakiś innych czynników...
I moje kolejne pytanie, czy ktoś już tego próbował? Mam nadzieję, że macie jakieś tajne sposoby, na to żeby po krótkiej nocy dobrze funkcjonować...
Trochę się rozpisałem i może nie jest to super spójne, za co przepraszam, ale mam nadzieję, że jest czytelnie
Dzięki za odpowiedzi!
Jakiś czas mnie nie było, ale wiadomo, jak potrzebna mi porada to wróciłem
Chciałem popytać o wasze doświadczenia ze "wspomagaczami" organizmu. Przede mną matura i niestety ciężko mi wyrobić ze wszystkim, bo jak się nie wyśpię, to w dzień nie funkcjonuję, a żeby się wyspać to niestety w tygodniu nie mam czasu
No i właśnie tu moje pytanie. Jak u was z piciem kawy? A może macie jakieś magiczne zamienniki, które są dla nas "odpowiedniejsze"?
Mi kawa niestety nie zbyt pasuje, jak wypiję więcej niż 1 w tygodniu to później to odchoruję, a jak jest z mlekiem to już wgl. Teraz dorwałem reklamowany Vigor UP, który zawiera kofeinę, ale z guarany a nie ziaren kawy oraz inne składniki. Przez pierwszy tydzień nie było problemu, ale później objawy podobne do tych po kawie (chociaż może mniej nasilone
). Nie jestem do końca pewien czy to na pewno wina tego specyfiku, bo czasem mam takie "załamania" formy też ze stresu lub jakiś innych czynników...I moje kolejne pytanie, czy ktoś już tego próbował? Mam nadzieję, że macie jakieś tajne sposoby, na to żeby po krótkiej nocy dobrze funkcjonować...
Trochę się rozpisałem i może nie jest to super spójne, za co przepraszam, ale mam nadzieję, że jest czytelnie
Dzięki za odpowiedzi!