Czytałam wszystkie części w szpitalu i jestem po prostu oczarowana Geraltem. Już się przymierzam, żeby pograć sobie w Wiedźmina. Mam zamiar też gościa naszkicować jak będę mieć wenę.
Moi ulubieni bohaterowie to Geralt, Yennefer i Ciri. Zdumiało mnie osobiście, że sceny erotyczne, są tak subtelnie opisane, po prostu idzie się zakochać za styl Sapkowskiego. Dziw bierze, że to napisał mężczyzna

Podobały mi się również rozmowy tejże pary i wyjaśnienie pochodzenia oraz mocy Ciri. Dawno nie czytałam tak dobrej książki.