Co przeczytaliście ostatnio?

[Ania406]

Wojciech Jagielski "Wieże z kamienia"
Isabel Allende "Córka fortuny"

[Alis]

Własnie czytam Kuszoną z cyklu Dom nocy, takie tam o wampirach

[magda281]

Alex Kava -Kolekcjoner. Fajna książka,od początku do końca trzymająca w napięciu.

obecnie czytam Tess Gerritsen -KLUB MEFISTA, jak na razie interesująco się zapowiada

[ Dodano: 30-07-2011 ]
Tess Gerritsen-Nosiciel ,bardzo dobra książka
Teraz czytam Dean Koontz-Złe miejsce, jak na razie fajnie się zapowiada

[Lemaq]

Hmm... "PHP i HTML, tworzenie dynamicznych stron WWW"

A z innego trochę gatunku kończę trylogię Romualda Pawlaka o magu Rosselinie, trochę przypominająca lekko Pratchett'a serię o magu Rincewindzie

W oczekiwaniu na kolejną książkę Prachetta "Snuff"

[malapkasia]

"Księżniczka" - Jean Sasson
Prawdziwa historia życia księżniczki Sułtany z królewskiego rodu Sa'udów - władców współczesnej Arabii Saudyjskiej. Książka, której wydanie w 1992 roku wywołało międzynarodowy skandal dyplomatyczny, zakazana w większości krajów arabskich.

Pozbawiona prawa wyborczego, kontroli nad własnym życiem, z twarzą ukrytą za długim, czarnym welonem, Sułtana jest więźniem swojego ojca, męża i brata, swojego kraju. Kraju, w którym trzynastoletnie dziewczęta są nierzadko zmuszane do poślubiania mężczyzn pięciokrotnie od nich starszych, a młode kobiety zabijane w okrutny sposób przez własnych ojców za "wykroczenia przeciw miejscowym zwyczajom" lub zamykane dożywotnio w celach bez światła i okien. Kraju, w którym swoboda wypowiedzi jest karana śmiercią, a seksualna perwersja na porządku dziennym.

Jean Sasson mieszkała w Arabii Saudyjskiej ponad 10 lat, stając się bliską przyjaciółką i powiernicą Sułtany. Opowiadając historię jej życia i małżeństwa, a także losów osób z najbliższego otoczenia księżniczki - sióstr, przyjaciół i służących - daje czytelnikowi możność wejrzenia w samo serce tej niezwykłej społeczności, w której seks, pieniądze i tradycja dominują nad wszystkim.

[Ania406]

Andrzej Pilipiuk "Kroniki Jakuba Wędrowycza" - z humorem o wioskowym egzorcyście amatorze - dla tych co lubią prozę Sapkowskiego, Pratchetta itp.

[Lemaq]

tola, Świat Finansjery mi się osobiście podobał bardzo Polubiłem na równi z Rincewindem postać Moista von Lipwiga który w Piekle Pocztowym i Świecie Finansjery właśnie gra pierwsze skrzypce

Tak w ogóle nie wiem czy czy oglądałaś ale są ekranizacje fabularne kilku (4 na chwilę obecną) książek Prachetta realizowane przez BBC (przynajmniej część).

Najnowszą ekranizacją jest Going Postal czyli Piekło Pocztowe, wcześniejsze to Kolor Magii i Blask Fantastyczny (1 film podzielony na 2 części) i Wiedźmikołaj

Swoją drogą widzę tu sporo czytelników Prachetta, może warto założyć nowy temat zrzeszający fanów tegoż autora

[mgiełkaa]

ze względu na moje ostatnie miejsce pracy przeczytałam ze zrozumieniem ,,Popiół i diament" J.Andrzejewskiego.

[lidkabarcelona]

Michael Palin "Krzesło Hemingwaya" i Lech Majewski "Hipnotyzer "
Obie fajne

[KeyO]

Ja kończę właśnie rozpoczęta wczoraj - "Pan raczy żartować Panie Feynman", moja fascynacja nauką i ludźmi nauki jakoś nie rozpadła się do końca mimo że nasze drogi niestety się rozeszły

[Unknown]

ehh, czytajac kazda jej ksiazke czuje sie jak w salonie angielskim z filizanka herbaty w reku, dosc dziwne ma te ksiazki, pelno w nich polotu i klasy, czym mnie nie urzekaja

kota, skoro odniosłaś takie wrażenie, to polecam: I nie było już nikogo (we wcześniejszym przekładzie: Dziesięciu Małych Murzunków). Jak dla mnie - inna niż wszystkie, na swój sposób wyjątkowa

Poza tym, jeszcze w czasach licealnych, całkiem do rzeczy wydało mi się Boże narodzenie Herkulesa Poirot. Może teraz to tylko kwestia sentymentu. A tytuł raczej mało adekwatny do pogody za oknem, ale co tam!:P

[maggie0278]

A ja skończyłam "Przepis na życie" Nicky Pellegrino.
Ta pozycja nie ma nic wspólnego z serialem, który leciał w TVN no może trochę, ze względu na opisy jedzonka
A czyta się dobrze, takie lekkie, choć troszkę na początku przynudnawe.....

[KeyO]

Ja tez właśnie skończyłam lekką lekturę - Hells Corner Davida Baldacciego.
Szkoda że nie wydano jej jeszce w Polsce. Ja staram się czytac takie dziełka w orginale, bo pomaga mi to trochę rozwijać moje zdolności komunikacyjne
Polecam jeśli ktoś lubi odpocząć przy dobrej sensacji

[nutka]

W ramach poprawiania nastroju oczywiście Pratchett i moja ukochana, zaczytana seria o straży nocnej. Plus "Trzech panów w łódce, nie licząc psa". Odpędzam smutki i złe myśli W kolejce czeka "A Dance With Dragons"...

[toczka]

Ohmar Pamuk- "Śnieg". Dosc ciezka ksiazka jak na lato...

oraz Sophie Kinsella- "remember me?" bardzo leciutka i głupiutka ksiażka idealna na upały