Mam tak samoobyty.z.cu pisze: Muszę jednak przyznać, że przyzwyczaiłem się do stomii, ona naprawdę poprawiła komfort życia. Po tylu latach chorowania człowiek wie co ma, a nie wie jak będzie gdy przywróci się ciągłość.


Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
Mam tak samoobyty.z.cu pisze: Muszę jednak przyznać, że przyzwyczaiłem się do stomii, ona naprawdę poprawiła komfort życia. Po tylu latach chorowania człowiek wie co ma, a nie wie jak będzie gdy przywróci się ciągłość.
wszystko jest kwestią akceptacji, choć na pewno łatwiej to przełożyć na partnerkę z którą przeszło się niejedno, a łączy parę coś więcej niż "znajomość".Myopic pisze:Ale są sytuacje, w których może przeszkadzać - jak np. uprawiać z nim seks?
wiesz, w życiu jest różnie.Myopic pisze: Nie wyobrażam sobie jednak poznać nową dziewczynę i próbować z nią seksu ze stomią, chociaż zapewne istnieje taka wartość prawdopodobieństwa, przy której taki seks by się udał.
Tego się uczy i Ty też się nauczysz ale nie od razu ... tylko spokojnie ale do przodu jak Obyty i innni tu piszącyMyopic pisze:Jesteś niewątpliwie dobrym przykładem człowieka, który świetnie radzi sobie z nieuleczalną chorobą.
Tak dokładnie, Obyty, bardzo nam wszystkim pomaga tu na forum radą i wsparciemMyopic pisze:Jesteś niewątpliwie dobrym przykładem człowieka, który świetnie radzi sobie z nieuleczalną chorobą.
A co to jest Lesiu?Tubisia pisze:Ciesz się, że nie masz Lesia jak ja
Czy masz na myśli także udany seks?Pandziaak pisze:korzystam z życia