Fiu fiu ale światowo się zrobiło...

Cudo! Miło gdy się ma takie wzorce. To mobilizujące.
Zauważyliście, że w tym sporcie, tu na forum udzielają się głównie kobiety. A gdzie chłopaki? He he psycholodzy pewnie mieliby coś do powiedzenia /kiedyś czytałam jakieś opracowanie na temat zamiłowania dziewczynek do tego sportu i nie ze wszystkimi tezami autorki się zgadzałam/.
No ciekawe..., czy mamy też panów ze "zrujnowanymi brzuchami", a mimo to w siodle? Jak dotąd chyba tylko jeden mężczyzna zabrał głos w sprawie?...
Przyznam, że słabo obecnie śledzę forum, ale wydaje się też ciekawe, czy inne dyscypliny sportowe są w stanie rozbudzić w człowieku taką pasję, żeby mimo tych naszych życiowych wariacji na temat gastroenterologii, tak bardzo chciało się ją kontynuować?
Ale mnie naszło z rana

Pozdrawiam wszystkich Koniarzy i zakręconych Pasjonatów w każdej sferze życia
