sylwusia4114 pisze:tom-as, wydaje mi się, że chodzi o to, że żarty nie wpasowują się w treść kwartalnika

to jakie żarty mają być by pasowały do treści kwartalnika?
a moze zrezygnujemy z żartów na rzecz złotych myśli typu "to naprawdę nieważne co zjesz bo i tak możesz dostać od tego biegunkę" czy coś w ten deseń. Normalnie boki zrywać. Może całkowicie zlikwidować ten wąziutki paseczek z dowcipami a w jego miejsce wstawić jakąś potwornie mroczną i depresyjną poezję gotycka prosto z lochów mówiącą nam o tym że i tak wszyscy kiedyś spoczniemy na wieki. A może posuńmy się krok dalej i wywalmy z kwartalnika dział dla dzieci. No w końcu nie pasuje do całej reszty, która mogła by być napisana o wiele bardziej naukowo by nikt tego nie zrozumiał. Idea kwartalnika była taka by w przyjazny sposób przedstawiała i informowała "co w naszym światku piszczy"... i by publikacja była dla wszystkich.
jednak dalej jestem ciekaw odpowiedzi
Careme na wyżej postawione pytania.
