Nie generalizowalabym tutaj. Kazdy oddzial widocznie po swojemu interpretuje. Ja znam osoby, ktore doliczaja nie tylko ta czesc czynszu i rowniez dojazd sie wlicza.Kasia22 pisze:a ja moge tylko nocleg, czyli czynsz. Skoro studiuje 400 km od miejsca zamieszkania, to przynajmniej 2 razy w trakcie semestru musze do warszawy dojechac..
No ale, takie są PROCEDURY...
To tak jak w jednym oddziale bez problemu uznali wszelkie dlugopisy, zeszyty, a na forum innym czytalam, ze dziewczyna musiala zwracac 200zl. bo prawie nic jej nie uznali
