Mam Cu, to jednak mniejszy kaliber (chyba?)

W sumie w (_!_) nie będą mi zaglądać, a wyniki ma śliczne i żelaza bliso 167. Jakich by mi badań nie zrobili, oprócz wsadzenia kamerki w tyłek, to nic nie znajdą. Wyjazd jest na około 6 misięcy, a diety i tak żadnej nie mam. Właściwie to choroby nie zauważam, łagodny przebieg. W końcu brakuje im specjalistów, więc nie powinni wybrzydzać

Jak coś to mogę zrobić wielkie oczy :wow: Mam CU?! Serio? Ale numer, nie wiedziałam...Leczę się prywatnie i prywatnie też miałam endoskopię. Nikt nic nie wie
Inna kwestia to jak to zniosą jelitka...Ale nie zobaczę, nie spróbuję.
Mamcia - budenofalk mi pomógł, ale ja mam zmiany też w jelicie krętym. Tam mi stan zapalny najbardziej dokuczał. Tak to już jest - postać b. łagodna, ale za to na całym j. grubym i kawakłu krętego
Zenobius - A przyznałeś się, czy tak było widać, że coś nie tak ? Wiem, że powinno siębyć uczciwym, ale u mnie jest szansa, że znajdę się w tych 30 % szczęściarzy, którzy mają tylko jedno zaostrzenie ( ciąża była induktorem i lekarka mi powiedziała, że mimio że uważa się chorobę za przewlekła to zaostrzenie może być jedno albo będą bardzo lekkie), a mam łatkę na całe życie
A teraz idę komuś

skopać pupę na krav madze
Zdravim!