Nie ma 100% pewności czy DZIECKO pary X i Y urodzi się zdrowe.
Jest tylko prawdopodobieństwo.
Dlaczego swoją Żonę czy Towarzyszkę życia chcesz unieszczęśliwić
i pozbawić możliwości pojawienia się waszego dziecka na świecie?
Wybaczcie zakrawa to na takie spojrzenie - bo moje dziecko musi być piękne, genialne , uzdolnione może jeszcze blondyn i blondynka czyli ideał ......
Czy choroby NZJ to koniec świata ?
Ja przynajmniej żyję z nimi o ile można pełną piersią ......

i jeśli miałbym taką hipotetyczną sytuację, że moja żona chciałaby mieć dziecko ze mną to mimo, że wiem na co choruję to bym zaryzykował ...... kocham dzieciaki
