Post
autor: Stanley76rsko » 14 lut 2013, 20:57
martita pisze:Sytuacja wygląda tak, jadę w pon na oddział. Nie mam już co odwlekać ani na co czekać.
Zaranin chłodna kalkulacja to dobre rozwiązanie

tak też zrobiłam i wyszło co wyszło. Mam nadzieję, że nie mylisz się w obserwacji i będzie tak, jak piszesz, że dam radę

dzięki
do usunięcia mam grube, bo syf i malaria tam jest, a co do zespolenia to prof powiedział, że w innym etapie jak coś, bo za słaba teraz jestem .
No to fajnie,że masz już ustalone co i jak.U mnie przy cięciu jelita też szybko z terminem było, kwestia jednego dnia, w sobotę rozmawiałem z profesorem a w niedzielę już w szitalu...ale do operacji musiałem czeka, tak miałem wykończony organizm.
Najważniejsze, że jesteś dobrej myśli i masz rzeszę ludzi trzymających kciuki za Ciebie

21 X 2011 r. pierwsze objawy.
03 XI 2011 r. dwutyg. "leżakowanie" w Piotrkowie.Rozpoznanie CU.
04 XII 2011 r.- 10 I 2012 r. wizyta u A.Dzikiego i "leżakowanie" na WAM-ie na Hallera(zaostrzone CU i usunięcie całego j.grubego, ileostomia)
21 sierpnia 2012 r.- 12 września 2012 r. ponowne "leżakowanie" na WAM-ie, zrobiony J-Pouch.
20 czerwiec 2013 r. witamy się na Hallera, Łódź
21 - 28 czerwiec 2013 r. rekonstrukcja przewodu pokarmowego, zamknięcie stomii
Waga 68 kg