Zakrzów vol.5 - lato 2008 (?)
Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
- Shadowka
- Doświadczony ❃
- Posty: 1624
- Rejestracja: 26 cze 2007, 15:56
- Choroba: CU
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Piekary Śląskie/Żory
- Kontakt:
Re: Zakrzów vol.5 - lato 2008 (?)
tom-as zamontowałeś letnie oponki to znaczy ,że jedziemy ?:D
- Shadowka
- Doświadczony ❃
- Posty: 1624
- Rejestracja: 26 cze 2007, 15:56
- Choroba: CU
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Piekary Śląskie/Żory
- Kontakt:
Re: Zakrzów vol.5 - lato 2008 (?)
Jeżeli więc chodzi w moim temacie to jadę jutro jeszcze dorwę oddziałową , ale nie powinno być żadnych zmian 

-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 466
- Rejestracja: 05 mar 2004, 11:38
- Choroba: CD
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: Brzeźnica/Kraków
- Kontakt:
Re: Zakrzów vol.5 - lato 2008 (?)
Będzie Zakrzów - jako wyjazd prywatny- rekreacyjny. Zamówione jest 15 miejsc - koszt 80zł od osoby.Ale nic nie stoi na przeszkodzie aby pojechało więcej. Planuję, ze w sobotę zamiast kolacji zoorganizujemy grilla. Ciasto czy słodkości - myślę, ze każdy coś dowiezie - no chyba, ze wolicie aby zamówić ciasto ale bedziemy musieli zrobić zrzutkę. Wszystko do ustalenia.Jutro podam w jaki sposób wpłacać pieniądze.Tylko proszę aby osoby chętne się zdecydowały na 100%.Zapraszam wszystkich serdecznie , myślę, ze będzie miło.
Żaneta już się zdecydowała na 100%
Żaneta już się zdecydowała na 100%
Re: Zakrzów vol.5 - lato 2008 (?)
Prosze o wypisanie mnie 

-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 466
- Rejestracja: 05 mar 2004, 11:38
- Choroba: CD
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: Brzeźnica/Kraków
- Kontakt:
Re: Zakrzów vol.5 - lato 2008 (?)
Przypominam -Zakrzów tuż, tuż. Zjawiamy się w piątek , zajmujemy domek B czyli środkowy - ten który ostatnio zajmowaliście.Kolacja o 18.00 Porę sniadania i obiadu w sobotę ustalamy z kucharzem , wieczorem ok.18 grill zamiast kolacji /produkty na grilla /będą przygotowane tzn jakaś kiełbaska ,nóżka z ptaka. Proponuję zabrać jakieś delicje , a takze ziemniaki młode, folię aluminiową będziemy je piekli, można tez spobować pieczoną bułkę z masłem czosnkowym. W niedzielę śniadanie i obiad do ustalenia.
Pozdrawiam i do zobaczenia w Zakrzowie!
PS Przepraszam proszę jeszcze zabrać kasę za pobyt 80zł no i oczywiście dobry humor
Pozdrawiam i do zobaczenia w Zakrzowie!
PS Przepraszam proszę jeszcze zabrać kasę za pobyt 80zł no i oczywiście dobry humor
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 55
- Rejestracja: 29 maja 2008, 18:00
- Choroba: IBS
- województwo: lubuskie
- Lokalizacja: Zielona Góra
Re: Zakrzów vol.5 - lato 2008 (?)
pfffffff, zazdroszcze Wam tego wyjazdu, ja ostatnio ciagle tylko siedze w domu, umieram z nudow
Bawcie sie dobrze 


Ostatnio zmieniony 05 cze 2008, 16:04 przez natalia20, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Weteran ✿
- Posty: 4895
- Rejestracja: 19 kwie 2007, 13:54
- Choroba: CD
- województwo: lubelskie
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Zakrzów vol.5 - lato 2008 (?)
Tobie też nikt nie broni jechać do Zakrzowanatalia20 pisze:zazdroszcze Wam tego wyjazdu

ja niestety nie mogę jechać do Zakrzowa, bo jadę do Warszawy na przysięgę akurat w tą sobotę, nie rozdwoję się niestety

Nie istnieją żadne określone potrawy, które zasadniczo wpływają na ciężkość przebiegu lub na rodzaj nawrotu choroby u wszystkich pacjentów.
poradnik żywieniowy Falka
poradnik żywieniowy Falka
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 55
- Rejestracja: 29 maja 2008, 18:00
- Choroba: IBS
- województwo: lubuskie
- Lokalizacja: Zielona Góra
Re: Zakrzów vol.5 - lato 2008 (?)
jest mnostwo powodow, dla ktorych to niemozliweNatalka pisze: Tobie też nikt nie broni jechać do Zakrzowa![]()

- Shadowka
- Doświadczony ❃
- Posty: 1624
- Rejestracja: 26 cze 2007, 15:56
- Choroba: CU
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Piekary Śląskie/Żory
- Kontakt:
Re: Zakrzów vol.5 - lato 2008 (?)
W wielkiej rozpaczy muszę niestety zrezygnować z wyjazdu 
W piątek wieczorem mam szkolenie z pracy a jako osoba początkująca muszę na nim obowiązkowo być
Jest mi strasznie przykro, bo uwielbiam te spotkania i po prostu stęskniłam się za Wami , a już na pewno to jest sto razy lepsze od jakiejś tam nauki w piątkowy wieczór 
Są nadzieje, że uda mi się wpaść na chwilkę w sobotę, jak tylko namówię Radka na wyjazd.

W piątek wieczorem mam szkolenie z pracy a jako osoba początkująca muszę na nim obowiązkowo być


Są nadzieje, że uda mi się wpaść na chwilkę w sobotę, jak tylko namówię Radka na wyjazd.
- Agikkus
- Początkujący ✽✽
- Posty: 423
- Rejestracja: 21 cze 2007, 16:11
- Choroba: CU
- województwo: -- poza Polską --
- Lokalizacja: UK/Herts
- Kontakt:
Re: Zakrzów vol.5 - lato 2008 (?)
Mnie tez niestety nie bedzie, bo moja kuzynka urodzila dzis dzidziusia (Dawidek, 3600/55) i w sobote wychodzi ze szpitala, a to ostatnia moja szansa, zeby sie z nimi spotkac...
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 466
- Rejestracja: 05 mar 2004, 11:38
- Choroba: CD
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: Brzeźnica/Kraków
- Kontakt:
Re: Zakrzów vol.5 - lato 2008 (?)
Wybaczcie , ale muszę to teraz napisać. Niektóre osoby są naprawdę nieoodpowiedzialne.Zadeklarowały się, ze pojadą na 100%.Ja zarezerwowałam pobyt.A teraz dzień przed wyjazdem rezygnują.I co może reszta osób, jadących ma za Was pokryć koszty? To był mój błąd, bo myślałam, ze mam do czynienia z poważnymi ludźmi, nie prosząc o wcześniejszą wpłatę należności.Wtedy tak z łatwością nikt by nie rezygnował.A teraz- zrezygnuję - co mi zależy - niech się inni martwią co zrobić. Tak się nie robi - bo nikt z nas nie jest milionerem i nie ma zamiaru płacić za osoby nieoodpowiedzialne.
Ja rozumię, ze koszt jest trochę wyższy, ze J-elita nie dopłaca, ale to było wiadome od samego początku.Można było wtedy się zastanawiać jechać, czy nie - nikt tu nikogo nie zmuszał. Najwyżej pojechało by nas trochę mniej - ale rezygnacja dzień przed wyjazdem - to trochę nieładne.
Zastanawiam się często czy wogóle cokolwiek dla Was robić. Oczywiście nie generalizuję, ale gro osób jest trochę takich - co to im się dużo od życia należy, ale sami nic nie zrobią a jeszcze przysparzają innym wiele kłopotów.
Ja rozumię, ze koszt jest trochę wyższy, ze J-elita nie dopłaca, ale to było wiadome od samego początku.Można było wtedy się zastanawiać jechać, czy nie - nikt tu nikogo nie zmuszał. Najwyżej pojechało by nas trochę mniej - ale rezygnacja dzień przed wyjazdem - to trochę nieładne.
Zastanawiam się często czy wogóle cokolwiek dla Was robić. Oczywiście nie generalizuję, ale gro osób jest trochę takich - co to im się dużo od życia należy, ale sami nic nie zrobią a jeszcze przysparzają innym wiele kłopotów.
-
- Weteran ✿
- Posty: 4895
- Rejestracja: 19 kwie 2007, 13:54
- Choroba: CD
- województwo: lubelskie
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Zakrzów vol.5 - lato 2008 (?)
Gośka, mam nadzieje, że nie chodzi o mnie bo ja się na listę nie deklarowałam, ale jeśli narobiłam zamieszania to przepraszam nie było to specjalnie 

Nie istnieją żadne określone potrawy, które zasadniczo wpływają na ciężkość przebiegu lub na rodzaj nawrotu choroby u wszystkich pacjentów.
poradnik żywieniowy Falka
poradnik żywieniowy Falka