CU, CD i inne zapalne choroby jelit

mnie też było bardzo miło!!! do następnego spotkania !

i mnie również teraz dopiero żałuje że poprzednie spotkania mnie ominęły.....

Nasza łódzka CUDowna banda

p.s. Dzięki Mustafa za przesłanie fotek

no prosze jaka fajna paczka fajnie że się w końcu Łódź zorganizowała

ps. te 'siedziska' mają kosmiczne oparcia

tom-as pisze:. te 'siedziska' mają kosmiczne oparcia

Osobiście czułam się jak małża...albo perła w sumie - zależy jak na to spojrzeć

tak ja chcę

miałam mamy imieniny i musiałam pomóc. Bo brat mnie wykiwał i przepustki nie dostał.
A ktoś musi być "wiewiórką na posyłki".
Ale 1 kieliszek czystej wypiłam, żeby się z wami telepatycznie skontaktować.

Zenobius pisze:Tak czy siak, spotkamy sie w Lodzi na pewno znow

Ewa dziś już mnie pytała kiedy następne spotkanie, bo bardzo żałuje, że jej nie było.

Widać, że spotkanko się udało, pogratulować. Tylko tak jakoś Was mało

Lucynka2011 pisze:Tylko tak jakoś Was mało

To trzeba było powiększyć nasze grono o swoja osobę

Widać, że spotkanko się udało, pogratulować. Tylko tak jakoś Was mało

Bo garstka ludzi musiała pokazać, że można się spotkać

To kiedy robimy następne spotkanie? Może zaczniemy już termin ustalać?

Ja z chęcią bym przyjechała, ale wolnego nie dostałam, a też nie jest mi łatwo jechać samochodem do Łodzi, nie umiem jeździć po większych miastach. W lutym bedę przez miesiąc mieszkać w Łodzi to może uda mi się z kimś spotkać