iza121 pisze:vva, gastroskopia była, ale czy ktoś kiedykolwiek badał Cię endoskopowo "od dołu" ?
nie i mam nadzieję że nikt nie zechce!
prócz bólów brzucha i "wystającego bebecha" masz jeszcze jakieś inne objawy ze strony dolnej części przewodu pokarmowego?
przed rozpoczęciem kuracji antybiotykiem + debretinem i wyeliminowaniem z jadłospisu potencjalnie szkodliwych rzeczy czasem zdarzało mi się tak, że rano miałam skłonność do luźnego stolca, a wieczorami do prawie-zaparć, do tego ciągle gazy i wzdęcia. teraz jest z tym dużo lepiej, ale bardzo często po posiłkach czuję się bardzo pełna - kiedyś tego nie było.
vva, być może masz dysbakteriozę - przerost flory jelitowej, spotęgowaną antybiolami na Helicobacter. Przydałby się test oddechowy na potwierdzenie.
dzięki za sugestię - jak to sprawdzić? to jest test oddechowy na dysbakteriozę, tak się nazywa?
I zbadanie grzybów, pasożytów i bakterii w kale.
na bakterie i krew utajoną badano mnie 2 lata temu, nic nie znaleziono. może w takim razie warto powtórzyć te badania.
Bierzesz jakieś probiotyki? Miałaś osłonę podczas wybijania Helico?
nie biorę. powinnam?
helico był wybijany 2 lata temu i wtedy na pewno cos brałam na osłonę (nie przypomnę sobie nazwy, ale to były te kapsułki, których nie trzeba trzymać w lodówce

)
Jest też opcja alergii/nietolerancji pokarmowej.
jeśli to to, to bardzo chciałabym się dowiedzieć co mi właściwie szkodzi, bo może niepotrzebnie katuję się wykluczaniem prawie wszystkiego. z moich obserwacji wynika że na pewno szkodzi mi mleko (bardzo szybko zaczyna działać: wzdęcia, gazy, przelewanie się w brzuchu), jogurty (prawie to samo, ale działa wolniej) i niestety niektóre z moich ulubionych warzyw (kiedyś uwielbiałam surówkę z tartej marchewki i selera - zabójstwo dla wnętrzności).
jak sprawdzać alergie? trzeba robić tysiąc testów na poszczególne składniki?