tom-as pisze: A trafiłaś na jakiegoś vlogera z PL z NZJ?

Niestety
A Ty może znasz coś niemieckojęzycznego (pisanego lub mówionego) na temat naszych choróbsk lub podobnych?
Uwielbiam ten język, kiedyś posługiwałam się nim w tym samym stopniu co ojczystym, a teraz trochę mi się zapomniało
Naprawdę zazdroszczę Ci mieszkania w niemieckim lesie
Ja też mieszkam w lesie. Podmiejskim, ale zawsze coś, grzyby, dziki i sarny mam
O mój borze szumiący, świętuję awans, za dużo wina i bredzę nie na temat
A resnaturalia znam, dobre pytanie!