Choroba to nie problem- to wyzwanie
Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
-
- Debiutant ✽
- Posty: 8
- Rejestracja: 21 sty 2014, 20:53
- Choroba: CD
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: KRAKÓW
Choroba to nie problem- to wyzwanie
Witam wszystkich,
jestem tu nowy jednak od dawna śledzę to forum i widzę, że jest bardzo wiele osób które walczą z chorobami jelit jak ja... Żona pokazała mi to forum i Wasze posty... kazała mi je czytać gdy byłem w złym stanie psychicznym po postawieniu diagnozy. Postawiło mnie to na nogi.
Choruję na Leśniowskiego-Crohna. Pierwsze objawy pojawiły się w maju po ciężko przebytej grypie... ciągłe biegunki, brak apetytu, wymioty. Waga spadła mi drastycznie. Przy wzroście 187 ważyłem 60 kg. Nie mogliśmy znalesc przyczyny. W końcu zrobiliśmy kolonoskopie lekarz podejrzewał Crohna. Zapisał Asamax i kazał brać się do życia:) łatwo powiedzieć komuś kto nie musi co 10 minut biegać do toalety:) Asamax nie pomógł. Pojawił się ropień okołoodbytniczy, wyczyścili mi go ( niestety średnio co 2 miesiące się odnawia- skurczybyk:))
Waga dalej spadała, w końcu wylądowałem w szpitalu... w dniu pierwszej rocznicy ślubu byłem operowany- usunięcie woreczka żółciowego. Jako tako postawili mnie w szpitalu na nogi. W trakcie tego pobytu zrobili mi tomograf okazało się ze mam długoodcinkowe zwężenie w jelicie cienkim. Zastanawiali się nad usunięciem tego kawałka, jednak moja żoncia zrobiła taką zadymę i nie dała mnie dotknąć:) Wyszedłem ze szpitala trafiliśmy na fantastycznego lekarza, który powiedział, że usunięcia odcinka jelita to ostateczność... że robi się to gdy jelito sie całkiem zatka. I teraz tak sobie żyje raz lepiej, raz gorzej... czasami mam miesiąc spokoju, następny miesiąc tragiczny i tak w kółko:D
Teraz mam inne spojrzenie na to wszystko. Razem z żoną moją chorobę traktujemy nie jak problem ale jak wyzwanie... naprawdę dobrze robi takie myślenie:D
Raz jeszcze witam wszystkich i życzę przede wszystkim zdrowia:D
jestem tu nowy jednak od dawna śledzę to forum i widzę, że jest bardzo wiele osób które walczą z chorobami jelit jak ja... Żona pokazała mi to forum i Wasze posty... kazała mi je czytać gdy byłem w złym stanie psychicznym po postawieniu diagnozy. Postawiło mnie to na nogi.
Choruję na Leśniowskiego-Crohna. Pierwsze objawy pojawiły się w maju po ciężko przebytej grypie... ciągłe biegunki, brak apetytu, wymioty. Waga spadła mi drastycznie. Przy wzroście 187 ważyłem 60 kg. Nie mogliśmy znalesc przyczyny. W końcu zrobiliśmy kolonoskopie lekarz podejrzewał Crohna. Zapisał Asamax i kazał brać się do życia:) łatwo powiedzieć komuś kto nie musi co 10 minut biegać do toalety:) Asamax nie pomógł. Pojawił się ropień okołoodbytniczy, wyczyścili mi go ( niestety średnio co 2 miesiące się odnawia- skurczybyk:))
Waga dalej spadała, w końcu wylądowałem w szpitalu... w dniu pierwszej rocznicy ślubu byłem operowany- usunięcie woreczka żółciowego. Jako tako postawili mnie w szpitalu na nogi. W trakcie tego pobytu zrobili mi tomograf okazało się ze mam długoodcinkowe zwężenie w jelicie cienkim. Zastanawiali się nad usunięciem tego kawałka, jednak moja żoncia zrobiła taką zadymę i nie dała mnie dotknąć:) Wyszedłem ze szpitala trafiliśmy na fantastycznego lekarza, który powiedział, że usunięcia odcinka jelita to ostateczność... że robi się to gdy jelito sie całkiem zatka. I teraz tak sobie żyje raz lepiej, raz gorzej... czasami mam miesiąc spokoju, następny miesiąc tragiczny i tak w kółko:D
Teraz mam inne spojrzenie na to wszystko. Razem z żoną moją chorobę traktujemy nie jak problem ale jak wyzwanie... naprawdę dobrze robi takie myślenie:D
Raz jeszcze witam wszystkich i życzę przede wszystkim zdrowia:D
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 106
- Rejestracja: 17 sty 2014, 19:27
- Choroba: CU
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: Kraków
Re: Choroba to nie problem- to wyzwanie
Witaj rodaku! Życzę dużo sił w walce i gratuluję wybranki.
Melunia
-
- Znawca ❃❃
- Posty: 2119
- Rejestracja: 24 lip 2011, 14:08
- Choroba: CD
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: K-w
Re: Choroba to nie problem- to wyzwanie
Sterydowiec:), witaj!
coraz więcej osób u nas z Krakowa ostatnio

coraz więcej osób u nas z Krakowa ostatnio


- Baby
- Moderator
- Posty: 4165
- Rejestracja: 30 mar 2011, 12:19
- Choroba: mikroskopowe zap. j.
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Choroba to nie problem- to wyzwanie
Sterydowiec:), witaj
Ja także 2 lata temu rocznicę ślubu spędziłam w szpitalu w oczekiwaniu na operację. Każdy dzień do walka ale we dwoje zawsze raźniej
Gratuluje wspaniałej żony i życzę dużo zdrówka!


,,Jeśli chcesz zmienić świat, zacznij od siebie." Gandhi
,,Jeśli życie rzuca Ci kłody pod nogi - zrób sobie z nich tratwę."
,,Jeśli życie rzuca Ci kłody pod nogi - zrób sobie z nich tratwę."
- ulka1986
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 652
- Rejestracja: 09 lis 2013, 21:02
- Choroba: CU
- województwo: łódzkie
- Lokalizacja: Radomsko
Re: Choroba to nie problem- to wyzwanie
Sterydowiec:), cześć fajnie że dolaczyles do nas bo twoje nastawienie daje motywację i stawia na nogi 

sulfalazin en 2x2tab, ortanol w razie potrzeby,folio,tran,wit b kompleks,pentasa2x1gr(czopki) wymienne na salofalk 4g/60 ml(wlewka na noc)
Bądź takim typem człowieka,że gdy rano wstajesz, twoja stopa dotyka podłogi, diabeł w piekle mówi "O k... wstał"
Bądź takim typem człowieka,że gdy rano wstajesz, twoja stopa dotyka podłogi, diabeł w piekle mówi "O k... wstał"
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 90
- Rejestracja: 12 sty 2014, 23:35
- Choroba: CD
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Wodzisław Śląski
Re: Choroba to nie problem- to wyzwanie
Witaj,
wiesz, jest tak, że czujemy się strasznie, ale gdy podejmiemy walkę i odnosimy sukces, wtedy jest to wspniałe uczucie, ta największa radość, bo każdy powrót do zdrowia powstanie dożycia, jest tkim małym zwycięstwem, wielkim sukcesem
To wielkie wyzwanie, a takie najlepiej pokonuje się z kimś. Pozdrowienia i życzę dużo zdrówka 



Leki:
Assamax 2\2\2
Mercaptopuryna 100mg
Emanera 40mg
Encorton 30mg
Assamax 2\2\2
Mercaptopuryna 100mg
Emanera 40mg
Encorton 30mg
-
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 699
- Rejestracja: 30 paź 2013, 23:37
- Choroba: w trakcie diagnozy
- województwo: pomorskie
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Choroba to nie problem- to wyzwanie
Hej Sterydowiec:), też gratuluję świetnej żony, która potrafi zrobić zadymę w odpowiednim momencie
i walczyć o Ciebie, a Tobie nowego spojrzenia i postawy, która rzeczywiście jest inspirująca
. Tak trzymaj i zarażaj innych entuzjazmem i siłą walki.
Oczywiście - jak najlepszej formy, remisji, zdrówka


Oczywiście - jak najlepszej formy, remisji, zdrówka

- Orzelek
- Doświadczony ❃
- Posty: 1241
- Rejestracja: 30 kwie 2012, 15:22
- Choroba: CD
- województwo: śląskie
- miasto: Częstochowa
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Choroba to nie problem- to wyzwanie
Cześć 

25.11.2011 - ileostomia
01.12.2011 - kolostomia
21.11.2012 - usunięcie ileostomii
Bez leków
Remisja 
1 % z PITa wspomaga Jelita
Pozdrawiam

01.12.2011 - kolostomia
21.11.2012 - usunięcie ileostomii
Bez leków



1 % z PITa wspomaga Jelita
Pozdrawiam




- madziula
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 626
- Rejestracja: 07 cze 2006, 18:54
- Choroba: w trakcie diagnozy
- województwo: -- poza Polską --
- Lokalizacja: Wroclaw/Cork (Irl)
- Kontakt:
Re: Choroba to nie problem- to wyzwanie
witaj i duzo zdrowka zycze 

kokodżambo i do przodu
podejrzenie choroby Crohna
podejrzenie choroby Crohna
- mgiełkaa
- Doświadczony ❃
- Posty: 1414
- Rejestracja: 24 mar 2010, 19:44
- Choroba: CU
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Choroba to nie problem- to wyzwanie
Witaj 

Wzrost 167cm, waga 64kg, ASAMAX 500mg 3x2tabl. AZATHIOPRINE 75mg
Leczenie: MSWiA Warszawa
Leczenie: MSWiA Warszawa
- Asiulka1989
- Początkujący ✽✽
- Posty: 115
- Rejestracja: 17 gru 2013, 12:09
- Choroba: CU
- województwo: dolnośląskie
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Choroba to nie problem- to wyzwanie
Pięknie, o to chodzi! Oby tak dalej;) A kochająca osoba u boku pomaga jak nikt.
Twórcze myślenie to przełamywanie utartych schematów, by spojrzeć na sprawy z różnych punktów widzenia. Dr Edward de Bono
- kaczor
- Początkujący ✽✽
- Posty: 214
- Rejestracja: 25 sty 2013, 21:32
- Choroba: CD
- województwo: pomorskie
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Re: Choroba to nie problem- to wyzwanie
witaj .
Co do ropni to moze coś z dietą jest nie tak . nie wiem jak tam jesz i co , kiedyś mi się też długo babrał w sumie pomogło zmiana diety przede wszystkim .
Pozdrowionka do Ciebie i Żony
Co do ropni to moze coś z dietą jest nie tak . nie wiem jak tam jesz i co , kiedyś mi się też długo babrał w sumie pomogło zmiana diety przede wszystkim .
Pozdrowionka do Ciebie i Żony
Pentasa 3x1
Azathioprne 3x1,
encorton sześliwy bo bez niego
i jakieś tam witaminki
Od 30.09.2013 na Humirce(adalimumab)
Od 17.06.2016 druga kuracja na humirce
179cm,93kg,
2008 Rozpoznanie pierwsza wizyta w szpitalu.
2013 Chyba dojrzałem do zaakceptowania Choroby i podejścia poważnie do tego tematu
Azathioprne 3x1,
encorton sześliwy bo bez niego

i jakieś tam witaminki

Od 30.09.2013 na Humirce(adalimumab)
Od 17.06.2016 druga kuracja na humirce
179cm,93kg,
2008 Rozpoznanie pierwsza wizyta w szpitalu.
2013 Chyba dojrzałem do zaakceptowania Choroby i podejścia poważnie do tego tematu
-
- Znawca ❃❃
- Posty: 2059
- Rejestracja: 02 wrz 2006, 02:13
- Choroba: CU
- województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Choroba to nie problem- to wyzwanie
Cześć Sterydowiec 

- Gosieńka
- Początkujący ✽✽
- Posty: 329
- Rejestracja: 21 lut 2012, 19:58
- Choroba: CU
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: nibylandia
Re: Choroba to nie problem- to wyzwanie
Tak trzymać Sterydowiec:)! Nie dajmy się chorobie! Pozdrawiam 

-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 366
- Rejestracja: 17 gru 2012, 15:04
- Choroba: CD
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: OK.NOWEGO SĄCZA
Re: Choroba to nie problem- to wyzwanie
Witaj!! 

ZAWSZE MOGŁO BYĆ GORZEJ
LEKI:
pentansa 1g 3tab.rano
encorton 5mg
aza75rano i wieczorem
pentansa 1g 1tab.wieczorem
probiotyki
LEKI:
pentansa 1g 3tab.rano
encorton 5mg
aza75rano i wieczorem
pentansa 1g 1tab.wieczorem
probiotyki