Re: Żywienie dojelitowe osoby zdrowej
: 19 lip 2010, 11:52
Wiem, że masz racje. Ale w szpitalu gastrolog powiedział: proszę przyjść jak pojawi się krew. Na moje argumenty, że Debridat i Dusphatalin nie pomagają, a tylko wywołują zaparcia powiedział: "może tym razem pomogą, proszę spróbować".
A prywatny gastrolog nie widzi wskazań do kolonoskopii, a przecież to dla niego pieniądze, więc na pewno by zaproponował. Inna bajka to to, że wykonanie tych wszystkich badań prywatnie pochłonie masę pieniędzy.
Wszyscy na mnie patrzą jak na histeryczkę z depresją, a ja czasem się zastanawiam, czy właśnie inna choroba nie jest przyczyną obniżonego nastroju. Bo depresja, jak problemy jelitowe pojawia sie u mnie bez wyraźnej przyczyny.
A prywatny gastrolog nie widzi wskazań do kolonoskopii, a przecież to dla niego pieniądze, więc na pewno by zaproponował. Inna bajka to to, że wykonanie tych wszystkich badań prywatnie pochłonie masę pieniędzy.
Wszyscy na mnie patrzą jak na histeryczkę z depresją, a ja czasem się zastanawiam, czy właśnie inna choroba nie jest przyczyną obniżonego nastroju. Bo depresja, jak problemy jelitowe pojawia sie u mnie bez wyraźnej przyczyny.