
a czy jest możliwość, żeby mniej tego preparatu wypić, a wcześniej zacząć dietę płynną przez kilka dni? albo tylko zrobić lewatywę?
Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
z mojego doswiadczenia - dieta plynna zawsze pomaga tak czy owak. A wypic trzeba wszystko i nie ma od tego ratunku. Nie chcesz chyba przejsc przez czyszczenie pojsc na badanie a potem sie dowiedziec, neistety...nie jest wyczyszczone jak nalezy niemozemy wykonac badania poprawnie. To szkoda by tylko było. Naprawde nie rób z tego zagadnienia, idz jak na rwanie zęba nie przyjemne, ale co raz ciach i po strachu. I pamiętaj że nie bedziesz tam jakimś dziwadłem, lekarze zajmujący sie endoskopią to tacy sami jak inni. Nikt nie będzie ci robił żadnych uwag albo cos takiego. DAJ NA LUZalka152 pisze:chrzanovy, dziękuję, mam nadzieję, że nie będzie takiej potrzeby, ale będę pamiętała![]()
a czy jest możliwość, żeby mniej tego preparatu wypić, a wcześniej zacząć dietę płynną przez kilka dni? albo tylko zrobić lewatywę?
heh luzik, przygotowanie jest tylko o tyle nie fajne że trzeba wypić ten niedobry w smaku płyn i latać do klopa aż do skutku, także czym tu sie martiwić.?Janka pisze:Chciałabym zapytać tych, którzy przeszli ten zabieg w znieczuleniu, jak jest 'po'.
Bo to, że nie wolno mi go zostawić samego przez jakiś czas, to wiem, ale jak długo to trwa? 12 godzin? 24? Badanie w piątek po 16, a w sobotę rano on ma jakieś ważne spotkanie. Mam go puścić czy kategorycznie zakazać wyjścia z domu?
czyli taka norma.chrzanovy pisze:po godzinie wyjdzie do domu i NIC a NIC nie bedzie odczuwał już,
alate pisze:narkoza to w mojej ocenie sama przyjemność, dostajesz w żyłę i... odpływasz w niebytJa to lubię
no i git, nie ma problemu.Janka pisze:Qrcze, a ja mu dałam dzisiaj na obiad ziemniaki i pierś kurczaka
jasne.Janka pisze:Może być cały czas słodzona cukrem
tu chodzi o to by nie wpłyneło to na "wygląd" jelita.Janka pisze: landrynki są różnokolorowe. Co to znaczy więc 'barwiące'?
też paskudnyobyty.z.cu pisze:Nie wiem jak smakuje ten Movieprep,bo zawsze jechałem na fortrans-ie , a ten jest paskudny, więc landrynki zmieniaja smak, no i dają jakieś zajęcie i przerwę w myśleniu o jedzeniu