Czas działania znieczulenia ogólnego dostosowują do tego co chcą robić - u mnie przy zwykłej kolonoskopii kontrolnej trwa to ok. 30 min. Jak była kiedyś polipektomia to dłużej. Jeżeli coś wyjdzie w trakcie kolonki, to wyjątkowo można się obudzić na samą końcówkę badania, mnie się to raz zdarzyło, ale jest się w takim jakby letargu, że się nie czuje niczego nieprzyjemnego.
Co do anestezjologa, to powinnaś dostać wcześniej ankietę do wypełnienia i tam są wszystkie pytania o przebyte choroby, brane leki, uczulenia, krzepliwość krwi itp. Jest też pytanie o wagę, więc warto podać dokładną, bo anestezjolog mi.in. do wagi dostosowuje ilość środków usypiających. Przed samym badaniem anestezjolog pyta już tylko o ogólne samopoczucie w dniu badania i wzięte w tym dniu leki.
Z tą dietą to chodzi tylko o to, aby na kilka dni przed badaniem nie jeść rzeczy pestkowych typu truskawki, maliny itp, chleba z dodatkiem całych ziaren, rzeczy ciężkostrawnych typu grzyby, suszone owoce itp. bo mogą się przed kolonką nie wypłukać i przeszkadzają w badaniu. Więc pod tym kątem trzeba na to patrzeć, cała reszta jest OK i nie ma co sobie robić głodówki i niepotrzebnie psuć sobie nastrój. Kolonka "na śpiocha", to są same luksusy
