Kolonoskopia- prośba o interpretacje

[grzes727]

Cześć,
mam prośbę o pomoc w interpretacji wyników:
Wykonano badanie jelita grubego do podstawy kątnicy, uwidaczniając prawidłową zastawkę Bauhmana. Uwidoczniono końcowe 20cm jelita krętego- końcowe10 cm wygładzone z niewidocznymi kosmkami o nierównej, grudkowej błonie śluzowej - pobrano wycinki (hist. pat 1). W zakresie całej okrężnicy zmiany zapalne, śluzówka obrzęknięta z licznymi nadżerkami, przekrwieniami miejscami z owrzodzeniami pokrytymi smugami śluzu. Zaminy bardziej nasilone w lewej części okrężnicy.
Krew utajona ujemna.
Biegunka z domieszką krwi max 3 razy dziennie, po okresie zażywania metronizadolu ograniczona chwilowo do jednego oddania rano.
Jestem w trakcie diagnozowania, czekam na wyniki hist. pad, wizyta u gastrologa 16.11.15, nie mam żanych innych leków czy udać się wcześniej do internisty o pomoc.

Dziękuje,
Nowy na forum,
grzes 727

[obyty.z.cu]

wizyta u gastrologa 16.11.15

Krew utajona ujemna.

po okresie zażywania metronizadolu ograniczona chwilowo do jednego oddania rano.

zmiany są,czyli potrzebne leczenie.
Ale...i lekarz specjalista,bo leki refundowane "potrzebują " jego diagnozy,jednostki chorobowej.
Na podstawie tej opini lekarz rodzinny będzie wypisywał recepty.
Do czasu wizyty u gastrologa powinien już być wynik hispatu,czyli lekarz będzie miał podstawę do diagnozy...powiedzmy.

nie mam żanych innych leków czy udać się wcześniej do internisty o pomoc.

Nie piszesz jakie są ..objawy prócz 1 wizyty /dobe w wc.
To akurat nie pokazuje jakieś koniecznej natychmiast wizyty u lekarza,chyba że są inne przesłanki.

Zmiany w jelicie są ,więc tu potrzeba leków trafionych, które powinien specjalista zalecić.
No i chyba taki lekarz już potrzebny będzie na dłużej..czyli powinien być specjalistą od jelit !

[grzes727]

Bardzo dziękuje za podpowiedź, poczekam na wizytę u specjalisty.
Przed leczeniem metronizadolem było do 4 krwistych stolców, w przypadku ścisłej diety był śluz z krwią około 3 razy dziennie. Wyszedłem ze szpitala jakieś 9 dni temu podejrzewają CU.
Przepraszam za chaos ale są emocje.

[obyty.z.cu]

Wyszedłem ze szpitala jakieś 9 dni temu podejrzewają CU.

bo i zmiany w jelicie które opisujesz mogą o tym świadczyć.

Przepraszam za chaos ale są emocje.

powiedziałbym,że to normalne.
Dostać szybko diagnozę to marzenie niektórych chorych jelitowców.
Pozwoli ona na wprowadzenie odpowiedniego leczenia,choć też powie że CU to choroba przewlekła,na dziś jeszcze nie wyleczalna,ale można wejść w remisję na bardzo długi okres czasu.
Bardzo ważnym tematem w tej chorobie jest edukacja oparta na żródłach sprawdzonych,najlepiej dobrych wykładów specjalistów medycyny,gastroenterologów.
Bardzo dużo zależy też od odpowiedniego jedzenia dostosowanego do stanu jelit.
Polecam na początek strony Jelity,tam w zakładkach ,poradnikach czy prezentacjach jest masę wiadomości.
Warto poczytać bez względu czy to CU czy inna choroba jelitowa.

[grzes727]

Cześć,
poniżej zamieszczam wyniki hist. pat.
wc. nr 1. powierzchniowy fragment błony śluzowej jelita cienkiego (dokładna ocena długości kosmków jelitowych niemożliwa). Pomiędzy enerocytami powierzchni rozsiane limfocyty T, których liczba nieznacznie przekracza dopuszczalną normę (do 35-40 limfocytów T CD3+/100 enterocytów)- wskazane kliniczne wykluczenie celiakii.
wc nr 2 i 3. Colitis gradus maioris.
Fragmenty błony śluzowej jelita grubego z powierzchniowymi nadżerkami, o gruczołach nieregularnie rozmieszczonych, z cechami regeneracji w części z nich. W blaszce właściwej obfite nacieki złożone z limfocytów, plazmocytów i granulocytów (eozynofili i mniej licznych neutrofili) ogniskowo przechodzące na teren nabłonka gruczołów. Widoczne pojedyncze mikroropnie.
W całości obraz zapalenia przewlekłego błony śluzowej jelita o dużym stopniu nasilenia, z cechami aktywności.

W tej chwili to nie mam pojęcia co mi jest, przyznam się że chciałbym być na tyle sprawny aby móc pracować i się utrzymać.

Czy mógłbym prosić kogoś z Was o komentarz czego mogę się spodziewać.

grzes

[Mamcia]

Nie jest to obraz zapalenia typowy dla NZJ, ale go nie wyklucza. Moja wiedza na temat hist -patów nie jest zbyt głęboka i na niej nie polegam. Na początek jak pisał histopatolog należy wykluczyć celiakię, o innych rzeczach nie wspomnę.

[grzes727]

Dziękuje Ci za drobne nakierowanie, jednak jak znam życie jest duże prawdopodobieństwo wystąpienia obu chorób na raz. Z tego co się dokształciłem wynika, że to celiakia bardzo utrudni życie w zaostrzeniu CU wtedy pozostanie jedynie jedzenie ryżu, bananów, samej wędliny (z czego można się teoretycznie cieszyć).

[Mamcia]

Celiakia to dieta i nie ma wielele wspólnego z NZJ, a co do dużego prawdopodobieństwa współistnienie to jakie polecam przeczytanie fajnej pracy

http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4009516/

Której konkluzje wklejam poniżej.

IBD and CeD are two immune-mediated disorders with a partially common genetic background. Overlaps between both disorders are also observed for other specific features; however, these conditions do not seem to be more strongly correlated with each other than with other immune-related disorders. The common clinical manifestations are probably a consequence of the target organ affected: the gut. Shared genetics originates the altered immune response and the inflammation characterizing both diseases. Nevertheless, comparison of these two diseases helps to understand what is specific for each disease and what is common. Common features may be useful to understand better the inflammatory processes and to look for new shared therapies.

[grzes727]

Żeby podtrzymać temat i być przykładem dla nowo diagnozowanych poniżej moje wyniki z sigmoskopi;

Na zewnątrz odbytu bez zmian. Per rectum w zasięgu badającego palca bez oporów patalogicznych. Aparat wprowadzono do wstępnicy, z powodu upostaciowanego stolca zalegającego światło jelita badania nie kontynuowano. Błona śluzowa wstępnicy, poprzecznicy, częściowo zstępnicy o prawidłowym rysunku naczyniowym, gładka, lśniąca. Od 40 cm w sposób ciągły zajęcie śluzówki w postaci zatarcia rysunku naczyniowego, pojedynczych nadżerek, obrzęku śluzówki, stref rumienia. Pobrani 5 wycinków.

wstępnica- fragment śluzówki jelita grubego o nieco rozchwianej architektonice gruczołów, z drobną nadżerką, ze skąpym przewlekłym naciekiem zapalnym i poejdynczą, drobną grudką chłonną.
poprzecznica- fragment przekrwionej i niec obrzękniętej śluzówki jelita grubego o minimalnie rozchwianej architektonice gruczołów, ze skąpym przewlekłym naciekiem zapalnym.
zstępnica- fragment śluzówki jelita grubego o zachowanej architektonice gruczołów, z drobną wybroczyną, ze skąpym przewlekłym naciekiem zapalnym i pojedynczą grudką chłonną.
eseica- fragment przekrwionej śluzówki jelita grubego z drobną nadżerką, o nieco zaburzonej architektonice gruczołów, z umiarkowanym przewlekłym naciekiem zapalnym z obecnością nielicznych neutrofili, nietworzących mikroropni kryptowych. Obraz zmian nie jest charakterystyczny.
odbytnica- fragment obrzękłej śluzówki jelita grubego o zachowanej architektonice gruczołów, z ogniskowym niewielkim przewlekłym naciekiem zapalnym.

W sumie cieszyłem sie po badaniu ednoskopowym że zmiany ograniczyły się tylko do 40 cm, jednak nie jest tak fajnie- właściwie to nie wiem jak jest czy źle, bardzo źle, czy tragicznie.

Jeżeli chodzi o całokształt to jeden stolec dziennie, rano, ewentualnie raz na dwa dni. Co do diety to raczej się umartwiam dieta bezlaktozowa, ograniczyłem cukier, mięso i białe pieczywo jem. Przegapiałem dni edukacji w krakowie, jednak był fajny filmik a na nim ciekawie wyglądający gulasz, poprosiłem jedną z forumowieczek o npodanie składników, dowiedziałem sie tylko że jest dobry

Mam już dwukrotnie przekroczone próby wątrobowe, pozostałe wyniki w normie ponoć są dobre.
Ciesze się tym co jest.

Jeżeli ktoś z forumowiczów bardziej doświadczonych pokusi się o komentarz to będe wdzięczny.

[Miki]

Proszę o interpretację wyników :

Poza kątnicą na całej długości jelita stwierdzono drobne blizny oraz liczne polipy zapalne, zmiany bardziej nasilone w lewej stronie okrężnicy. Ponadto w dystalnej odbytnicy - zniesiony rysunek naczyniowy i drobne alfty. Łagodne zmiany aktywne w odbytnicy. Do Slfasalazin EN, kwasu foliowego dołożyli mi PENTASA 1,0g czopki.

Wyniki wycinków hist. za 21 dni.

[obyty.z.cu]

co tu komentować,ciągle masz stan zapalny,a

stwierdzono drobne blizny oraz liczne polipy zapalne

będą skutkować mało elastycznym jelitem.To zaś oznacza,aby jedzenie było dobrze pogryzione,rozdrobnione,inaczej w tych miejscach będzie bolało.
Całe jelito zajęte,czyli skończyły się żarty,czas wziąść się ostro za siebie i leczenie.

Do Slfasalazin EN, kwasu foliowego dołożyli mi PENTASA 1,0g czopki.

Pewnie w odpowiednie dawki masz,ale ja dałbym sobie spokój z czopkami Pentasy,to 1 g mesalazyny ,a same czopki to jak klocki do aplikacji.Doradzałbym czopki Salofalku,wszystko to samo,ale za to różnica w aplikacji,wchodza idealnie.
Teraz te zmiany w odbytnicy są łagodne i dlatego czopki od razu ,żeby te zmiany nie poszły aktywnie dalej.

[topost]

Pewnie w odpowiednie dawki masz,ale ja dałbym sobie spokój z czopkami Pentasy,to 1 g mesalazyny ,a same czopki to jak klocki do aplikacji.Doradzałbym czopki Salofalku,wszystko to samo,ale za to różnica w aplikacji,wchodza idealnie.

Wprawdzie czopków Salofalk nie widziałem na oczy to jednak podczas jednej z rozmów z lekarzem na temat niewygód w stosowaniu czopków pentasy zostałem poinformowany że ta trudność w aplikacji czopka pentasa ściśle wiąże się z jego skutecznością, ponoć jest to tzw. suchy czopek który wprawdzie gorzej się aplikuje ale poprzez swoją budowę lepiej przylega do jelita. Mnie się wydało to nielogiczne bo przecież każdy stosujący pentase wie że po niedługim czasie z tego czopka w jelicie i tak robi się płyn ale z drugiej strony równie nielogiczne wydaje mi się że producent ot tak bez wyraźnego powodu nie dodał tam jakiegoś nośnika tłuszczowego ułatwiającego aplikację i tym samym tworząc z tego leku bardziej przyjazny pacjentowi co przecież wiąże się też z wyższą sprzedażą leku ... więc może coś jest na rzeczy?

[Miki]

obyty.z.cu napisał
"będą skutkować mało elastycznym jelitem.To zaś oznacza,aby jedzenie było dobrze pogryzione,rozdrobnione,inaczej w tych miejscach będzie bolało.
Całe jelito zajęte,czyli skończyły się żarty,czas wziąść się ostro za siebie i leczenie".

Ja choruję od 16 lat, ostatni raz na sterydach byłam 2002r. Jestem pod stałą kontrolą gastrologa, mam kolonoskopię co 2 lata - "wziąść za siebie" - to co mam jeszcze zrobić???

[Jacekx]

Pewnie w odpowiednie dawki masz,ale ja dałbym sobie spokój z czopkami Pentasy,to 1 g mesalazyny ,a same czopki to jak klocki do aplikacji.Doradzałbym czopki Salofalku,wszystko to samo,ale za to różnica w aplikacji,wchodza idealnie.

Wprawdzie czopków Salofalk nie widziałem na oczy to jednak podczas jednej z rozmów z lekarzem na temat niewygód w stosowaniu czopków pentasy zostałem poinformowany że ta trudność w aplikacji czopka pentasa ściśle wiąże się z jego skutecznością, ponoć jest to tzw. suchy czopek który wprawdzie gorzej się aplikuje ale poprzez swoją budowę lepiej przylega do jelita.

Oj tam, oj tam chyba mówił by mówić mi SALOFALK PRZYLEGA, ŻE ech

Salofalk jest OK nie wierzyłem ale mnie wyciągnął z narkomaństwa sterydowego jak nie wierzycie to do mojej historii zapraszam

[Jacekx]

Spokojnie czopki Salofalku są OK Miki ale jak nie wyciszą jelita to Salofalk wlewki niech zaaplikują bo przyjazne w podawaniu i tańsze dla Pacjenta od Pentasy (dla NFZ czopki z Salofalku są droższe ponoć. Dlatego przypuszczam niektórzy lekarze chyba współpracujący z NFZ nam je aplikują. Miałem taki incydent ).

Wyglądem wlewki z Pentasy WD-40 przypominają i chyba mogą je polubić mechanicy czy ślusarze ( dlatego mam je schowane głęboko w szafie czekają aż mechanikiem zostanę )