Alishia pisze:.I czytam,że jabłko/banan nie wskazany,a potem czytam,że możemy jeść jabłka na biegunki. Generalnie wychodzi na to,że są sprzeczne informacje,
bo to racja,ale też czytanie wymaga trochę więcej "wkładu" swojego,czyli edukacji.
trzeba wiedzieć coś więcej o jedzeniu,o składnikach,węglowodanach,tłuszczach,białku itd...
a także o BŁONNIKU.Bo jest błonnik rozpuszczalny i nie rozpuszczalny,ten nierozpuszczalny to w skrócie powiedzmy celuloza choćby z warzyw,i to ona wspaniale czyści jelito,a w przypadku zaparć to błogosławieństwo.
Jest tez błonnik rozpuszczalny,także m.in. w warzywach czy owocach,przetworzonych,a on to wspaniały jest przy biegunkach,pięknie zagęszcza masę kałową itd.
Przykładem idealnym jest właśnie jabłko

nieprzetworzone jest idealne dla zdrowych jelit czy tych z kłopotami z wypróżnieniem,ale już "przetworzone" ,to wspaniały błonnik rozpuszczalny,taki podgotowany mus idealnie będzie zagęszczał masę ,czyli idealny przy biegunkach.
Alishia pisze:ale rozumiem,że i tak musimy sami "wybrać co dla nas najlepsze".
tak,pod warunkiem,że wiemy o co w tym chodzi

„Przytulanie jest zdrowe. Wspomaga system immunologiczny, utrzymuje człowieka w dobrym zdrowiu, leczy depresje, redukuje stres, przywołuje sen, odmładza, orzeźwia, nie ma przykrych skutków ubocznych, jest więc po prostu cudownym lekiem ..."Każda droga zaczyna się od pierwszego kroku" .
https://senmaluszka.pl