Re: Lęki przed brakiem wc w odpowiednim czasie i miejscu
: 15 sty 2012, 14:33
No nie jest to takie proste i oczywiste. Zdarza sie tak, że strach jest tylko w mojej głowie, ale zdarza się, że potrzeba jest rzeczywista i niestety nie potrafię tego odróżnić. Objawy są zawsze takie same - ucisk w brzuchu, przyspieszone bicie serca i dręcząca myśl "muszę do wc". Wtedy biegnę do najbliższej pod ręką i dopiero się okazuje, czy alarm był fałszywy czy nie. Teraz właśnie wróciłam z marketu i standardowo musiałam przerwać zakupy, po "zachciało mi się". Mąż mówi "nie myśl o tym, wcale Ci się nie chce".Ale ja jak juz poczuje ten nacisk to nie mogę nie myśleć o tym. Ja nawet tak mam, jak jestem w domu i mąż zajmie WC. Wtedy momentalnie "zachciewa mi sie".hrm pisze:skoro raz lecisz i okazuje się, że potrzeba tkwi tylko w Twojej głowie, to czy drugiego razu nie można spróbować zlekceważyć?
tola pisze: zaopatruję się w neospasminę w dużej ilości.
Tolu obawiam się, że NeoSpazmina to już za słaba dla mnietola pisze:zaopatruję się w neospasminę w dużej ilości.
