CU, CD i inne zapalne choroby jelit

rozumiem, że resekcja kończy chorobę?

dokładnie to kończy się kod jednostki chorobowej , a zaczyna się nowe diagnozowanie

Porównywanie resekcji jelita grubego do 'wyzdrowienia', 'konca choroby' jest moim zdaniem nietaktowne, może nieprzemyślane. To tak jakby powiedzieć choremu na głowę, aby ją sobie uciął

Nie było moim celem bycie nietaktownym, jeśli ktokolwiek poczuł się dotknięty, to przepraszam

Prawdą jest, że organizm (cały człowiek) przestaje chorować na CU. Oczywiście, nie można jego stanu porównać do zdrowego człowieka, pozbawionego problemów z jelitami, ale faktem jest, że CU już się u niego nie stwierdza, nie przyjmuje leków na to schorzenie, nie ma efektów ubocznych itd. Tylko o to mi chodziło i w żadnym wypadku nie nakłaniam do usuwania jelita. Sam choruję już 11 lat i robię wszystko, by nie stanąć przed taką koniecznością.

JarekSeeker pisze:...

faktem jest, że CU już się u niego nie stwierdza, nie przyjmuje leków na to schorzenie, nie ma efektów ubocznych itd. ...

Nie wiem czy tylko ja tak mam- mam wątpliwości

Czy naprawdę zawsze nie przyjmuje leków na to schorzenie, nie ma efektów ubocznych

czy jest raczej tak jak napisał Obyty.Z.CU , że nie ma jednostki chorobowej

a niebranie leków i brak efektów ubocznych to stan idealny po resekcji