Ja akurat skorzystałam z tej propozycji i po dwóch miesiącach byłam jak nowonarodzona!!!! Lekarz powiedział, ze prawdopodobnie będzie potrzebna terapia, ale okazało, że wcale już jej nie potrzebowałam. Osobiście z tabsów byłam bardzo zadowolona, wyprowadziły mnie na prostą i już ich nie biorę i czuje się doskonale. Jestem baaardzo wyluzowana, moje podejście do niektórych rzeczy diametralnie się zmieniło. Żałuję tylko, ze nie wzięłam ich z dziesięć lat temu, może to choróbsko by się nie przyplątało
