prądki gruźlicy a leczenie biologiczne
: 24 maja 2011, 18:58
Witam,
od prawie 10 lat choruje na CD. Po ostatniej wizycie w szpitalu zostalem zakwalifikowany ponownie na leczenie biologiczne (ostatnie mialem 3 lata temu i do teraz utrzymywala sie remisja). Rozpoczalem serie badan i... ZONK, quantiferon dodatni, co oznacza jakies powiazania z gruzlica. Wyladowalem w poradni gruzlicowej, znowu serja badan, wykluczenie gruzlicy plucnej i wreszcie wlaczyli mi leczenie, tzw. chemioprofilaktyke (refampicyna + nidrazid). Po 3 dniach przyjmowania dostalem silnych boli brzucha, kolki, skurcze takie ze nie moglem sie wyprostowac! Po kolejnych 3 dniach bylo tak samo, wiec po konsultacji z lekarzem odstawilem refampicyne. Bole troche sie oslabily, ale nadal sa i to na tyle silne ze nie da sie z nimi chodzic do pracy
Najgorsze w tym wszystkim jest to, ze o ile po przyjmowaniu 2 lekow, byla szansa na dostanie leku na jelita za okolo miesiac, a teraz leczenie ma trwac 3 do 6 miesiecy! W takim tempie to ja sie wykoncze na CD (przez ostatnie 2 miesiace stracilem 10kg wagi!).
Czy ktos mial podobny przypadek? Czy da sie jakos ominac leczenie gruzlicy, albo rozpoczac leczenie biologiczne pomimo podejzenia?
od prawie 10 lat choruje na CD. Po ostatniej wizycie w szpitalu zostalem zakwalifikowany ponownie na leczenie biologiczne (ostatnie mialem 3 lata temu i do teraz utrzymywala sie remisja). Rozpoczalem serie badan i... ZONK, quantiferon dodatni, co oznacza jakies powiazania z gruzlica. Wyladowalem w poradni gruzlicowej, znowu serja badan, wykluczenie gruzlicy plucnej i wreszcie wlaczyli mi leczenie, tzw. chemioprofilaktyke (refampicyna + nidrazid). Po 3 dniach przyjmowania dostalem silnych boli brzucha, kolki, skurcze takie ze nie moglem sie wyprostowac! Po kolejnych 3 dniach bylo tak samo, wiec po konsultacji z lekarzem odstawilem refampicyne. Bole troche sie oslabily, ale nadal sa i to na tyle silne ze nie da sie z nimi chodzic do pracy

Najgorsze w tym wszystkim jest to, ze o ile po przyjmowaniu 2 lekow, byla szansa na dostanie leku na jelita za okolo miesiac, a teraz leczenie ma trwac 3 do 6 miesiecy! W takim tempie to ja sie wykoncze na CD (przez ostatnie 2 miesiace stracilem 10kg wagi!).
Czy ktos mial podobny przypadek? Czy da sie jakos ominac leczenie gruzlicy, albo rozpoczac leczenie biologiczne pomimo podejzenia?