Jarczyslaw pisze:Asiulka1989 Co do tych tłuszczy to ja właśnie w kilku miejscach spotkałem się z teorią zupełnie przeciwną. Należy eliminować tłuszcze roślinne, a opierać się na tłuszczach zwierzęcych. Zdaje się, że na blogu:
http://www.tlustezycie.pl/ trafiłem na sporo wpisów o tym traktujących gdzie pojawiały się też przeróżne badania.
Sprawa jest trochę bardziej skomplikowana niż się wydaje:) Dobrze trafiłeś, bo akurat dzisiaj przygotowywałam projekt z tego;) Dieta o której mówisz to dieta optymalna Jana Kwaśniewskiego (w USA Atkinsa) Dieta wysokotłuszczowa, prawie pozbawiona węglowodanów, z eliminacją owoców i warzyw (to już na 1 rzut oka jest podejrzane z wielu powodów- niedobory witamin i składników mineralnych, brak antyoksydantów, zakwaszanie organizmu, nadmiar białek i tłuszczy nasyconych). Rzeczywiście jest skuteczna, ale dlatego, że:
1. U osób z cukrzycą obniża się poziom cukru, z uwagi na niedoboru węglowodanów.
2. Jeśli chodzi i o stosowanie diety optymalnej jako odchudzającej, to są dwa powody: średnia dzienna liczba kalorii w tych jadłospisach to 2400-3000 kcal/dobę, a osoby ze znaczą otyłością zwykle spożywają 4000-6000 kcal/dobę, co stanowi znaczne zmniejszenie dotychczasowego dowozu kalorii. Drugi powód, to fakt, że przy niedoborze węglowodanów i insuliny (która wydziela się pod ich wpływem) przemiany tłuszczy w organizmie przebiegają nieprawidłowym torem w kierunku tzw. ketogenezy (niekompletne spalanie tłuszczy), która jest szczególnie niebezpieczna dla ludzi z cukrzycą typu 1 i może doprowadzić do śpiączki. Stosowanie diety wysokotłuszczowej przychodzi ludziom otyłym łatwiej, ponieważ tłuszcze i białko zapewniają uczucie sytości (dieta niskotłuszczowa łączy się często ze stałym uczuciem głodu) i jedzą to, co lubią najbardziej, przekonani przez „niekonwencjonalnych”, że tak jest zdrowo.
Komitet Terapii Wydziału Nauk Medycznych PAN w 1999 r. opublikował oświadczenie, w którym napisał m.in.:
"Wszystkie dotychczasowe duże programy badawcze wykazały, że ograniczenie w diecie tłuszczów zwierzęcych, mięsa wieprzowego, a zwiększenie podaży jarzyn i owoców oraz zmniejszenie kaloryczności diety - zmniejsza stężenie cholesterolu we krwi, ogranicza zapadalność na chorobę niedokrwienną, zawał serca, udar mózgu oraz przedłuża życie współczesnego człowieka. Komitet Terapii uznaje dietę optymalną Jana Kwaśniewskiego za wybitnie szkodliwą dla zdrowia..."
Kwaśniewski odpowiedział, że przeprowadził osobiście badania 6-cio miesięczne i efekty były zachwycające.
Na co dostał odp, że rzeczywiście dieta daje efekty, ale po ok 12 miesiącach tendencja się odwraca i dieta jest wysoce szkodliwa:) Osoby, którym początkowo obniżył się cholesterol, trójglicerydy, czy cukier, po ok roku powróciły do poprzedniego stanu, a bonusem w postaci kwasicy, niedoborów itp:) Uznano, że propagowanie jej jest wysoce nieetyczne i niezgodne z przysięga lekarską.
Poczytaj na temat tłuszczy nasyconych w Naszych publikacjach, żeby nie było;p W którymś kwartalniku było coś o roli tłuszczy i drugi artykuł o roli kwasów n-3:)
Co do specjalistów od NZJ (czyt. lekarzy), nie licz, że powiedzą Ci cokolwiek na temat diety (chyba, że trafisz na kogoś z pasją). Ja przez 8 lat, raz dostałam rozpiskę z produktami zabronionymi od dietetyka po kursie w szpitalu:D, lecząc się m.in. w szpitalu Klinicznym i Akademii Medycznej we Wro:D Dopóki nie poszłam na studia i sama nie zaczęłam czytać, to moja wiedza była marna...