
Alkohol a CU
Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 277
- Rejestracja: 23 paź 2008, 22:29
- Choroba: CU
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Alkohol a CU
Na moich jelitach alkohol nie robi żadnego wrażenia, a wręcz wydaje mi się że po wódce jest lepiej. Ale pewności nie mam, trzeba by przeprowadzić setki albo nawet tysiące prób, a na to... powiedzmy że nie mam czasu
. Po winie też się nic nie dzieje, a piwo nawet w zaostrzeniu piłem i nic. Co do whisky to sam smak mnie odstrasza, więc się nie wypowiem.

- gabriella
- Początkujący ✽✽
- Posty: 419
- Rejestracja: 22 mar 2010, 23:26
- Choroba: CU
- województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: Poznań
Re: Alkohol a CU
Sorki, ale nie jestem w stanie przeczytać całego tematu.
Jak myślicie, czy przy Azatropinie można spróbować wypić odrobinę alkoholu? Bo przy sterydach nie piłam w ogóle, a teraz czuję się w miarę dobrze i zastanawiam się, czy nie spróbować
Jak myślicie, czy przy Azatropinie można spróbować wypić odrobinę alkoholu? Bo przy sterydach nie piłam w ogóle, a teraz czuję się w miarę dobrze i zastanawiam się, czy nie spróbować

-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 277
- Rejestracja: 23 paź 2008, 22:29
- Choroba: CU
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Alkohol a CU
Myślę że można. W ulotce nie znalazłem nic na ten temat (może zbyt szybko czytałem). Ja piłem alkohol, wiele osób z tego tematu też bierze Azatioprynę więc chyba nie ma przeciwskazań.
- Lemoni
- Doświadczony ❃
- Posty: 1499
- Rejestracja: 06 sty 2008, 14:34
- Choroba: CD
- województwo: -- poza Polską --
- Lokalizacja: Newbury
- Kontakt:
Re: Alkohol a CU
Obecnie jestem na entocorcie, salofalku i imuranie, dodatkowo biorę psychotropy (fluoksetyna 60 mg) i niestety ostatnio nadarza się wiele okazji żeby pić... I nie żałuję sobie. Ja to tak skaczę z jednej skrajności w drugą, najpierw przesadnie powstrzymywałam się, teraz zachowuję się jak nieodpowiedzialny dzieciak. W sumie nic złego mi się nie działo (jakby kogoś interesowały wyniki:P), ale powodu do dumy nie ma.
- Lemoni
- Doświadczony ❃
- Posty: 1499
- Rejestracja: 06 sty 2008, 14:34
- Choroba: CD
- województwo: -- poza Polską --
- Lokalizacja: Newbury
- Kontakt:
Re: Alkohol a CU
i dobrze robisz
- Lemoni
- Doświadczony ❃
- Posty: 1499
- Rejestracja: 06 sty 2008, 14:34
- Choroba: CD
- województwo: -- poza Polską --
- Lokalizacja: Newbury
- Kontakt:
Re: Alkohol a CU
Ja ostatnio w ogóle nie dbam o zdrowie i trochę mnie to martwi...
W każdym razie kiedyś na imprezie, żeby nie szkodzić jelitkom kochanym, wzięłam jagermaistera (jakkolwiek się to pisze). I wiecie co? Nigdy po % nie czułam się tak źle. A chyba tutaj wyczytałam, że to w sumie zdrowe:>
Teraz wiecznie mam jakieś krwawe objawy, generalnie choroba zmieniła charaker chyba w wakacje i nie wróciła do starych objawów. Ciężko mi powiedzieć, czy coś jest efektem alko czy nie
W każdym razie kiedyś na imprezie, żeby nie szkodzić jelitkom kochanym, wzięłam jagermaistera (jakkolwiek się to pisze). I wiecie co? Nigdy po % nie czułam się tak źle. A chyba tutaj wyczytałam, że to w sumie zdrowe:>
Teraz wiecznie mam jakieś krwawe objawy, generalnie choroba zmieniła charaker chyba w wakacje i nie wróciła do starych objawów. Ciężko mi powiedzieć, czy coś jest efektem alko czy nie
-
- Doświadczony ❃
- Posty: 1741
- Rejestracja: 28 sie 2006, 19:13
- Choroba: CU
- województwo: łódzkie
- Lokalizacja: Łódź/Piaseczno
Re: Alkohol a CU
nie wiem gdzie to wyczytałaś, bo to najgorsze co można pic to ziołowe paskudztwa...Lemoni pisze:W każdym razie kiedyś na imprezie, żeby nie szkodzić jelitkom kochanym, wzięłam jagermaistera (jakkolwiek się to pisze). I wiecie co? Nigdy po % nie czułam się tak źle. A chyba tutaj wyczytałam, że to w sumie zdrowe:>
najlepsza jest czysta wódka i do tego nie mieszana w drinkach, tylko kieliszek, nie popijany a zagryzany i do tego nie wolno mieć zaciśniętej krtani.....ale na pewno w zaostrzeniu nie pomoże...

choruję od 96 roku, diagnoza od 98, remisja: od 2004 z 3 miesięczną przerwą:) bez leków (nie polecane)
- stefanek
- Debiutant ✽
- Posty: 8
- Rejestracja: 04 maja 2010, 22:21
- Choroba: CU
- województwo: -- poza Polską --
- Lokalizacja: UK/Shipley
Re: Alkohol a CU
Ja po drinkowaniu czuje się --- źle ale dziwne bo na imieninach Adama troche nadrobiłem zaległości w piciu
a na następy dzień było git. Jaki morał - zrobić imieniny Adamowi co weekend 


trzeba mieć fantazję dziadku... i pasję...
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 140
- Rejestracja: 21 sie 2008, 01:15
- Choroba: CU
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Alkohol a CU
Moje zaostrzenie siedzi sobie i siedzi i nic go nie rusza z mojego brzucha i niedawno się wkurzyłam i powiedziałam "dobra, piję" i kompletnie nie ruszyło się w żadną stronę. Wypiłam coca colę do tego i też nic. Chyba mogę stwierdzic że można trochę pic, ale jeżeli się poczuje gorzej to od razu odstawiac ! .... w sumie logiczne 

- Bartek
- Początkujący ✽✽
- Posty: 123
- Rejestracja: 06 lut 2010, 10:50
- Choroba: CD
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
Re: Alkohol a CU
Sądzę, że mają znaczenie zażywane leki. W końcu wiele z nich w mniejszym albo większym stopniu na alkohol reaguje. Zalecenie jest jedno: czytajcie ulotki
.

Kropka, przecinek, wykrzyknik, pytajnik, dwukropek, wielokropek, średnik, apostrof, cudzysłów, nawias tylko czekają abyś użył ich mądrze w swoim poście! Nie czekaj więc! Poświęć pięć minut na naukę interpunkcji...
- Lemoni
- Doświadczony ❃
- Posty: 1499
- Rejestracja: 06 sty 2008, 14:34
- Choroba: CD
- województwo: -- poza Polską --
- Lokalizacja: Newbury
- Kontakt:
Re: Alkohol a CU
Moje leki nasilają działanie alko i łatwiej o przeholowanie. Ale na crohna nie wpływają raczej.
- Gwiazdozaur
- Początkujący ✽✽
- Posty: 86
- Rejestracja: 30 cze 2007, 13:14
- Choroba: CD
- województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Alkohol a CU
mam crohna, pije duzo i czesto i nie widze roznicy : )
Let's All Get Drunk Tonight & Don't Rock My Boat
"...i mieć uniesioną głowę w świecie gdzie każdy przechodzień może się okazać wrogiem..."
Biorę: Salofalk 500mg [3/0/3],
"...i mieć uniesioną głowę w świecie gdzie każdy przechodzień może się okazać wrogiem..."
Biorę: Salofalk 500mg [3/0/3],
- Bartek
- Początkujący ✽✽
- Posty: 123
- Rejestracja: 06 lut 2010, 10:50
- Choroba: CD
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
Re: Alkohol a CU
Może gdybyś przestał, to odczułbyś poprawę? 

Kropka, przecinek, wykrzyknik, pytajnik, dwukropek, wielokropek, średnik, apostrof, cudzysłów, nawias tylko czekają abyś użył ich mądrze w swoim poście! Nie czekaj więc! Poświęć pięć minut na naukę interpunkcji...
- martynka154
- Debiutant ✽
- Posty: 18
- Rejestracja: 29 mar 2010, 17:43
- Choroba: CU
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Rybnik
- Kontakt:
Re: Alkohol a CU
Kiedyś piłam tylko piwko i drinki gazowane. Odkąd zdiagnozowano u mnie CU zrezygnowałam z obu tych rzeczy. Po prostu zauważyłam, że gdy wypiję choć jedno piwko od razu zaczyna mnie boleć brzuch. Także przerzuciłam się na drinki bez gazu i od czasu jakieś winko. A nigdy bym nie pomyślała, że będę potrafiła zrezygnować z zimnego napoju bogów:)
Sterydozależność...
Brak remisji bez sterydów...
Dwukrotne ostre zapalenie trzustki po immunosupresji
Wizja całkowitej recepcji jelita grubego
Obecnie: Metypred 12mg, Sulfasalazin 4x2, Alfadiol, Calperos, kwas foliowy
Pancolitis
Brak remisji bez sterydów...
Dwukrotne ostre zapalenie trzustki po immunosupresji
Wizja całkowitej recepcji jelita grubego
Obecnie: Metypred 12mg, Sulfasalazin 4x2, Alfadiol, Calperos, kwas foliowy
Pancolitis