

Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
Dokładnie tak. Julek na początku robił kupkę co 3-4 dni, po tyg. zaczął robić prawie po każdym karmieniu, a teraz robi 204 dziennie.elena pisze:Przy karmieniu piersią to dzieci mogą robić kilka kupek dziennie albo jedną na kilka dni i to wszystko podobno jest norma.
Mój nawet jak odbije to i tak ulewa. A ta serwatka oznacza, że dziecko trawi-tak mi położna powiedziała.justam pisze:Zazwyczaj jak mu się nie odbije to później w ciągu dnia taka "serwatką" ulewa, ale to też nie ma reguły.
No z tym jest kłopot, bo on jest w pracy do 17-tej, pomaga mi moja mama, ale w karmieniu nie wyręczy. Położna zaleciła karmić w maseczce ochronnej.justam pisze:Cytat:
Ponad to, rozłożyło mnie przeziębienie. Leje się z nosa, ból gardła, stan podgorączkowy... Martwię się o Małego.
Jak mąż może to niech przejmie więcej obowiązków.
Ja użyłam go raz i od tej pory jakby się coś odblokowało, bo kupki są już regularne. A tak naprawdę to czopek nawet się nie zdążył rozpuścić, bardziej zadziałało tu "podrażnienie" zwieraczy, tak jak położne to robią termometrem. Tak też mi radzono - końcówka termometru w wazelinę i w dupkę, aby troszkę podrażnić odbyt.Co co czopków to mówili jej że ma nie podawać, chyba że mała będzie bardzo się prężyć to wtedy można zadziałać. Kazali nie przesadzać i sporadycznie stosować.
chyba nie,ale ja dodaję do tego mleka miarkę albo dwie kleiku kukurydzianego albo ryżowego ,to trochę zmienia smak.Tylko wtedy smoczek odpowiedni żeby gęstsze mogła pić.Truskawka pisze:Nutramigenu nie chce pić...niestety....
i co tu robic jest inne mleko?
A nie możesz odciągnąć i wziąć w butelce, aby się nie stresować?Horadoopka pisze: muszę jakos sie tak ubrac, zeby w razie czego ja nakarmic tam...
No właśnie ja też w pierwszej chwili się zmartwiłam jak zobaczyłam, takie śluzowate coś w pieluszce. Teraz jednak wydaje i się, że to normalne, bo mały tak ma często, a żadnych problemów brzuszkowych nie przejawia.Horadoopka pisze:szczerze mówiąc nie wiem, czy tam jest śluz czy to taka konsystencja....
Ile z piersi zjada to nie wiem, ale raz dziennie odciągam i daję w butelce ze wzg. na witaminy, które muszę mu podać. Wedy jest to porcja 70-90 ml przy wadze 3600g.Horadoopka pisze:czy orientujecie sie ile mniej wiecej mililitrów dziecko zjada z piersi na jedno posiedzenie?
Noooo...szok...ja śniadanie jem o 12-13 bo dopiero wtedy udaje mi się znaleźć chwilę dla siebieHoradoopka pisze:nie spodziewałam się ze az tak czas leci z dzieciaczkiem......
Ja wiem z oddz. na którym leżał Julek, że pokarm w lodówce może być do 24h, a w temp. pokojowej 6h. Zamrożony ok. 3 m-ce.magdalene pisze:Tylko trzymaj w lodówce, bo w temp pokojowej można do 24godz, a niektórzy twierdzą, że do 12.