dobra dobra, już Wy mnie tak nie pocieszajcie

może jutro Wam pyknę fotkę jak będę wyglądać w pudrze

znaczy, ręki fotkę

wiem, że dla urody trzeba się nacierpieć no ale.... ja jestem z reguły nerwowa i raczej mało cierpliwa, efekt chciałabym mieć już

choć wiem, że to jeszcze potrwa

o ile w ogóle będzie, ale nadzieje mam

-------------------
sa i zdjęcia
[ Dodano: 28-11-2012 ]
gdybym napisała ten post wczoraj, miałabym się czym w pełno chwalić, ale pisze dziś, bo wczoraj zbrakło czasu...
po 2 tyg "leczenia" zmian skórnych przedstawiam wnioski :
krosteczki "jak po igle" prawie wszystkie zniknęły
na plecach nie mam żadnych nowości

ale..... te swędzące..... dopóki stosowałam kremy-czyli do wczoraj, nic nowego się nie pojawiało, nic nie swędziało etc

a dziś pojawiły mi 2 nowe na wysokości nadgarstka i swędziały, dlatego posmarowałam maścią... miałam ją odstawić (bo "zachowawcze to koło 2tyg"), ale chyba jeszcze z tydz będę się smarować... może znikną... wapno tez pobiorę z wit. C, no bo przecież nie zaszkodzi i Allertec też wezmę do końca - wg. ulotki zresztą...
bliżej Nowego Roku zrobię sobie też wyniki prób wątrobowych
![cwaniak :]](./images/smilies/cwaniak.gif)
bo mówiła mi znachorka ze na nich powinno być coś widać

aha no i w ulotce od Bedicort G dojrzałam, że jest wskazana przy azs... hmmm...
![cwaniak :]](./images/smilies/cwaniak.gif)