Karta parkingowa

[Miska Ryżu]

W Katowicach na miescie, sie nie płaci. I mam nadzieje ze tak pozostanie

[obyty.z.cu]

W Katowicach na miescie, sie nie płaci. I mam nadzieje ze tak pozostanie

to wogole jest takim "prawem" miejscowym.
Np. w Szwecji jest roznie,w Sztokholmie na kopertach sie nie placi do 30 minut,powyzej jest juz roznie i nalezy czytac znaki.Chodzi o to, by tych miejsc nie blokowac.
W innym miescie spotkalem oznaczenie, ze mozna stac tylko 30 minut.
Temat w tym, ze tam sa strasznie wysokie mandaty i nie ma zmiluj sie.

Dla mnie osobiscie, bardzo niesymaptycznym miejscem w Polsce jest Ursynow w Warszawie, tam wogole brak miejsc dla niepelnosprawnych.
Jesli juz je znalazlem to tylko na parkingach wkolomarketowych, albo parkingach "spoldzielnianych".
Szczytem wszystkiego zas bylo dla mnie to, ze w tej dzielnicy, przy lekarskich przychodniach wogole nie bylo miejsc parkingowych dla niepelnosprawnych

[Mamcia]

U źródła http://www.niepelnosprawni.pl/ledge/x/51527

Karty parkingowej nie będzie można otrzymać na podstawie orzeczeń wydawanych przez organy rentowe - ZUS, KRUS, MSWiA.

[pazyfae]

I ja postanowiłam się postarac o tą kartę. Mam orzeczenie na rok, stopien znaczny i punkt 9- nie spełnia, o kartę wcześniej nie wnioskowałam bo myśłałam, że mi sie nie należy... W urzędzie miasta karty mi nie wydano, bo pkt 9 brzmi nie spełnia... Napisałam prośbę o zmianę tego punktu do Miejskiego Zespołu orzekania o niepełnosprawności (mimo, iz mineło więcej niż 2 tyg od otrzymania decyzji) i czekam na rozstrzygnięcie sprawy.

[pazyfae]

właśnie odebrałam karte Sprawa wyglądała tak ze złożyłam podanie o zmiane w orzeczeniu w punkcie 9 na "spełnia", odbyła się komisja bez mojego udziału podczas której moja prośba została rozpatrzona pozytywnie. Dostałam nowe orzeczenie, ze zmianami w pkt 9, a dalej, w Urzędzie Miasta nie było problemu, wyrobili mi karte na miejscu:)

[Anka :)]

Witam,

Postąpiłam tak jak pazyfae, napisałam podanie i kilka dni później dostałam pismo, że nie odwołałam się w terminie. Dzisiaj dostałam pismo z Elbląga-wojewódzkiego zespołu, że sprawę przekazano do powiatowego zespołu. Przed chwilką dzwonił dyrektor powiatowego co on ma z tym zrobić, że jak chcę mieć zmieniony punkt 9 to muszę się odwołać itd. Możecie mi powiedzieć czy mogłam wysłać podanie czy to jest niezgodnie z prawem?

[Anka :)]

Napisałam "proszę o ponowne rozpatrzenie orzeczenia w punkcie 9". Na pewno zaznaczyłam, że chodzi mi o punkt 9. Co konkretnie teraz powinnam zrobić?

[Anka :)]

Niestety nie skopiowałam tego podania. Ten Pan chyba nie wiedział co ma z tym zrobić i próbował "dyskretnie" namówić mnie do zostawienia tej sprawy. Poza tym mówił, że jak się odwołam to i tak to pójdzie do wojewódzkiego a Ty mówisz, że to jest w ich kompetencji. Mówił, że jedna instancja nie może rozpatrywać w tej samej sprawie dwa razy. A jak powiedziałam, że napisałam takie podanie bo już ktoś tak zrobił to stwierdził, że nie jest to zgodne z prawem. Od samego początku rozmowy próbował zrobić ze mnie "zero" i udowodnić, że nie mam racji.
W każdym razie bardzo dziękuję Ci za pomoc:)

[Anka :)]

Na pewno następnym razem będę wszystko kserowała.

[cytat usunięty na prośbę użytkownika]

Tylko, że ja napisałam podanie tak jak pazyfae

Sprawa wyglądała tak ze złożyłam podanie o zmiane w orzeczeniu w punkcie 9 na "spełnia"

A to nr 0-23 697 22 63

[pazyfae]

witajcie
dokładnie tak zrobiłam, nie było to odwołanie od orzeczenia a podanie z prośba o zmianę w pkt 9 na spełnia. Podanie przyjęli bez problemu, chciaż było to przeszło 2 miesiace od uprawomocnienia się orzeczenia. Może jakiś związek na stopień niepełnosprawności? (ja mam znaczny). Musi być jakieś wyjście z tej sytuacji, trudno żebys czekała z kartą do czasu kolejnej komisji.
Warto sie o to postarać, ta karta naprawdę ułatwia życie.

[Anka :)]

pazyfae u mnie minęło ok 20 dni od wydania orzeczenia. Ja mam stopień umiarkowany.

[Anka :)]

Dzisiaj byłam w moim PCPR, rozmawiałam z Panem Przewodniczącym. Nie miał żadnych zastrzeżeń, przyjął wniosek o przywrócenie terminu odwołania i odwołanie do pkt 9 bez problemów. Czekam na rozstrzygnięcie sprawy. Jak będę wiedziała to dam znać.

Dziękuję bardzo Żabusi

[pralf1]

Witam serdecznie
Mam pytanie czy moge starać sie o uzyskanie karty parkingowej i czy jest szansa uzyskania jej w moim przypadku?
Jestem po kolektomi totalnej Jelita G. i odbytu (polipowatość rodzinna) i mam ileostomie na stałe.
Narazie jestem na L4 i niewiem jak długo ale możliwe do pół roku.
JAK to sie wogule załatwia?
Dzięki za podpowiedź.

[pralf1]

hm. niemam, tzn dopiero w zeszły piątek opusciłem szpital,czyli musze złożyć paiery na komisje do zus?

[Szybkielvis1981]

Hey, właśnie jestem na tym samym etapie załatwiania orzeczenia o stopniu niepełnosprawności i karty parkingowej, więc chętnie skorzystam z cennych porad Żabusi